Po głośnym rozstaniu jednej z bardziej popularnej pary w branży fitness czyli Marty Banasik i Tomasza Słodkiewicza (wszyscy pamiętamy oświadczyny na scenie), zawodniczka bikini fitness dość szybko znalazła nową miłość. Kulturysta Łukasz Sosiński skradł serce Marty, a w drugą rocznicę ich związku postanowił się oświadczyć. Na szczęście nie zrobił tego podczas zawodów... Naturalnie, zakochana po uszy Marta powiedziała TAK!
“Pojechaliśmy do Trójmiasta świętować druga rocznice związku i rozpoczęliśmy nowy etap ????
Najwspanialszy człowiek jakiego na tej ziemi spotkałam! Cudowne wartości.
Wzór mężczyzny.
Szanuje, kocha, rozumie.
Lepszego męża i ojca dla dzieci nie mogłam sobie wymarzyć.
Niech mnie ktoś uszczypnie! Całe życie przed Nami,
wierze, że razem ze wszystkim sobie damy radę.”
Młodszy z braci Słodkiewicz od czasu rozstania, próbował i nadal próbuje szczęścia u boku różnych gwiazd Instagrama, jednak my wiemy, że to właśnie Marta była jego wielką i jedyną miłością...
ZOBACZ: Marta Banasik i Tomasz Słodkiewicz- koniec wielkiej miłości!
Czekamy na datę ślubu Marty i Łukasza i życzymy oczywiście wszystkiego dobrego!
jak ktos sie chwali czy tam zali na insta ' bedzie wspanialy maz' ' mam przecudowne zycie' etc. etd. to zazwyczaj jest odwrotnie, bo ludzie szczesliwi, nie musza sie chwalic takimi rzeczami na socjal mediach - przeciez i tak sa szczesliwi.
a jeszcze dodam, ze goscia kojarze z forum sfd sprzed lat a tej laski chyba w ogole :-D
Od razu złe przeczucia, niech będą szczęśliwi :-)
Brac sobie panne z branzy fit za zone - brawo.
Oswiadczac sie na scenie - nie wymaga komentarza.
Oswiadczac sie w ogole przy kims, setce publiki - żałosc, jakich malo.
Mawialo sie kiedys "jakie czasy, tacy ludzie". Patrzac na coraz wieksze rzesze pop******encow, ktorzy musza wszystko pokazac innym - bo inaczej to nie istnieje, o wszystkim powiedziec - bo inaczej sie nie liczy, to az samo nasuwa sie zyczenie - oby nasze czasy byly ostatecznymi.
Radzikowskiego wypowiedź kiedyś słyszałem że za cholerę kobity z branży fit by nie wziął. bo jakby miała przygotowanie do zawodów to by nie szło z nią wytrzymać.