kregosłup

Jesli chodzi o kluja w kręgosłup to mnie troche zabolalo - bylam zaskoczona i sie im wyprostowałam. Przy drugiej próbie pani mnie przytrzymala i juz bylam spokojniejsza. Jesli kiedys jeszcze raz mnie to spotka to powiem od razu ze mają mnie trzymać. Po wkłuciu trochę zapiekło. A potem ciepełko... Na sali operacyjnej bylo zimno a ja w tym fartuszku [...]

ech,ja też miałam fajną babcią na sali pooperacyjnej ciagle narzekała,że lekarze o nią nie dbają,co 5 minut dzwoniła po pielęgniarkę,żeby ją masowała po operowanej nodze,jak nie odzyskiwała czucia (też miała znieczulenie w kręgosłup),to panikowała,że jej odetną nogę... Co chwila na coś narzekala,no nie szło wytrzymać,strasznie się nad sobą [...]

Gita, jak to czytam wiem, że nie dam rady :( Ja już miałam 3 zewnątrzoponówki w kręgosłup. To rzeczywiście nie boli ale stres jest okropny. Leżałam też na stole operacyjnym - ale to było co innego, bo wyjmowali mi z brzucha dzidziusia i bardzo chciałam być przytomna. Ale teraz wiem, że będę histeryzować. Chyba pogorszyło mi się na starość ;) Czy [...]

Ketonal to lek przeciwbólowy (też niebieski kolor, ale okrągła), nawet kiedyś jak miłam suchy zębodół kupiłam go bez recepty, a słynna niebieska tabletka (podłużnego kształtu, którą dają tuż przed zabiegiem) to Dormicum. Saida, ja też nie brałam leków p-bólowych, a też bolały mnie plecy po zastrzyku w kręgosłup, mała dziurka, a czułam się jak ci z [...]

Ryo_Hazuki, też kiedyś dwukrotnie naciągnęłam się za bardzo, w obu przypadkach przeszło samo, ale trwało to bardzo długo (kilka miesięcy), i od tamtej pory musiałam bardzo delikatnie postępować z tym miejscem, bo były tendencje do odnawiania się urazu. Raz mnie się to zdarzyło przy szpagacie, a raz instruktora jogi poniosła fantazja i docisnął [...]

ja mam taki dylemat bo niedawno skreciłem kolano i jestem na cyklu taki tam pare deki i testa i musze isc na artroskopie przed tym zabiegiem uzywane jest znieczulenie w kregoslup i czy ja moge przejsc taki zabieg czy musze zrezygnowac czy i ile musialbym poczekac zeby nic mi nei grozilo

Ja również witam wszystkich po dłuuugiej przerwie, w trakcie której dałam się pokroić :) Nie schizowałam, nie miałam głupiego jasia. Pobyt w szpitalu i samą artroskopię wspominam bardzo dobrze. Trafiłam do strasznie fajnego szpitala, gdzie pracują strasznie fajni ludzie. A na sali operacyjnej spotkałam Anioła - przysięgam! Wwożą mnie przerażoną a [...]

Ktoś się pytał,czemu miałam dwa znieczulenie,już odpowiadam. Anestezjolog wkłuwał mi się w kręgosłupi i niby wkuł się za pierwszym razem dobrze,ale jako,że mam krzywy kręgosłup nie było tak różowo... Okazało się,że zostały znieczulone jedynie neurony ruchowe,a czucie miałam normalnie (bardzo rzadko tak się dzieje). A że nie było już czasu,zeby [...]

Ania,mnie kłuli tylko raz i wszystko niby powinno być tak,jak pownno - czyli ciepło w ngoach,mrowienie,potem nie mogłam ruszać. Pewnie by mnie więcej razy kłuli, ale naprawdę już nie było czasu,a to,że spałam nie okazało się dla mnie większym problemem,na przyszłość nie biorę już znieczulenia w kręgosłup,bo to nic przyjemnego,jak igła ucieka i [...]

witam, ja jestem juz po artroskopii kolana. mialam ja 12.09.2008. tj piatek. mialam uszkodzona łąkotke przyśrodkową i ACL niejednorodne z cechami uszkodzenia. bolalo i to bardzo. kolano ciagle uciekalo mi do tylu i zginalo sie do tylu. rok sie tak meczylam. i sprawa jest taka: na sali operacyjnej przed zabiegiem, asystentka się pytala chirurga [...]

hihi Kradamik, to znaczy, że ją masz, ale nie tak do końca ... ot takie pół racji :) Jade, ja miałam znieczulenie w kręgosłup. Spokojnie, tez sie bałam, ale strach ma wielkie oczy :) Samo ukłucie nie boli, znieczulają to miejscowo, po rekonstrukcji jedyne co to nie mogłam sie wysikac :/ ale byłam dzielna i podziekowałam za cewnik trzymając mocz 3 [...]

mi po zabiegu nic nie mówiono na temat tego znieczulenia, żeby się nie podnosić czy coś. a podnosiłem się chociażby do kolacji i nie miałem i nie mam żadnych bólów głowy czy nudności. ogólnie nie ma się czego bać jeśli chodzi o znieczulenie w kręgosłup

Kasiutka, mój kregosłup został opanowany, w sensie, że nie mam takich strasznych bólów , no to zaczęłam myśleć o kolanku. Trochę tego twojego W. obsmarowali na http://www.znanylekarz.pl/. Mój ortopeda zapytany o rekonstrukcję jako drugie nazwisko podał Piontek, trochę mnie zadziwił, bo nie poparł szpitala, w którym pracuje no i stwierdził, że [...]

Witam Wczoraj wyszedłem ze szpitala rekonstrukcja ACL metodą jednopęczkową + szycie łąkotki.Siedzę teraz w domu i odpoczywam kolano boli niemiłosiernie ale już mniej niż wczoraj. Jak na razie ćwiczę tylko mięsień czworogłowy uda + ruchy stawem skokowym. Mam nadzieję po 3 miesiącach wrócić na treningi (kyokushinkai) oczywiście bez walk narazie. [...]

Znieczulenia w kręgosłup nie musisz się bać. Jak się ma szczęscie, to w ogóle nie boli. Ogólnie da się bez problemu wytrzymać. . Niektórzy źle się po tym czują (bóle głowy, wymioty), ale z tego co słyszałam, to naprawdę wyjątkowe przypadki.

Jak wspomniałem miałem w kręgosłup - prawie bezbolesne ale chyba nie umieli mnie za bardzo uspokoić i rypnęli mi jeszczekilka strzykawek uspokajającego czegoś bo w pewnym momencie zjechałem i obudziłem sie prawie pod koniec. Po znieczuleniu obudziłem się, żadnych zawrotów głowy, pawików itp. Nigdy wcześniej mnie nie znieczulali tak więc nie wiem [...]

Mialem znieczulenie w kregoslup, nawet nie wiem kiedy mi je dali (nic nie czulem - podziekowania dla Pani anastezjolog), noga troche bolala (ale srodki przeciwbolowe zadzialaly), sam zabieg nie jest niczym strasznym. Pozniej trzeba za to wytrwalosci w rehabilitacji. Powodzenia

Fonsito, 182 dni z tego co mi wiadomo, ale to mały szczegół. Ja nie miałam aż takich nieprzyjemności, ale rozumiem Wasz bunt! Z siłowni nici, bo chodzę na rehabilitację (kręgosłup) i na razie mam nie ćwiczyć. IvNoire, trzymaj się ciepło i poręczy!!! Zmieniony przez - Gita w dniu 2009-03-03 14:54:33

ogolnie sila jest ale uwazaj na kregoslup bo widac przy 1 powtorzeniu ze robisz koci grzbiet takie moje zdanie no i ostatnie powtorzenie troche na kozaku

No ciut sie polmalem na motorze. Zlamanie kostki, praktycznie ze otwarte :/ do tego zebro, kregoslup szyjny, skrecone kolano. W sumie prawie 2 miechy w gipsie, a nie cwiczylem od kwietnia do czerwca czyli w sumie 3 miechy. Najgorsze jest to ze nie mialem praktycznie w ogole apetety. Jeden posilek dziennie mi zupelnie wystarczal Noo, ja juz koksu [...]