Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Podejrzuje że te wszystkie trejnery najlepsze w Polsce mają jeden wzór i każdemu ładują tak samo.
Z reszta i tak to zawsze ryż z kurakiem.
Inna waga więc inna gramatura
Jedyna zmiana.
Indywidualność?
Dietetyczne preferencje?
Po co?
Najlepsze jest to że dla wielu tych trenerów
jedynym osiągnięciem to jest jak ktoś z 130kg ludzika Michellin stanie się 80 kilowym workiem na kości z wisząca skórą , rozjechamymi hormonami i wstretem do jedzenia.
Który po kilkumiesiecznym rezimie dietetyczny zazwyczaj wraca donswojej starej diety.
Znowu tyje.
I ostatecznie stwierdza że bez trenera nie może.
I koło się zamyka.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
5
Napisanych postów
5058
Wiek
109 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
17444
Jeszcze lepsi od takich trenerów są ludzie na siłowni, z którym chwilę pogadasz, i po chwili zaczynają dawać magiczne sposoby, jak to powinieneś ćwiczyć. Na przykład wczoraj mnie gościu uczył "Nie musisz wcale brać wielkiego ciężaru, to nie jest potrzebne. Po prostu dużo powtórzeń i będziesz duży".
Btw. podaj solaros jakiś sposób jak takim osobom odpowiedzieć, aby ich nie urazić, ale dać do zrozumienia, że niech każdy robi po swojemu
Tutaj kiedyś pojawi się nowy dziennik treningowy...
Szacuny
66
Napisanych postów
6280
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
53732
To ja od trenera który jest z deczka grubszy na to że trenuję na czczo usłyszałem że spale wszystkie mięśnie, jak robię przykładowo biceps to spalam triceps i że cardio tylko powyżej 20 minut bo wtedy dopiero tłuszcz się spala.
Inny trener do mnie że jak chcę spalić tłuszcz z brzucha to dużo brzuszków, a on interwałów nie robi bo mu obwód z klatki i barków spada.
A inny że jak chce schudnąć to biegać na bieżni.
Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne.
Szacuny
8
Napisanych postów
104
Wiek
31 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
8416
Ale was widzę boli ta czysta micha... ;D Wylewanie żali nic tu nie da po za tym zaśmiecacie dziennik i będzie trudniej się połapać. Każdy trenuje tak jak mu pasuje, jak jest mądry to zacznie dużo czytać i sam dojdzie do wniosków i znajdzie dla siebie droge więc już tak nie hejtujcie tych trenerów itp bo jednak mają wygląd robią biznes i tyle, Solaros albo mi się wydaje albo nie jesz jajek ? Na redukcji z poprzednich stron było ich sporo, skąd ta zmiana ?
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
jaja bedą jak nie będzie fatu teraz jest fat to wole zjeść tłuste mięso niż omleta z jajek,choć czasami wpada raz na tydzień czy dwa na szybkiego z jakaś kiełbaską
ale jeszcze trochę i jaja wejda w sporych ilościach
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
bebolek
cardio tylko powyżej 20 minut bo wtedy dopiero tłuszcz się spala.
nigdy nie ma tak że się spala tylko fat albo tylko cukier [glukoza/glikogen]
zwłaszcza jeśli mowa o przedziale 50-70%MHR
i te nieszczęsne 20min
pomijam fakt adaptacji organizmu do wysiłku - osoby zaczynające cardio od 40min+ 4-5x week
po miesiącu zauważają że nic sie nie zmienia
i 40min 4x wek zamienia sie na 6x 60min
wyniki badań [to nawet nie badania] pokazały że nawet ten sam czas trwania cardio - ale podzielone na kilka sesji w ciagu dnia nie tyle daje takie same efekty co nawet lepsze
jeśli chodzi o spalanie fatu czy ratio spalony fat:spalone mięśnie
kurekskiPrzemuś
Btw. podaj solaros jakiś sposób jak takim osobom odpowiedzieć, aby ich nie urazić, ale dać do zrozumienia, że niech każdy robi po swojemu
słuchawki na uszy i tyle
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Ja już tydzień zamknąłem w sumie.
Dziś off i dwa dni dla rodziny.
Zawsze to w sobote w pracy a niedziela dochodzenie do siebie, silka i CN.
A teraz w piątek po pracy trening.
Potem CN kilka h.
I kolejne 48h Relax.
...chyba tego trzeba mi było.
CN za mną.
4 posiłki zamiast 5-6.
Dziś forma na plus i psycha oczywiście też.
Odkąd jestem na 50g ww ed forma z dnia na dzień lepsza.
Jakieś tam foto zrobiłem to wrzucę.
Żył na brzuchu nie ma ale FAT ze środka zaczyna schodzić.
Łapy już teraz ideał.
Nogi też zdecydowanie szybciej niż rok temu.
Odwodnienie i żyły na wierzchu.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Jak wrócę to uzupełnię wpisy
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html