lodzianin1jak widze gwiazdorow w koszulkach 100% albo nic to smiac mi sie chce.srednio szczury po 70-80 kg i w reku 35 cm
A propos zwierząt i roślin :D... Nawet u nich monotonna dieta się nie sprawdza. Miałam w życiu różne zwierzaki (psa, kota, szczury, papugi, króliki, szynszyle), później także działkę i kolekcję roślin w domu - w większości przypadków, diety kilkuskładnikowe nie przynoszą w pełni dobrego efektu... Żadne tego typu stworzenie nie funkcjonuje dobrze, kiedy traktuje się je w taki sposób.
Nigdy nie wiemy, jakie niedobory powstaną z biegiem czasu.
Na początku przeważnie wszystko jest ok, po czasie wolniej rosną, mają brzydszą sierść, zaczynają chorować, słabiej kwitnąć, tracą apetyt na to nudne jedzenie, są przygaszone i ogólnie widać, że kondycja się pogarsza.
Nauczyłam się używać bogatej w składzie karmy/nawozów i dodatkowo jeszcze coś tam podsuwać zwierzakom (zioła, ziarna itp.), żeby miały jak największy wybór i mogły uzupełniać ewentualne braki. To samo z roślinami - nawet dobrego nawozu nie powinno się stosować non stop, bez żadnej odmiany...
A u człowieka wielką rolę gra także układ nerwowy... Nudne jedzenie nie jest bodźcem dla mózgu, nie wydzielają się hormony szczęścia, które wpływają na pracę całego organizmu, także metabolizm, także kondycję jelit i flory jelitowej... Jest gorsze trawienie i przyswajanie składników. Słabsze procesy anaboliczne wydają się oczywistą konsekwencją.
No a taki człowiek 100% albo nic jest jak zwierzę na farmie, gdzie dostanie parę najważniejszych składników i na tym koniec. Intuicji nie używa, więc gdy jest głodny - nie doje; gdy ma na coś ochotę (co być może podpowiada mu organizm) - odmówi sobie w imię "czystości diety"... Jeśli ta dieta nie sprawia mu przyjemności to także hormony ma przytłumione.