[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

sobota - 17/10 - DnT




Czas postu: ~16h
Czas uczty: ~8h
+/-1h

Sobota więc 50% ilości ww z dnia treningowego.
Reszta bez zmian.

Rano na czczo:
Witamina C 2-3g
Magnez 400mg

*:
Białko z prochu 50g
Mleko

I Posiłek:

Mięso 300g
Warzywa
Sos / keczup

pieczywo 100g
owoce 300g

II posiłek:

Mięso 300g
Warzywa
Sos / keczup

owoce 150g
orzechy 60g

III posiłek:

Mięso 100-150g
Czekolada 85% 25g
Jogurt 0%100-125g
Białko z prochu 50g
Mleko 100ml

Suma całodzienna :
~125g WĘGLI
~75g FATU



Brak.

....i znowu trochę się 'pokićka'.
Jak z 3 treningów w 4 dni wszedłem w końcu [po zmianie pracy] na ulubiony
on
off
on
off
itd.

Tak teraz moja kobieta zmieniła pracę na 'nie do końca normowany tydzień pracy' więc nie wiem jak to będzie wyglądać.
Bankowo 3x w tygodniu będę ćwiczył.
Ale pytanie otwarte to w jakie dni?

O tyle dobrze ze mam 3 treningi a obecnie 7 dni do dyspozycji,przed poprawką na dni pracy kobiety.
Wcześniej nie miałem wyjścia - gdyż w domu mnie nie było 3x po 14h - wiec musiałem chodzić w dni kiedy miałem wolne.
Teraz zamiast po 20 jestem przez 17 w domu,więc jeszcze kilka godzin w zapasie na trening jest.

I tak jest co rok,góra dwa.
Jak już się dogra wszystko na cacy i jest ok - to ciach i od nowa.




Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-10-18 15:14:19

solaros

solaros

solaros

solaros

Tydzień 1 zamknięty.
Plan zrealizowany w 100%.

Pon - ~105g ww /~55g FATU
Wto - ~55g ww / ~56g FATU
Sro - ~105g ww / ~53g FATU
Czw - ~55g ww / ~69g FATU -> FAT NITE
Pią - ~100 ww / ~50g FATU
Sob - ~45g ww [+ cheat meal] / ~53g FATU
Nie - ~55g ww / ~50g FATU

Tydzień2 zamknięty.
Plan zrealizowany w 85%.

Pon - ~155g ww /~55g FATU
Wto - ~55g ww / ~55g FATU
Sro - ~155g ww / ~53g FATU
Czw - ~69g ww / ~425g FATU -> FAT NITE
Pią - ~153 ww / ~57g FATU
Sob - ~77g ww / ~58g FATU
Nie - ~55g ww / ~55g FATU

Z racji tego że dwie wartości przekroczone -> minus 15%.

Tydzień 3 zamknięty.
Plan zrealizowany w 100%.

Pon - ~153g ww /~75g FATU
Wto - ~58g ww / ~75g FATU
Sro - ~159g ww / ~79g FATU
Czw - ~57g ww / ~465g FATU -> FAT NITE
Pią - ~155 ww / ~75g FATU
Sob - ~75g ww [+ cheat meal] / ~75g FATU
Nie - ~55g ww / ~75g FATU

Tydzień 4 zamknięty.
Plan zrealizowany w 100%.

Pon - ~205g ww /~78g FATU
Wto - ~55g ww / ~75g FATU
Sro - ~200g ww / ~78g FATU
Czw - ~55g ww / ~470g FATU -> FAT NITE
Pią - ~205 ww / ~78g FATU
Sob - ~100g ww / ~75g FATU
Nie - ~55g ww / ~75g FATU

Tydzień 5 zamknięty.
Plan zrealizowany w 100%.

Pon - ~255g ww /~78g FATU
Wto - ~55g ww / ~75g FATU
Sro - ~255g ww / ~75g FATU
Czw - ~50g ww / ~400g FATU -> FAT NITE
Pią - ~720 ww [-> CarbLoading] / ~50g FATU
Sob - ~125g ww / ~75g FATU
Nie - ~55g ww / ~75g FATU

Miał iść czit w sobote ale w piątek poszedł CarbLoading.
Czit wreszcie wraca na swoje miejsce,czyli e2weeks


Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-10-18 15:20:27

obserwuję Twój blog od jakiegoś czasu, jestem pełen podziwu dla efektów! Zastanawia mnie jedna kwestia, dlaczego wypisujesz tylko fat i ww? czy to jest dlatego ze trzymasz je na okreslonym poziomie a reszta zapotrzebowania to po prostu bialko?

solaros

"Założenia:
-CBL
-3 posiłki
-70/30 [clean/not clean]

-Białko constans 2,5-3g
250-300g
~1000kcal do bilansu
Bez liczenia, po prostu daje 1000kcal.

Od czasu do czasu kontrolnie sprawdzę ilość białka.

Tydzień temu liczyłem białko i mam dokładnie 250g ,czyli 1000kcal,czyli tyle ile mam wliczone w bilans.
Po dłuższym czasie,tj. po kilku zmianach - sprawdzam ilość białka.
Celuję w zakres >2 ale <3g.
Idealnie dla mnie to 2,5g.

Wraz z dodawaniem węglowodanów ilość białka roślinnego będzie też rosła.
Ale nie będzie go aż tyle aby jakoś specjalnie wywierał wpływ [zły wpływ].
Bo i średnia ilość w produktach roślinnych to ok.10%.
A i strawność dużo gorsza od białka zwierzęcego [średnio 80%].

Więc czysto teoretycznie na każde 100g węgli jakie dodam będzie ok. 8g białka [gotowego do działania].




Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-10-18 15:32:22

10% białek roslinnych to w sumie nie dużo. Jaki może być maxymalny udział białek roslinnych w sumie? 20-30%? to nie będzie za duzo? Chodzi mi o ustalenie bezpiecznego limitu.

Pisząc 10% miałem na myśli średnią zawartość białka w produktach roślinnych typu makaron, pieczywa, ryż itp.

Ale obecnie mam akurat około 90% zwierzęcego więc ok.10% roślinnego.
Z tym że ta ilość będzie rosła.
Ale nie więcej niż 20%.

Co do bezpiecznego limitu nie ma chyba czegoś takiego.
Jest Przecież wegetarianizm?
Czy to optymalne wyjście albo czy znam kogoś kto ćwiczy, ma dobre efekty i je tylko rośliny?
Nie.

Białko roślinne trzeba wliczac do puli bo to dalej białko, czasami gorsze ale nadal białko.
Ale dopóki nie jemy tylko jednego produktu, o niepełny profil aminokwasów (bo zazwyczaj o to chodzi) nie ma co się martwić.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-10-18 18:22:20

sol

czy znam kogoś kto ćwiczy, ma dobre efekty i je tylko rośliny

Wodyn

on je [jadł] dziesiątki jajek ed
nie jadał mięsa

Wodyn już jada mięso

a prowadzi gdzies bloga?