weekend

Bo mens fiziki latają na wakacje do Peru a nie do jakiegoś byle Sopotu %-) W Sopocie to tylko chyba w jeden weekend się zobaczy koksików xD Zresztą to co się widzi to 80-90% ludzi mają w dupie to jak wyglądają :)

[...] / 17x145 7. Wyprosty na rzymskiej jednonóż 4x max 12x / 12x / 11x / 11x 8. Przywodzenie 4x12 90kg + aero 20 min Myślałem że ostatni trening u mnie, ale mogę jeszcze przez weekend ćwiczyć. Ale chciałem się mega zajechać, i się udało. Wróciłem do zwykłych siadów, ten smith mi nie leży. Już jako 2 z mniejszym ciężarem ok, ale nie jako główne. [...]

Ta skromnie, z 80% zawodników teraz w weekend nie będzie miał pochlastanych tak nóg jak Ty w 7 tygodniu masy xD

[...] będę myślał inaczej, wtedy poczuję się młodo :-D I też żeby ktoś czegoś nie pomyślał - zupełnie nie chodzi o to, że przez bb straciłem młodość, bo nie chodziłem nayebany co weekend. Nigdy nawet w ten sposób nie pomyślałem. Dopóki startowałem, byłem bardzo szczęśliwy, i wiedziałem że moje życie wygląda tak jak chciałem żeby wyglądało. Potem się [...]

Wjadą w weekend jajka z majonezem i mazurek to przetrenowanie minie :)

Ja tak w sobotę pewnie zrobię bo później mam wyjazd praktycznie na cały weekend więc będzie trzeba szybciej ogarnąć

Dzisiaj waga jak wczoraj, 102kg, ale już wyraźnie bardziej sucho :-) Jeszcze płasko, ale dzisiaj wleci 840g WW. Na razie wszystko idzie dobrze, oby tak do jutra! Wygląda na to, że forma będzie kosa!!! Zawody już w ten weekend?

[...] że to samo zdjęcie wrzuciłem xD teraz dopiero czytam na spokojnie dziennik i widzę że to samo :D Ale też strasznie mi się widzi :D w ogóle jak tam wtedy już w trójkę staliśmy to byłem spełniony jeszcze zanim nie było wiadomo który z nas gdzie skończy, niezapomniany weekend! Dzięki wielkie za super zabawę na scenie i mega atmosferę :D

Haha wiem wiem, ja cały czas powtarzam że dla mnie to niesamowity weekend. Ciężko mi po nim wrócić już do normalności że tak powiem, chciałbym żeby te chwile trwały cały czas no ale trzeba żyć dalej i to teraźniejszością :P Pisaliśmy tutaj że dla mnie top3 to spełnienie marzeń i że w nie nie wierzę to wyobraź sobie co czułem jak w trójkę [...]

[...] Nabicie jednak już nie takie jak zaraz po powrocie z Sopotu :-D A waga dzisiaj jeszcze lekko w dół po wczorajszym HC. Mimo to na razie nie będę podbijał ww, bo wiadomo jaki będzie weekend... %-) Kolejny też podobny bo jadę z siostrą i jej chłopakiem na Mazury, a oni też lubią popić %-) Także wolę ostrożnie z tymi kaloriami w tygodniu :-D

Aa to pewnie w tym 2022 to na jakieś mistrzostwa Europy czy Świata się szykujesz, to wiadomo :-)) kurde zgadłeś :D nie no w ten weekend już pojadłem, zresztą i tak nie mam tak parcia na podjadanie, choć i tak czasem chodzę głodny

No zobaczymy, od świąt aż do operacji co tydzień w sumie będzie grubo posiadane, bo to święta, sylwester, potem jedziemy do Zakopanego, i ostatni weekend przed mamy ponoć coś z Krzychem objadać %-)

Ja byłem pierwszy raz w życiu w gruzińskiej z Dominikiem w Wa-wie jak byliśmy wtedy na NPC na weekend, gdzieś na Śródmieściu bo spaliśmy praktycznie nad. Nie pamiętam nazwy ale smakowało mega. Bardzo mi ta szama i ich smaki podchodzą. Jedynie w Opolu padaka jak kiedyś byliśmy z Tobiaszem, Damianem i Dominikiem. A tak to zawsze gdzie byłem to [...]

Dlatego masa tylko do świąt, i do operacji redukcja :-D Ale w weekend jeszcze coś chyba opyerdole jednak %-)

Spontaniczna aktywność też ma wpływ na apetyt jakby nie patrzeć. Mam dzień zawalony to wciągam wsio ot tak. Dziś DNT, 0 perso i nie chce mi się jeść xD Otoz to - chodze do roboty to 1k wegli to nawet tego nie czuje ze tyle zjadlem, a przychodzi weekend to czasem ostatni posilek juz z oporem :D

[...] na jedzenie. Codziennie wpadały minimum 2 bułki słodkie,1-2 lody, kanapki, zupy, batony typu knopers, no po prostu jadłem jak zwykły Kowalski. Oprócz tego w ten i poprzedni weekend jakieś wyjścia do restauracji. Wczoraj jeszcze z Krzyśkiem skoczyliśmy do Indyjskiej, mega smaki, jeszcze dam niżej jakieś foto. Od jutra jak pisałem będę już robił [...]

[...] wróciliśmy do domu. Musieliśmy się wymeldować do 10, ale wrzuciliśmy torby do samochodu i poszliśmy na plażę, potem na jedzonko, i dopiero koło 17 wyjechaliśmy. Ogólnie cały weekend mega udany, nie tylko chodzi o zawody ale i wszystko co w okol. Za rok oczywiście będę tam znowu, mam nadzieję że znowu na scenie ;-) Podrzucam kilka zdjęć, jakieś [...]

[...] system znowu na 1 główną + back off, więc myślę że to będzie niezły już ciezar na start. Praktycznie od razu po treningu musiałem zrobić rajd po szmateksach, więc przyjemnie się chodziło %-) Ale chociaż neat podbiłem, Krzychu możesz być dumny %-) Jutro plecy, a w weekend albo wolne, albo polece jeszcze aż do wtorku, bo wtedy siłka zamknięta.

Ogólnie nie, ale chociaż weekend był spoko.

Heh wiesz co jest najlepsze? Że przez weekend było ideolo. Teraz znowu lekko gorzej, ale i tak trochę lepiej po zmniejszeniu białka. Nie wiem ile podbiłem neat samym staniem i ciąganiem pijaków, ale co raz bardziej jestem przekonany, że to chyba o ten ruch jednak chodzi.