pilke

Arsenal musi rozbić bank Dodał: Walcott / Dnia: 09.03.2007, 18:47 / Źródło: Onet Były szkoleniowiec Arsenalu Londyn, George Graham, który jako ostatni poprowadził klub do zdobycia europejskiego trofeum (Puchar Zdobywców Pucharów - 1994 r.) uważa, że Arsenal musi wydać bardzo dużo pieniędzy na nowych zawodników aby pozostać wśród największych [...]

Touré przyznaje się do błędu Kolo Touré przyznał, że zachowanie w meczu z Chelsea w finale Pucharu Ligi było - delikatnie mówiąc - niestosowne. "Ciężko jest pogodzić się z eliminacją ze wszystkich pucharów. Mamy talent i potencjał, ale mimo tego nie gramy dalej. Kilka razy źle zareagowaliśmy". "Ostatnimi czasy byliśmy też [...]

No chyba to jednak lekka przesada oczekiwać od trenerów klubowych żeby dbali o dobro reprezentacji? Dla Premiership więcej zrobił Wenger bo Arsenal gra efektowną piłkę, to jest promocja dla całej ligi. A na taktyczną grę Chelsea Mourinho ciężko było patrzeć. Poza tym dla mnie lepszy jest trener, który za niewielkie pieniądze potrafi wyszkolić [...]

nie wyczules ironii Black juz troche wyjasnil wole ogladac pilke mila dla oka niz oporny futbol w Anglii nie ma zakazow odnosnie obcokrajowcow wiec nie wiem o co czepainie sie Wengera robi wszystko zgodnie z prawem ze to niektorych boli bo sa sukcesy nie jego wina gdyby ich nie bylo to by pisali zeby nadal ich sciagal do siebie zazdrosc ? nie ma [...]

Adebayor-ten zawodnik jest drewniany, nie potrafi biegać, nie ma szybkości i dobrej koordynacji. Dobrze wykańcza akcje i to wszystko. Nie lubie go, wg mnie nie nadaje sie do gry w piłkę. Teraz mu życzysz dobrze, a niedawno jak widać za nim nie przepadałeś . Skąd taka nagła zmiana zdania Zmieniony przez - -kaczy- w dniu 2008-01-19 18:56:59

Blackburn gra ostra piłke i do konca walcza bedzie dobrze maja Adebayora przeciez i Fabregasa

Arsenal grał bardzo dobrze swoją piłkę szybko,ofensywnie Milan grał bardzo dobrze swoją-doświadczenie spokój i trochę farta.Szczęście sprzyja lepszym. Rewanż jak dla mnie nadal sprawą otwartą choć pięknie byłoby pojechać gówniarzy z trójkę tak jak MU w tamtym sezonie Zmieniony przez - -Baca- w dniu 2008-02-21 12:34:49

Erminho, przecież dwa lata temu byli w finale. A z Milanem, cóż trzeba wierzyć w strzelenie gola na San Siro, a wtedy wszystko będzie możliwe. Chłopaki już wiedzą, że nie ma powodów do obaw, trzeba tylko grać swoją piłkę. No i żeby wreszcie kontuzji nie było, jak wczoraj w piątej minucie musiał zejść Kolo Toure to mnie zmroziło. Na szczęście [...]

Taylor po prostu nie trafił w piłkę, czerwona kartka to wystarczająca kara, niestety piłka nożna no brutalny sport i takie fatalne przypadki się zdarzają. Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2008-02-23 17:00:51

Moim zdaniem tak ****a Adebayor zagrał samolubnie i to juz nie pierwszy raz, szlag mnie trafia jak ogladam powtporki. Gallas tez po karnym zlazl z boja co to ma byc? Kapitan??!!! Taylorowi powinni zakazać grać w piłkę

każdy z Nas jest kibicem reprezentacji Polski, Eduardo byłby Naszym przeciwnikiem na ME, wiec teorytycznie każdy z Nas powinnien sie cieszyc z tego powodu? bo osłabiony jest rywal? jednak ludzkie uczucia dla każdego, kto keidys kopał piłke, biora góre, bo zdrowie najważniejsze

Trzeba przyznać, że angielscy kibice kochają piłkę i potrafią w trudnych momentach zachować klasę.

Wściekły Wenger Arsène Wenger jest niezwykle zdenerwowany po dzisiejszym meczu z Birmingham. Powodem tej złości jest oczywiście brutalne wejście Martina Taylor'a w Eduardo. "Ten atak był straszliwy i myślę, że ten człowiek nie powinien już więcej zagrać w piłkę nożną." "Widziałem trochę nieudanych ataków tego typu, ale one [...]

"Ten atak był straszliwy i myślę, że ten człowiek nie powinien już więcej zagrać w piłkę nożną." <yes>

Dla zawodowego piłkarza tak poważna kontuzja, która uniemożliwia mu przez dłuższy czas wykonywanie zawodu to jest tragedia. Pewnie, że finansowo Arsenal na pewno go nie zostawi na lodzie, ale przecież to jest młody chłopak on chce zarabiać grając w piłkę. A przecież nie wiadomo czy po takiej kontuzji wróci do gry na najwyższym poziomie, różnie to [...]

[...] i tylko jedna akcje mial warto uwagi w doliczonym czasie gry Fabregas fatalnie przestrzelil powinno byc 1-1 po tej sytuacji Maloney uderzyl tak ze Almunia z trudem sparowal pilke na spojenie ogolnie mecz wyrowannay z lekka przewaga AV wynik cieszy na Arsenal trzeba uwazac zaraz po rozpoczeciu juz pare razy sie zdarzylo ze w pierwszych [...]

pokazali charakter ladnie nie ma jak to opis z wp: W doliczonym czasie gry na indywidualną akcję zdecydował się Fabregas. "Zakręcił" obrońcami Boltonu i wyłożył piłkę Cescowi Fabregasowi, który wtoczył ją do siatki.

Gronevelt nie znasz zasad. Musi być dwóch zawodników (jednym z nich może być bramkarz). Gdyby Bendtner podskoczył sędzia może by uznał, ale gdyby się uparł mógłby też powiedzieć, że przeszkadzał obrońcy wybić piłkę. Ogólnie szkoda tej sytuacji, ale trudno, stało się.

Wątpie by Hypia miał szanse wybić tą piłke, stał po drugiej stronie bramki, dopiero gdy Bedtner sie zamieszał, doleciał do Niego Co niezmienia faktu,że Bedtner-> Ta "bramka" może być kluczowa jeśli chodzi o dwu-mecz.

tam bylo chyba dwoch jeden na linni bramkowej drugi obok bramki za polem gry Bendtner probowal ominac pilke bardziej mnie boli ten ewidentny karny na Hlebie mecz sie bardzo podobal ale nie udalo sie na korzystniejszy wynik pozatym ladny stral Walcott'a obok slupka i ogolnie Jego gra chlopak jest w formie