wiec od zerwania przeszczepu w 2005, ćwicze pod okiem 2 fizjoterapeutów z CSK MSWiA o dokładnie tu : http://www.cskmswia.pl/index.php?option=content&task=view&id=61 oni zajmują się praktycznie tylko kolanami no i poza tym miałem mase zabiegów min laser, magnetronic( pole magnetyczne, krioterapia miejscowa i krioterapia całościowa. Obecnie [...]
Takze mialem skrecenie stawu tylko ze prawego .Gralem w noge (pilke nozna)uderzylem i cos mnie zabolalo .Gdzies po 30 min myslalem ze noga spuchla a to zebral sie plyn .Na 2 dzien poszedlem do szpitala polzealem 1 noc nalozyli szyne zrobili punkcje i czekam w domu 2 tyg nieuruchomiony.Lekarz powiedzial "staw mam stabilny i minimalna jest [...]
Miałam to samo co kolega z przedostatniej wypowiedzi. Denerwuje się, bo rok jestem po kontuzji a raz próbowałam pograć w piłkę i to po paromiesięcznej rehabilitacji i 15 minut utrzymałam się na boisku, po tym wydarzeniu znowu była rehabilitacja. Niby ręką odjął Ortopeda tez mówi, ze stabilne kolano...ale co mi gdzieś ta noga ucieknie to zaraz [...]
Ja jeszcze dodam, że przydałby się na Finlandię dobry bramkarz. Boruc wpuścił wczoraj wszystko co leciało, a mało brakowało by jeszcze sprokurował jednego gola, gdy przepuścił piłkę po dośrodkowaniu po ziemi. Niemal wszystkie wybicia nogą tragiczne. I to nie tylko gdy był naciskany, ale nawet gdy wybijał piłkę z piątki - wszystko albo w aut, albo [...]
[...] sroda i piatek 3 serie po 8-10 powtorzen zalezy od humorku ale zazwyczaj bedzie 10 cwiczenia: sklony boczne unoszenie tlowia z opdau i sklony tlowia w siadzie i jak cos zmienie te skolony tlowia bo chyba zaduzo az 2 prawie takie same cwiczonka jak zakupie pilke do cwiczen zamianie na cwiczenie z beka od piwa:) a wiec jak moze byc czy nie ??
Wejdź na stronę Defranco - jest to uznany amerykański trener, który ma pod opieką sportowców różnych dyscyplin (uprawiasz piłkę nożną) pragnących zdobyć siłę i masę. Jeśli piłkę nożną ćwiczysz na poważnie sugerowałbym nogi trenować raz w tygodniu.
w grę wchodzą pon śr i czw, niestety. Gdzie wrzucić brzuch? czyli mc robić na plecy i na prostych nogach na nogi? reasumując, teraz to wygląda tak: PONIEDZIAŁEK: -barki wyciskanie zza głowy-2s wyciskanie sprzed głowy-2s podciąganie sztangi wzdłuż tułowia-4s hantle na bok-3s sznurki wyciąg górny, tył barków-4s -nogi prostowanie nóg w [...]
http://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_Z_POTRENINGU__INFO_JAK_TO_ZROBI%C4%86_-t922820.html w takiej formie wrzucamy diety, a jak w tym całym słowotoku chodzi tylko o to, czy możesz grać w piłkę - to tak, możesz grać w piłkę. ;-) Na przyszłość - dział Junior.
Mając 10 lat pierwszy raz zrobiłem 100 żonglerek pamiętam jak dziś jaki byłem pod jarany 2 lata później dawałem radę żonglować już blisko godzinę. Nigdy tego nie trenowałem, jakoś tak samo przyszło, chyba po starym to mam, bo on też najwięcej w klubie robił. Chcesz grać w nogę w II czy III lidze i nie potrafisz podbijać piłki? To podstawa każdy [...]
człowieku, co ty tutaj gadasz? Zamiast siedzieć na komputerze, bierz piłkę i idź podbijać, bo robisz sam z siebie pośmiewisko. Masz 16 lat, robisz 40 kapek, i wybierasz się na testy do drugiej lub trzeciej ligi? no dobra, ale jak już pytasz to Ci pomogę: jak podbijać? proste: bierzesz piłkę, idziesz na boisko, podbijasz, podbijasz, podbijasz, [...]
Ja to podobnie jak ty aż do dziś ale znam znakomitom na to rade! przeczytalem to w podreczniku maly pilkarz(od 6 do 16 lat) wiec najwyższa pora zeby to wytrenowac najlperw musisz sie uczyc z popanowaniem pilki(bardzo proste cwiczenia) z tego co ty mowisz to chyba nie masz z tym problemu.Potem dopiero żąglerka wiec tak.Bierzeż piłkę do ręki [...]
Hey ...tez pogrywam troche w pilke jednka u nas nie ma żadnego klubu dla dziewcyzn a szkoda bo chciala bym do jakiegos nalezec bo myasle ze calkiem niezle mi idzie a mogla bym sie jeszce czegos nauczyc...garm narazie tlyko na zawodach szkolnych i z chlopcami na wf-ie lub na dworze it o narazie musi mi wystarczyc a co do tego ze dziewczyny garaj w [...]
Zapomniałem dodać, że wszystko to stało się podczas gry w piłkę nożną na hali - podczas uderzenia piłki wewnętrzną częścią stopy przeciwnik zablokował mi piłkę. Poczułem dość mocne ukłucie po wewnętrznej stronie kolana po czym zszedłem do szatni (czułem delikatną niestabilność boczną) i pojechałem do szpitala, gdzie lekarz po wykonaniu RTG zalecił [...]
dawidowicz - tak jak pisze Killing232 złowiony na basenie %-) A tak serio, to nie jest to rybka świeża - niestety. To jest filet mrożony, co i tak nie zmienia faktu, że to okoń i jest zdrowy ;-) Kupiony u znajomego sprzedawcy na targu/rynku. Człowiek ma naprawdę dobre produkty, jest sprawdzony, więc kupujemy do domu od niego :-)) Gatunków ma u [...]
Dzień 30 Dziś od rana nauka do czwartkowego egzaminu. Jest to - jak mówią starsze roczniki - najtrudniejszy (albo jeden z najtrudniejszych) egzamin na studiach, także trzeba się wziąć w garść i powalczyć o 3 ;-) Trening dziś przeprowadzony w miarę sprawnie. Chociaż wyszło trochę słabiej. Myślę, że było to spowodowane gorącem i upałem. W pokoju [...]
Przysiad - no mogłoby być głębiej, ale rozumiem strach przed nieznanym. Atakuj 45kg na następnym trenie, jeśli się uda, zejdziemy już na rampa 10, kolejny wzrost siły, inna strefa powtórzeń - lepszy bodziec :) Spróbuję zaatakować, jak wyjdzie - zobaczymy ;-) Wiosłowanie - widzisz co się dzieje? w 1 fazie nie było retrakcji - był szrugs, w takiej [...]
kalikstat - bywałem w twoim dzienniku, a ty w moim ;-P tylko miałem przerwę ponad miesięczną przez sesję i kontuzje. Kostkę tą uż kilka razy skręciłem i czasem jak źle stanę to boli i jest na granicy skręcenia. Ale w piłkę gram i inne wszystko ok. Muszę tylko uważać. A u ciebie widzę ciągle na talerzu apetycznie ;-) gratulacje ;-)
Dzień 84 Niedziela bardzo relaksacyjna. Najpierw trochę opierniczingu przed komputerem, potem zażyłem świeżego powietrza grając z siostrą w piłkę - tzn. ona broniła na bramce, którą tworzyły 2 drzewa, a ja udawałem, że biegam ;-) Po południu siatkówka na IO - mecz finałowy. Po pierwszych dwóch setach już szykowałem się na koniec, a tu taka [...]
potem zażyłem świeżego powietrza grając z siostrą w piłkę - tzn. ona broniła na bramce, którą tworzyły 2 drzewa, a ja udawałem, że biegam haha też się tak z siostrą bawiłam do czasu aż w łeb piłką nie dostała %-)
potem zażyłem świeżego powietrza grając w piłkę ja dzisiaj meczyk tez, tyle, ze z pilkarzykami z Wloch. Pogoda nie dopisala, bo goraco a kondycja na wielki minus :-{