SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3840135

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Mi też na masie białko zwierzęce spada strasznie. Jak teraz wpada średnio 800g , a nawet i 1000g+ mięsa.
Tak na masie 3x 200g to jest max.
Może i mniej.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Po wypłacie kupuje 4,5 kg białka za te 199 zł
i będę w 80% dostarczał z tego.
Reszta to jakiś tatar będzie albo serio tłuste mięso lub jajka
bo tego co napisałem no nie mogę zjeść.
Źle mi na samą myśl.

Zdaniem jednych mało optymalne rozwiązanie,
ale czego brakuje w białku WPC porównując do kuraka poza
tym, że wpc wypada "zdrowiej" ?

Bo u Ciebie ile z prochu wlatuje czy innych źródeł niż mięso na masie ?
600g mięsa to jakieś 120g białka, a Ty wciągasz drugie tyle jeszcze.


Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-07-29 11:17:43

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Nigdy proch nie przebije prawdziwej żywności.
Wyjątkiem są sytuacje "szpitalne" że tak powiem.
Ja mam.trochę inne zdanie - o nim niżej- ale argument jest taki że to żywność przetworzona.
Chemia.
Nie do końca pewny skład.
Bo nigdy pewności nie masz.

Ciężko się nie zgodzić.
Ale to błędne koło.
Bo czym jest obecnie pierś z kurczaka kupowana w dużych marketach?
I tu nie ma. ZnaczeniA że piszę nawet Bio czy Organic - bo w 70-80% jest to tylko nazwa.
Gdzie produkcja z organiczne nie ma nic wspólnego.
Takie realia.

Organic to można mieć od babci na wsi.
Nie w sklepie.

Moje zdanie jest anie że każda żywność w dzisiejszych czasach jest naładowania chemią.
Mięso?
I to nie tylko o kure chodzi.
Antybiotyki.
Sterydy.
Środki przyspieszcajace wzrost.
Uodparniajace.
To tego samego pasze są bardzo marnej jakości.

A jesteś tym co jesz.
I to się tyczy nie tylko nas.
Ale za zaczyna od pierwszego poziomu.
Co je zwierzę, które potem my jemy.
Itd.

Więc imo - różnicy wielkiej nie ma jeśli czepiać się takich rzeczy.
Ale jednak nadal prawdziwa żywność to prawdziwa żywność.
Trzeba znaleźć środek odpowiedni dla siebie.
Znam osoby które lądowały po 80% białka z prochu (proch / batony / gotowe napoje ).
Zwykle dobrze ze tym nie kończyły.
A na pewno nie lepiej.

Ja mam podejście takie, że mogę jeść sobie ten proch na spokojnie - do momentu kiedy stanowi mniejszość w moim menu.

Obecnie z 300g białka, proch stanowi jakieś 110 w porywach do 120g.
Jeśli to dzień treningowy.
W dzień bez treningu na 250g proch stanowi góra 80 czy 90g.

Dla jednych to ciągle dużo.
Dla innych nadal mało.

A jaka jest prawda?
Jak twój organizm/ układ trawienny dobrze reaguje i nie ma żadnych problemów (trawienie/ gazy / skóra/ progres / etc.), to nawet jeśli mi ktoś powie że źle robię - nie ma racji!

Bo to akurat twoje zdrowie i realizacja celu - pokazuje czy robisz dobrze czy źle.
Więc jakoś jakis szaman powie że jesz za dużo.
Niech to najpierw jakoś udowodni.
Jak w większości przypadków- to jakieś dziwne teorie nie poparte żadnymi badaniami.

Co nie zmienia faktu , że jestem zwolennikiem suplementacji.
Ale z głową.
Kiedy nie faszerujemy się w 80 czy 90% tylko proch em.
A robimy to z głową.

Wracając do mnie.
Ja ćwiczę 4 dni.
4 dni mam suplementy.
Mam wolne 3 dni.
W te 3 dni wpada tylko 1x Szejk plus ew. Pudding.
Zero innych supli.
No chyba że mi się przypomni, że muszę wziąć kreatyne.
To biorę jeszcze to.
.....jak mi się przypomni.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94927 Napisanych postów 364912 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1670438
Kretke lece 11 miesiecy w roku

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3363 Napisanych postów 72175 Wiek 33 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 459095
Na logikę, jak można zrobić organiczną żywność i wypuszczać (X) kg do setek marketów w Polsce, nie możliwe , chwyt producentów i sposób na zarobek , tak samo z owocami a ludzie niestety się na to łapią.
Najlepiej kupować od rzeźnika , ale nie każdy ma dostęp, takie realia niestety :/.

Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Boom przypinka, łapa siedzi, ze wczoraj













Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-07-30 15:34:57
1

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
gienus12
Na logikę, jak można zrobić organiczną żywność i wypuszczać (X) kg do setek marketów w Polsce, nie możliwe , chwyt producentów i sposób na zarobek , tak samo z owocami a ludzie niestety się na to łapią.
Najlepiej kupować od rzeźnika , ale nie każdy ma dostęp, takie realia niestety :/.

Nie wiem jak to wygląda w Polsce.
Ale wiem jak wygląda w stanach.
Choć stany to słabe porównanie.
Ale wiem jak wygląda w krajach europejskich.
A jeśli tam bodajze 70% żywności organic/ bio (czy ogólnie zdrowa żywność ) nie ma nic wspólnego ze zdrową żywnością.
Tylko nazwa inna i cena oczywiście- kiedy żaden etap produkcji niczym się nie różni od "normalnego" odpowiednika.
Nie wiem kto to kontroluje.
Na jakim etapie.
Ile razy w roku.
A nawet jeśli ktoś to kontroluje to zapewne wiedzą wcześniej że ktoś przyjedzie zrobić kontrolę.

Tak czy owak- dotychczasowe analizy nie sa zbyt dobre.

Jak ktoś chce mieście organizm niech robi to sam.
Bierze od dziadkow.
Czy naprwde pewnych dostawców. Którzy są lata na rynku.
Nóż kupować w sklepie jakoś produkt, tak naprawdę NoName imo.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Jakieś kosmetyczne zmiany.
Innych być nie może.
Do tego jakieś problemy trawienne cały tydzień.

Choć już na 99% mam pewność że to przez suple.
Nie chce robić anty reklamy- ale je ktoś te nowe suple z AN?


W sumie wszytsko się zaczęło od momentu ich dodania.
Po wypiciu na momencie bebzon puchnie.
Jest w porządku dzień po dniu nie treningowym.
Może to dzwonek zbieg okoliczności.
Może nie.
Podejrzewam że jest jakiś składnik który powoduje nie tyle wzdecia , bo ich nie mam , ale pchnięcie (?) Bebzonu.

Ciekawe jestem czy ktoś też tak ma.
Po nich.

Bo już nie raz rozkminialem od czego to może być.
W 99% kończyło się na jakiś suplach.




Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-07-30 15:47:23

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 104 Napisanych postów 3520 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 72029
Ja podjadałem do testu. Czasem miałem lekkie wzdęcia, może przez duże porcje, bo intra to az 30g
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Wczoraj wlecialo ok 950/1000g wegli









Do tego jakieś nowe paluszki


......to znaczy nowe u mnie.
Nie wiem jak u nas.
A że ja paluszki i flipsy mogę jeść cały dzień to wziąłem.

Wpadlo ok 1000g wegli/ 55g fatu.

Waga
92.5 -> 95.1
Więc sporo.

O dziwo dziś nabity nawet nawet.
Rzadko to się zdarza.
Nie jest plasko jak zawsze.

Dziwna sprawa ze wypiłem może z 5l płynów, a na siku byłem 3razy ?
Stąd ten wzrost wagi nietypowy.





Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-07-30 15:53:58

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium