[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Byku , a Ty się czujesz po tym 11-andro całkiem normalnie ? Bo ja brałam troche ponad tydzień (z 10-11 dni) i w sumie było tak zyebanie że odstawiłam zabawkę.

To 3 opakowanie.zero odczuć od strony psychy.może podświadomie mniejsza spina/większy luz.ale tak to nic innego.zero jakiś sajdow

Taka sytuacja
Tydzień temu po tygodniu na 350g ww i 2x 700g (mini ladowanie) waga 96kg (dokładnie 95.8).
Dziś po tygodniu lc (średnia ok 35g ww) waga.......96kg
Wtf?
Tydzień temu nastawiLem się na spadek rzędu 1,5-2kg ale wyszlo na to o czym myślałem albo chcialem aby bylo prawda.
tydzień a naqet dwa temu nastąpił zbyt gwałtowny spadek wagi.więc poniekąd też to ładowanie (wspominałem o tym) aby waga wzrosła. Ale nawet o 0.1 nie poszło.

Więc podejrzewam że ostatnie dwa tygodnie waga sporo niedoszacowana,zbyt niska.
Woda.
Podejrzewam że teraz może trochę poziom wody się wyrównał przy jednoczesnym spadku gliko.Choć specjalnie większej podaży nie zanotowalem.
Stad waga const.
Albo po prostu na chwilę obecną taki mam.poziom i gliko i wody - taki pierwszy szok, co miało zleciec to zleciało- i juz będzie powoli lecieć a nie spadek rzędu 1kg na tydzień przy podaży wegli na poziomie 400g i 150g fatu.
Bo coś mi nie grało.
Jeśli to to to kolejny taki spadek będzie jak wejdę na vlcd / tj. Zetne fat do minimum.
Teraz Fat jeszcze trzyma sporo.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-06-04 12:12:24

Uważaj na ostaryne mnie 30mg zablokowało ale w sumie tylko teścia fsh i lh w normie i starczył zwykły boster ale na stawy mi nie pomogło niestety

To wrzucę jak będę wychodził z redukcji. I dawki minimum.

Znowu się zaczynają dni próby.
6 dzień na weglach <50g a tu taka pokusa.
Do tego jest 19 i jeszcze nic nie jadłem.
Ale zamiast frytek w mcdonalds wolę zjeść dwa domowe burgery i jakiś owoc + czekoladę

Widać że ciężko bo aż dwa razy posta puściłeś ale co tam dasz radę - nie tylko Ty głodujesz

Solaros próbowałeś kiedyś tam robić masę na tłuszczach? Jakie masz zdanie na ten temat? Czy tylko węgle wchodzą w grę?

Nie próbowałem więc nie mam zbytnio zdania.Jedynie co mogę napisać jeśli chodzi o mnie to nie dałbym rady ani robić masy na hflc (bo to chyba masz na myśli) ani się ciąć na hclf. Ten jeden dzień mogę podbić Fat do kosmicznych wartości ale kilka miesięcy codziennie?dla mnie nierealne,pomimo że lubię jeść tłuste rzeczy.to samo w drugą stronę. Mogę robić te ładowanie 1-2 na tydzień gdzie jest kilkaset g wegli i minimum fatu ale codziennie?nie dla mnie.dlatego ja mam dietę jaka mam,jak mi brakuje fatu (ciągnie do orzechów czy czekolady)to podbijam w jeden dzień Fat. Jak np. w piątek czy tydzień temu w piątek. Zjem na co mam ochotę,węgle w ten jeden dzień mogę przyciąć do 30 czy 20g .w tym roku w sumie już szybciej dodałem Fat nite - bo weszły już dwa czy 3 nawet - wiec tez podbije Fat tylko o 100%.gdy już będzie coś pod vlcd wówczas tego fatu w ten jeden dzień będzie wlatywac nie 200 czy 250g a 2x tyle.