Szacuny
479
Napisanych postów
12579
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
288453
solaros
Tak,wiem ale nie robię to pod scenę a dla siebie, tylko i wyłącznie.
I wcale nie jest powiedziane że będzie na minus.
To będzie tylko spora ilość miecha, bardzo spora.
Wolę zadziałać prewencyjnie teraz niż za.dwa dni kiedy już naprawdę nie będę mógł, pekne i wjedzie 2 litry lodów.
A taki moment się zbliża, zwłaszcza że zawsze co 7dni była jakaś marchewka.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-08-27 20:33:24
Ale jaka bedzie satysfakcja jak wytrzymasz w zalozeniach i wygrasz z samym soba
A jak bedzie minus? Ja tylko mowie ze kazdy tak ma i trzeba przebolec albo tego nie robic i sobie pojesc
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Nie będzie minusa nawet jakbym pół lodówki zjadł.
Woda ew.podejdzie na dwa dni, taki będzie minus (taki byłby w Przypadku jakbym Poszedł na całość).
Wybieram Najmniejsze zło.
Nie będę się katowal bo nie wiem jak to się skończy ale też nie Urządzam dnia rozpusty.
Po prostu 'Refeed Day'.
Zwiększona będzie ilość białka, ew. Odrobinę więcej ww, choć pewnie 50g nie przekrocze,fatu podobnie.
Kolejna rzecz to taka że nigdy nie wiesz jak organizm zareaguje.
Może podejść woda, a.może i nie.
A może też dać kolejnego kopa (bo dla psychy bankowo będzie ).
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Wiem że za dużo.
Dlatego dobrze mieć bloga (czasami ktoś sprowadzi na ziemię) i po chwili słabości -jaką był wczorajszy dzień,najgorszy jak do tej pory-znowu zmienić koncepcję.
Hehe.
Pisałem kilkanaście dni temu że będzie dobrze, jeśli nie zyebie na własne życzenie.
Wystarczy że będę trzymał się założeń do końca.
Zwieksze dziś podaż ww do 100g (jeszcze nie wiem z czego).
FAT do 50, jak zawsze.
Tyle.
Lepiej w domu, nawet byle co, niż na mieście, bo jednak można popłynąć za bardzo.
Dzięki.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-08-28 09:50:22
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Można powiedzieć że pierwszy i najgorszy kryzys za mną.
Dziś już całkiem inne samopoczucie.
Co nie zmienia faktu że ww podbijam do 100g.
W postaci 2 snickersow i 2 lodów owocowych po treningu.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Łamie strasznie, myślałem że będzie gorzej ale puściło.
Dziś omlet z 10bialek jaj + owoce w środku
* snikersy + lody
1/2 kuraka + owoce w środku.
1/2 kuraka + Czekolada
Niecałe 100g ww i 55g fatu.
Nawet jakbym chciał iść do chinola to nie zdążyłbym, bo ja na treningu dopiero a chińczyk do 19.30
Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-08-28 19:31:56
Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-08-28 19:33:30
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
40
Napisanych postów
1990
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
51121
Nie wierze w to co widze
Jak coś co wpływa destrukcyjnie na całą flore bakteryjną, błonę śluzową jelit, kosmki jelitowe może poprawić perystaltyke ?
Gdzie Ty to wyczytałeś? Weryfikuj źródła wiedzy
Polecam:
dziewczyny zwą się MedFood
polecam ich FB
prócz nich: Tłuste Życie (monika skuza), Ajwen Iwona Wierzbicka, Atomic Holistic Lifestyle (alexandra garbacz) no i Mauricz.