26.09.2019 CZWARTEK Pobudka dziś o 8.30. Śniadanko i praca. W pracy znów okienko na trening %-). Zalety pracy zdalnej :-P Po treningu dalej do roboty i od 16.00 wolne. Ponadzorowałem Żonkę na treningu, porozciągałem się na ile ręka pozwalała, trochę poogarniałem w domu. Czas minął, kolacja i już relaks przed TV. Dieta: 1. Omlet marchewkowy z [...]
30.09.2019 PONIEDZIAŁEK Wstałem o 8.20. Od razu zapierdziel w robocie, ale nie utrudnił okienka na trening %-). Mimo to przepracowałem dziś całe 8h. Przez ten gips robię wszystko dwa razy wolniej :-( Jak obrobiłem się z pracą to trochę się porozciągałem, posiedziałem z Żonką i już wieczór… Masakra jak te dni lecą ;-) Dieta: 1. Placek [...]
[...] Po powrocie obiadek, akurat niezłe syncro bo jak dochodziłem do domu to Żona nadjechała %-) Pooglądane filmy dziś na netfix i chill do wieczora. Teraz kolacja i jutro znowu praca zdalna z domu. ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z jogurtem, pomarańczą I ALLNUTRITION ALMOND CREAM 2. Krem grzybowy, Krokiety naleśnikowe z warzywami i [...]
31.10.2019 CZWARTEK Pobudka o 8.00 Dziś praca zdalna z domu, więc rano zakręciłem przy robocie. Przed 11 okienko i na siłkę na trening :-D Po treningu do sklepu i ogień do domu dokończyć pracę. W trakcie doszedł mój nowy komputer, więc i jego ogarniałem. I tak się zeszło…. Do 19. Potem ogień do kolegi bo była kurtka do odebrania i kupić myszkę do [...]
https://i.imgur.com/FxrRHDo.png Dzisiaj wstałem o 7.20. Od razu do pracy. I na totalnym speedzie minął dzień. Masakra, ledwo się wyrobiłem. Przytłoczyła zarówno praca firmowa jak i prywatni klienci ;-) Po pracy od razu na trening. Potem ogień do domu, bo klient czekał na odbiór starego komputera. Udało się sprzedać :-D. Potem trochę poogarniałem w [...]
Ból w rzepce może się objawiać nie tylko przy niewłaściwym ustawieniu bloków ale również przy mocno wysuniętym siodle do przodu. Jako że Damian jest dobrze na rowerze poustawiany, zapewne przytrafiło mu się, jakże naturalne dla kolarza, przeciążenie. Niestety praca na trenażerze trochę się różni od kręcenia na szosie.
Zawsze wydawało mi się że takie bosu czy coś innego jest najlepsze. Ale jak widać człowiek uczy się całe życie. Nie ukrywam, że długofalowo zależy mi też na poprawie koordynacji i stabilizacji ruchowej bo to u mnie leży chyba najbardziej. Ja ... nawet... nie potrafię bez trzymanki na rowerze jeździć.. Co jest przyznam dużym utrudnieniem bo bufet [...]
[...] za zadanie pracować u mnie na krótkich peak'ach, odpowiadać na "ataki", no i pewnym stopniu symulować warunki wyścigowe. W tym jestem poniżej poziomu "żenada vol. 1" Baza i praca tlenowa w moim wypadku jest w skali WKO na poziomie 1szym, czyli w zasadzie Pro Peleton ;-) Nie muszę się, aż tak na niej skupiać. Chodzi o to że z 3h potrafię [...]
https://i.imgur.com/o66ahvD.png Pobudka o 7.15 czyli 5min przed budzikiem.. %-) Od razu śniadanie i do pracy. Dziś głównie praca własna z klientami, sporo zmian w jadłospisach i się zeszło. W trakcie jeszcze ogarnianie cateringu. Potem do domu, szybkie przygotowania, espresso i wyścig zwift. Pojechałem nie z Team PL, a Tour of London, nie miałem [...]
[...] Uznałem, że jednak zamiast rano, pojadę po pracy, a skoro i tak nie mogę spać to skoczę do roboty na 6. W pracy zleciało, musiałem nadrobić sporo rzeczy bo od poniedziałku praca zdalna z domu ;-) Po pracy szybko się przebrać i trening. Po treningu posiłek, poogarniałem trochę w domu, czekam teraz na Żonkę bo jest wiedzmin na netflix i chcę już [...]
[...] ćwiczeń na czuja, bo jednak inny sprzęt mam u siebie, ale w każdym ćwiczeniu przynajmniej 1 ostatnia seria była na max. Składanka na core coraz lepiej mi idzie. Szczególnie praca z kółkiem. Zadowolony. Ze względu na nadwyżkę kaloryczną zakręciłem 30min bieżni %-) Stał w cityfit airbike, kusił skubany, ale już sobie darowałem :-D . [...]
[...] i sen nie przynosi za dużo regeneracji. Znowu wstałem jakby ktoś mi w łeb przy.je.bał.. %-). Od razu do roboty, mega dużo pracy, sezon na diety start, więc i swoja i firmowa praca była grana. Po pracy na siłkę. Po siłce na spotkanie z klientami czyli… do pracy.. %-) Wieczór i kolacja, padam z nóg.. ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Szejk- [...]
[...] wygląda to tak że jak wracają z 7-8h treningu to od razu do wyra, przychodzi masażysta i leżą do wieczora. Schodzą tylko na śniadanie/obiad/kolację. U nas niestety dochodzi jeszcze praca, rodzina, życie itd. U nich odpada bo jednak na obozie treningowym mają za zadanie myślec tylko o tym. No i jeszcze... towar dochodzi na lepszą regenerację ;-)
[...] Często się mówi, że lepiej krótko i intensywnie niż długo i powoli. Poza tym w pracy z ciężarem jest zwykle jakiś element odpoczynku, jest czas żeby tętno spadło a czas pracy jest ogólnie krótszy. Na rowerze czy w biegu praca jest cały czas, przerwy są na mniejszej intensywności ale jednak mięśnie cały czas pracują. Serce też ma trochę roboty ;-)
[...] niż długo i powoli. Poza tym w pracy z ciężarem jest zwykle jakiś element odpoczynku, jest czas żeby tętno spadło a czas pracy jest ogólnie krótszy. Na rowerze czy w biegu praca jest cały czas, przerwy są na mniejszej intensywności ale jednak mięśnie cały czas pracują. Serce też ma trochę roboty ;-) Obecnie nie robie, ale robilem. Ale robilem [...]
[...] niż długo i powoli. Poza tym w pracy z ciężarem jest zwykle jakiś element odpoczynku, jest czas żeby tętno spadło a czas pracy jest ogólnie krótszy. Na rowerze czy w biegu praca jest cały czas, przerwy są na mniejszej intensywności ale jednak mięśnie cały czas pracują. Serce też ma trochę roboty ;-) Obecnie nie robie, ale robilem. Ale robilem [...]
[...] niż długo i powoli. Poza tym w pracy z ciężarem jest zwykle jakiś element odpoczynku, jest czas żeby tętno spadło a czas pracy jest ogólnie krótszy. Na rowerze czy w biegu praca jest cały czas, przerwy są na mniejszej intensywności ale jednak mięśnie cały czas pracują. Serce też ma trochę roboty ;-) Obecnie nie robie, ale robilem. Ale robilem [...]
No to racja. Ale te skupienie i praca nad balansem mega ważna. Czego najbardziej uczy? Równej jazdy po linii. Wydawać by się mogło że co to za problem równo jechać.. ale kiedy jedziemy z kimś bark w bark kilka cm i będzie tragedia. Mi dobitnie pokazała jak latam dupskiem na boki. Żeby jechać na niej prosto i jeździć zgodnie ze "standardami" dupa [...]
[...] Pobudka o 6.40 i Żonka zawiozła mnie do pracy. Jechała dziś na pogrzeb i potrzebowała auta. W pracy sporo roboty, diety się sprzedają jak i prywatna praca przygniotła. Po pracy do domu, espresso i trening. Po treningu posiłek, rozciąganie i rolowanie. Akurat Żonka wróciła i trochę poodpoczywaliśmy wspólnie. Teraz już [...]
[...] o 5w od rekordu życiowego. Na pewno na uwagę zasługuje fakt, że rekordy są zrobione w szczycie sezonu i na zewnątrz. Dzisiejsze testy na chomiku, a nie musze mówić ile daje praca ciałem w takich relatywnie krótkich peak’ach. 1min trochę źle rozegrałem, ale 5min lepiej bym nie pojechałem. Nastrój przed jutrzejszym testem 20min bardzo pozytywny. [...]