[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

czy po hiit (gdzie hiit jest zrobione prawidłowo)

mógłbyś rozwinąć: "hiit zrobiony prawidłowo"?

bo jest dużo informacji na ten temat, ale często nieprawdziwych



ps. sledze od dawna, kopalnia wiedzy, chyba ten blog to pierwsze 'wieksze' zrodlo informacji, poparte faktami/efektami, jesli chodzi o odejscie od schematow w PL (polskie fora)




Zmieniony przez - gateway93 w dniu 2016-10-30 14:11:51

Zmieniony przez - gateway93 w dniu 2016-10-30 14:13:06

Hiit zrobiony prawidłowy = stan przed zawałem (joke) ale tak to ma wyglądać. Nie ma być szybko wolno gdzie kropla potu się nie pojawi. Może być nawet i 10sek ale na hrmax 90%-100= wtedy jest zrobiony dobrze. Tu też po części jest rozwiązanie problemu. Bo ludzie myślą że robią hiit a go nie robie. Robią po prostu cardio w szybszym tempie.A nie o to chodzi.

I Nie chodzi też o to żeby palic Fat podczas hiit bo fatu nie spalimy dużo lub wcale. Hiit (czy trening siłowy czy stubborn Fat protocol lub inne metody typu ibur,sprint etc. ) ma na celu podniesienie EPOC. A ie palenie fatu samego w sobie podczas tych 10minut hiit a,jak to ma.miejsce w przypadku cardio.
Bo i tak usywamy to co jest we krwi tudies glikigen w glownej mierse.
Bo - dla przypomnienia- cardio nie ma wpływu na epoc - cardio jest tu i teraz czyli ile spalacz tyle masz



Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-10-30 14:29:27

Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-10-30 14:33:23

....z tym że- i o tym też cześć osób zapomina albo nie wie - że podczas godzinnej sesji cardio nie palimy tylko i wyłącznie fatu. Heh
Na początku używamy to co jest we krwi to chyba oczywiste. Potem glikogen,fat jak również nasze mięsnie w jakimś tam %. Nie palimy tylko fatu!
Jak to potocznie się określa na forach czy siłowniach.

Jak ktoś kręci np. 2h cardio dziennie do tego np. Na czczo i po treningu - i pisze ze jest team natural- a LBM nie spada - to coś tutaj nie gra.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-10-30 14:30:51

Ja ostatnio poszedłem z dziewczyną pobiegać, nie biegalem pewnie z rok czasu. Bardzo przyjemne 35min. Pewnie będę powtarzał co tydzień jeśli ciągle będzie przyjemnie.

Solaros lukniesz na pw

Nie odpisuje na pw. Nawet jeśli jest to sam Mojżesz.

ja hiit probowalem kilka razy i jest spoko, ale cardio moge krecic i mi nie przeszkadza wiem sam po sobie ze jak chce fest fatu wypalic to u mnie najlepiej orbitrek sie sprawdza, jak hiit probowalem robic na rowerze czy biezni to mam cos sp******one z prawym piszczelem i lydka ze puchnie i boli w ch** na orbi tego nie ma, i jak sol pisze ze jak skonczysz porzadnie hiit to jak zalazisz z machiny to czujesz jak by ktos ci mlotkiem przez leb zaj**al

Heheh lepsze określenie

Nie chce pisać też że cardio jest złe. Chcę napisać tylko że cardio (obok 100% clean diet) jest uważane za jedyna słuszna metodę. A tak nie jest. Zarówno jedno jak i drugie może w pewnym okresie bardziej szkodzić niż pomagać (m.in utrata lbm/kortyzol).

Pisząc jeszcze inaczej
Dla zwykłego Jasia cardio nie musi być tak samo dobra metodą jak np. dla Dawida który napisał dwa posty wyżej.
Z różnych przyczyn.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-10-30 15:07:49