SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3830359

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887120
Ten program nazywał się "Smutna prawda o jedzneiu"
Podobny program do tego leciał na bbc "cała prawda o jedzeniu" tego pierwszego jeszcze nie oglądałem ale ten z bbc momentami dawał do myślenia :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 292 Wiek 37 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 8240
Polecam też książkę "Niskowęglowodanowe oszustwo" - poruszona jest ciekawa kwestia, w jaki sposób ustalane są normy żywienia w USA. Nawet, jeśli grupa naukowców opracuje w tym kraju wytyczne co do rozkładu makroskładników w diecie, wszystko poddawane jest selekcji przez polityków, którzy w walce o głosy wyborców w stanach nastawionych np. na hodowlę bydła, kwestionują zalecenia naukowców - bo przecież jeśli będą promować zboża i produkty roślinne, w takim Stanie głosów nie zdobędą. I tak, dieta NISKOTŁUSZCZOWA w USA zaleca ograniczenie tłuszczu do 30% dziennej puli kcal, plus nie zwraca się uwagi na to, jakiego rodzaju mają być to tłuszcze.


Zmieniony przez - natka. w dniu 2016-07-08 13:56:19
1

"Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter don't mind..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Jeśli mowa o politykach

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
W Polsce politycy na szczęście aż takiej (chyba?)władzy nie mają jak w USA ale jeśli chodzi o zasady ogólnoświatowe to i tak głównym graczemu są stany tj.politycy tj. wielkie koncerny. Których tak naprawdę wiele nie ma.W każdej dziedzinie jest 1-2 głównych graczy którzy są właścicielami 'podfirm'. Uprzedziłas mnie tym postem bo właśnie miałem pisać że pamiątki jak że dwa lata temu leciał program o koncernach farmaceutycznych. Chodziło głównie o leki na HIV. Nie chce skłamac o nie pamiętam dokładnie ale miesięczna kuracja jednym lekiem kosztowała kilka czy kilkanaście tysięcy dolarów a roczna chyba ponad 100,000$. Znalazł się pewien doktor w Afryce który wymyślił tani zamiennik którego koszt produkcji nie przekraczał 1$ na dzień! Więc roczna kuracja nie kosztowałaby 100000$ a mniej niż 350$. I co? Pomimo że WHO (bodajże) lub jakąś inną organizacja na początku zgodziła się na ogólnoświatowa sprzedaż do do głosu doszły koncerny (straty rzędu bilionów dolarów rocznie ) i opłacani przez nich politycy.
I ponownie przeglosowali te ustawy.

Na pytanie - do firm - dlaczego cena tych leków jest tak ogromna , odpowiedź brzmiała 'ponieważ badania i próby kosztują '.
Na szczęście wszystko da się obliczyć i po obliczenia wyszło że rocznie na badania i research wydają aż........2 czy 3%!
Ponad 50% idzie na reklamy.
Joke.

Ci wielcy gracze w doopie mają zdrowie zwykłego śmiertelnika.
Czy to leki czy to żywność.
Zrobić po kosztach,wykorzystując do tego zazwyczaj nielegalnych imigrantów dla których 1/5 stawki to ciągle zadowalająca suma.
Pracują w niewolniczych warunkach,ale mają i tak kilka razy więcej $ niż by mieli u siebie w kraju.

I najgorsze jest to że to się nie zmieni.

Ale morał zawsze jest taki sam ze kiedyś musi przyjść jakiś kryzys,coś się musi wydarzyć.
Coś co się stało z bankami ale tym razem w innych branżach.

Ludzi do pracy nigdy nie zabraknie,jedynie to może zabraknąć produktów które służą do produkcji,albo musi yebnac kolejny meteoryt,albo gdy rządzić będą Abby.
Hehehe



Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-07-08 14:19:45

Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-07-08 14:22:27

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94081 Napisanych postów 363910 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1667518
Sol taka jest smutna prawda

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 332 Napisanych postów 3392 Wiek 11 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 128135
Prawda to jest taka, że co byśmy nie jedli co byśmy nie ćwiczyli to i tak wszyscy umrzemy I nawet nie ma gwarancji, że tzw zdrowy "styl życia" sprawi, że to nastąpi później czy łagodniej.

I tym optymistycznym akcentem...
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Dlatego ja sobie zdaje sprawę z tego że żyje się po to aby kiedyś umrzeć. Ale w trakcie tego życia możemy trochę zniewolenia skorzystać a nie wegetowac jak to robili pierwsi ludzie.
Z resztą na wszystko nie mamy wpływu. Pomijając osoby trzecie które mogą nas zabić czy jakieś nieszczęśliwe wypadki - TO GENY.Albo masz pr3dyspozycje do czegoś albo nie masz (można mieć predyspozycje do uprawiania tego sportu na przykład) ale można mieć predyspozycje że będzie na coś chory/chora, i nie samego raka mam na myśli. Ale z nim na czele.
Kto odziedziczył zyebane geny zbyt wiele nie zdążyła w tej materii niestety. Jakby to było takie cudowne i jakby żywność miała taki wpływ na nasze zdrowie (choć ma ale nie ona decyduje o wssytskim) to by kilku miesięczne dzieciaczki nie umieraly na dziwne choroby.
Pijac w tym czasie tylko najlepsze mleko ze sklepu.
1

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Żeby zakończyć ten smutny wątek o naszym istnieniu,tzn. jak jesteśmy dymani (nie muszę pisać gdzie) to może o czym innym napiszę

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Dziś CarbNite.

Dla wytłumaczenia:
FatNite - mało wegli,głównie z warzyw / dużo tłuszczu,głównie nasyconego
CarbLoading- mało fatu / średnio lub nawet mało białka/ dużo węglowodanów
CarbNite - połączenie dwóch w.w. metod

Od praktycznie 2 czy 3 tygodnia (a może od początku?) robię te dwie pierwsze metody.
Ale to nie to.
Wiadomo że dodając jedno do drugiego (ale rozłożone na dwa dni) wyjdzie pewnie o 20-40% więcej niż zrobione w jednej dzień.
Ale to nie to.

Może ja jestem.inny (choć znam osoby które uparcie twierdzą że w jedzeniu 5x dziennie tego samego posiłku nie ma nic dziwnego a nawet pora posiłku to ulubiona pora dnia,więc.......) ale nic tak nie smakuje jak połączeniu wegli (niekoniecznie samych cukrów a po prostu wegli i fatu.
Też niekoniecznie nasyconego czy trans.
Ale prawda jest taka że to co najśmieszniejsze ma i sporo cukrów i sporo najgorszego fatu.
Życie.

Ale wcale nie jest to regula bo dobrej jakości pizza (nie mrożonki że sklepu) czy Burger może mieć / być zrobiony z bardzo dobrych produktów.

Ale pije do tego że nic nie cieszy tak jak CarbNite.
Niby jem sporo ale nie będę ukrywał że jak byłem na urlopie i praktycznie jadłem na co miałem ochotę to psychicznie nie mogło być lepiej.

Teraz jednak są jakieś restrykcje.
Albo bez wegli i bez fatu (6 dni w tygodniu).
Albo tylko wysoko węgle (co jest odskocznia).
Albo tylko wysoko Fat (co dla mnie też jest zayebiste odskocznia).

Na ale kurka wodna to nie to.

Więc minęły 4 tygodnie od czit łiku i w sumie w połowie tygodnia przyszła mi do głowy myśl aby zrobić CarbNite.

Ale z tyłu jest informacja że to się nie sprawdziło wcaesniej/kiedyś.
Ale z trzeciego tyłu jest kolejną informacja że teraz jest inaczej.

Może i by się sprawdzilo jakbym.przez pozostałe 6 dni miał dietę jak teraz mam.
Who knows?

W każdym bądź razie- wniosek jest taki - że to będzie fizyk ryzyk.
Robię ale mam świadomość że może nie pójść po mojej myśli
(Ale dlaczego ma nie pójść skoro mam malo ww i malo fatu w ciagu tygodnia , do tego ciezki trening ,waga leci i puste zbiorniki glikogenu?)
Ale może pójść po mojej myśli- tj. nie być jakieś wielkiej cofki z w.w. przyczyn.

Jak będzie cofka to będę wiedział że tym razem jednak też nie za bardzo dla mnie.

Piszę to po to aby pokazać że każdy ma dylematy, u każdego przeciętnego śmiertelnika zdarzają się sytuacje takie jak ta.
Rzadziej lub częściej ale zdarzają (u niektórych codziennie ale to inna bajka).
Zrobić coś czy nie zrobić?
A co będzie jeśli coś będzie?
A co będzie jeśli będzie źle?

Skąd mamy wiedzieć co będzie skoro tego nie zrobiliśmy jeszcze!

Więc wszystkie czarne myśli odstawiamy na bok.
Musi być dobrze.
Jeśli nie będzie - mówi się trudno.
Kolejnego razu już nie będzie.......długo.

Czasami warto zrobić coś- nie chce pisać że gdy czujemy wewnętrzna potrzebę bo jakoś głupio to brzmi - ale zwłaszcza na redukcji gdy tych kcal jest bardzo mało,i bardo długo.

Warto czasami zrobić odskocznie.
Nie namawiam nikogo aby nagle przerywal dietę jeśli dobrze się czuje i szedł w tango.
Ale są sytuacje że ciało się domaga.
Zwłaszcza jeśli widzimy że idzie dobrze.

Taka odskocznia też może wiele dać.

Ps.
Wiem że to pisałem pewnie u innych ale widocznie u siebie (sobie) muszę też to napisać.


Pozdro.






Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-07-08 17:06:44

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 52 Napisanych postów 519 Wiek 32 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12224
Hehe jedziesz jedziesz:) jutro pewnie się nie poznasz ale spokojnie po chwili się otrzasniesz:p hehe pozdro
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja do konca wakacji CKD + IF

Następny temat

Dziennik faftaqa

WHEY premium