[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Efka tylko w strzalkach mnie ruszala. Mialem apteczne w oplatku i pare sztuk i od tamtej pory ni huhu

Ja Tussi nie czułem nic. Ale wcześniej brałem t5 przez miesiąc z hakiem. Teraz od pół roku nic. Biorę też Andrenacharge. To obniża kortyzol plus poprawia wrażliwość na stymulanty.

....btw- mam zdanie jak Dawid. Po co ładować z grubej rury wszytsko skoro taki sam efekt można ( jeśli można) uzyskać przy minimalizacji wszytskiego. Redukcję zacząłem od samej diety. Teraz powoli dokładam jedna rzecz po drugiej. Apogeum ma przyjść dopiero za 2-3 tygodnie ;) . Cały czas jakiś nowy bodziec. Wypalenie organizmu/ czy adaptacja. Jeśli mowa o diecie/ treningu/ czy stymulantach. Diety akurat nie zmieniam ale dokładam np. Ładowanie fatem . Plus e7d ładowanie weglami. Fat dla psychy i imtg. Węgle wiadomo : psycha/ metabolizm i leptyna. Tak samo trening. Są osoby co od pierwszego dnia walą dwie sesje cardio po 45 czy 60min. Ja zaczynam od 2sesji hiit i co jakiś czas zwiększam. Aby dojsc do stubborn Fat protocol na koniec. Efekt będzie taki sam jak tych co walą cardio. Tyle że ja będę robił dwie sesje sfp po 30min w tygodniu.......... a oni dwie sesje po 60min cardio dziennie.

I tu nie śmieje się czy ganie. Ale nie trzeba się zajeżdżać od pierwszego dnia.
Adaptacja.
Każdy ma swoją drogą.
Ja mam.też swoją.
Można rozsądniej wszytsko dawkowac.
Co tydzień czy dwa jakiś nowy bodziec.
Ciała za hu*a nie będzie wiedziało o co chodzi.
Nie będzie mowy o żadnej adaptacji.
Zaczynając od diety.
Przez trening.
Kończąc na suplementach i innych .



Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-04-06 13:07:13

Sol wlasnie odnosnie ladowania w tygodniu fatem daje ci jakies korzysci procz odpoczynku psychicznego?

Uzupełnia się imtg też. Więc ten trening powinien być lepszy. Jest większe nabicie nawet i bez treningu. Jest sucho i nabicie. Plus - kto robił lclf wie jak wygląda sprawa z toaleta- duża ilość fatu pomaga. Ja mam same korzyści. A największą taką że jem rzeczy na które mam ochotę a nie mogę bo mają sporo fatu.

Tak jak dziś wpadnie dwa x quarter pounder z podwójnym serem.
Z 10 jajek na boczku z serowa piezynka.
Pół kilo kiełbasy.
Ze 100g orzechów plus tabliczka gorzkiej czekolady. Cała.
Mało węgli/ sporo białka/ i bardzo dużo fatu , zwłaszcza nasyconego ale nie z produktów przetworzonych. Tłuste mięsa,orzechy,jaja, sery i czekolada.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-04-06 14:12:25

O jakims wzroście leptyny można zapomnieć, bo na jej poziom wpływają głównie węglowodany.
Choć po części pewnie też.
W końcu to sporo kcal.
Podobnie jak metabolizm.
Glikogen też się nie uzupełni.

Więc po co robić taki dzień?
Poniewaz pozwala przetrwać redukcję.
Jest kop dla psychy.
Lepiej się wygląda.
A ie ma lepszego połączenia gdy zjesz to na co masz ochotę,lepiej się czujesz a do tego lepiej wyglądasz.

Ale
nie każdy dobrze reaguje na Fat.
Nie na sam Fat w sobie.
Często z powodu złego wyboru produktów.
Zbyt dużej ilości wegli.
Zbyt dużej ilości soli.

Bo najgorsze połączenie jakie może być to
Wysoko cukry
Wysoko Fat
I dużo soli

Fajnie na godzinę przed wyjściem na scenę.
A już nie tak fajnie jak się tak je cały dzień.
A jeszce gorzej jak się tak je kiedy wcześniej się stosuje dietę HF.

Działa to na podobnej zasadzie jak ładowanie węglowodanami.
Aby były pozytywy- musisz najpierw te zapasy uszczuplic.
Potem możesz ładowac.

Do pełnego nawet Salomon nie naleje.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-04-06 14:19:34

Biorę 2 tygodnie andrenacharge i dół brzucha o połowę mniejszy.
I bez badań wiem że to kortyzol



Resztki smalcu na skosach....no i woda.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-04-06 14:34:04

Robisz "vacuum'y" od czasu do czasu?

Nie

a wiesz co to?

https://www.t-nation.com/training/best-exercise-for-a-smaller-waist

wystarczy kilka wciagniec nawet pod prysznicem czy stojac w metro /autobusie a efekty sa zayebiste...ofc.. najlepiej widoczne przy niskim BF


Zmieniony przez - kuba1110 w dniu 2017-04-06 14:40:25