2)
2x burgery z serem
3x tosty (z ciemnego pieczywa żeby nie było) + Nutella
Lody 100g
Baton
Owoce 200g
Makro burgerow
Z tym że uznaje zasadę że ok 40% fatu się wytapia (a widzę bo smażenia w actifry bez kropli oleju) to mięso w sumie bez fatu zostaje.
Bo te 1.5g jak zostanie to tyle co nic.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-01-12 13:40:29
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
.. i taka ironia losy że taki chudy kurczak źle usmażony , może finalnie mieć więcej fatu niż wołowina czy wieprzowina upieczony na grillu czy w actifry.
Tak pisze nie do końca hipotetycznie bo ludzie unikając za wszelką cenę fatu - bo Fat to zło- wybierają chude.mięsa.
A tam.wiadomo króluje pierś z kurczaka.
Ale
..........ale smaza go na patelni ,czasami na głębokim tłuszczu (w sensie nie na odrobinie tłuszczu a tak że kurczak pływa) .
Więc ta pierś mimochodem pociągnie fatu też.
Więc nie będzie miała ten 1% fatu a 1 + 0 na koncu.
I nie - nie mam na myśli tego że smażenia trzeba unikać za wszelką cenę.
Tylko mam na myśli to że nie trzeba fatu(!) unikać za wszelką cenę.
Tak jak by to tłuszcz zwierzęcy był przyczyną wszytskich problemów z nadwagą.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-01-12 13:48:30
1
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Nie chce pisać jaka to mam zayebiscie silną wolę.
Ale albo mam założenia i je trzymam albo nie i szukam kolejnej wymówki aby sobie zjeść frytki.
I tu silna wola nie do końca ma znaczenie.
Nie sama silna wola.
Tylko nakreslenie jakiegoś realnego celu i jego realizowanie.
Realnego.
Czyli takiego gdzie nie musisz testować swojej silnej woli każdego dnia i o każdej porze.
2)
2x mini Burger
Lod LC
Orzechy
3)
Sałatka z kurczakiem,jajkami i warzywami
Szejk
Batonik (btw 10/9/12)
Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-01-12 18:44:55
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Nie. Ma masa trwac będzie tylko 8 tygodni (jeszcze 7). Z resztą- pewny nie jestem - ale ladowanie fatem robiłem tylko podczas deficytu/redukcji. Zamiast ładowania weglami czy jako dodatek do ładowania ww. Na masie i tak mam sporo fatu i chyba nie robiłem rok temu. Ręki sobie uciąć nie da dam ale na 99% na masie nie robilem.
Zmieniony przez - solaros w dniu 2017-01-12 18:41:57
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Teraz mam ok 100g fatu. Tylko białko staram się jeść licząc g/kgmc. Gdzie celuje w ok 2,5g (obecnie bo nadal mało kcal ) . Tłuszcz i węglowodany nie jem sugerując się gramami na kgmc. Mi jest prościej posługiwać się liczbami i nie skupiam uwagi ile to g/kgmc.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Kto uważnie czyta bloga widzi ze niegdy wychodząc z redukcji nie zwiększam nagle kcal do 80 czy 90%cmp ( którego i tak się nie da obliczyć po redukcji, z wielu powodów między innymi dlatego że hormony po długiej redukcji na niskich kcal dostają po doopie i w związku z tym mierzy innymi metabolizm też zwolnił, więc o wszelkich kalkulatorkach do obliczania cpm można zapomnieć) a po prostu mam piramidke. Dodaje co tydzień czy dwa dana sumę węglowodanów lub fatu. A czy dodaje czy nie dodaje albo czy mogę dodać czy nie mogę dodać mówi mi progres (wzarost wagi lub brak + wzrost tkanki tłuszczowej lub bez zmian ). Tym się sugeruje podczas robienia masy.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
I teraz taka ciekawostka.
Przez 7 tygodni robię km CarnNite.
5 dni LCLF.
Dwa dni CarnNite.
1500g ww
300g fatu.
Teraz mam 350g wegli /100g fatu w dt x 4-5/week.
50g wegli /100g fatu w dnt (x2-3).
I waga spadła.
Kiedy prosta matematyka mówi że dodałem kcal więc na pewno nie powinna spaSC.
Samego fatu 7dni po 50g = 350g = +3200kcal
I wegli ok 150g.
A jednak.
Dlatego też zawsze o tym piszę.
Tygodniowy bilans ?
Jak to się dzieje ze mam 3800kcal więcej a waga leci ?
Jakim cudem ?
Takim cudem że tygodniowy bilans jest ma drugim miejscu.
Też jakiś tam wskaźnik ale nie do końca miarodajny.
Ale liczy się dzień po dniu.
Czasami w jeden dzień możemy nadrobić więcej niż stracimy przez cały tydzień.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html