[...] inspiracji w innych dziennikach, pewnie będę dorzucała więcej mięska w posiłkach? Chleb jest wypiekany przeze mnie, na drożdżach, nie na zakwasie, w całości z mąki pełnoziarnistej. W podwieczorku też powinien być on, ale już nie miałam siły wpisywać. Zdjęcie będzie w weekend :) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/02d7cd1c593c474eb0de9b2a6aa7ade2.png
Ja jak na razie trafiłam na chłopów nudziarzy, którym żal kasy na jakiekolwiek wyjazdy więc żadnych wakacji letnich czy zimowych poza domem %-) Ewentualnie latem wyjazd na weekend na wieś w zachodnio pomorskim
Tak w ogole to co za cisza dzisiaj w spamie :D gdzies wywialo ladies :D norma w weekend ;-D ja to katar ciągły miałam jak z eterem i chloroformem pracowałam /-)
[...] gdzie chodzę to do Kultowej %-) Jejjjuuu jak dobrze wiedzieć że nie jestem jedynym nie lubiącym imprez człowiekiem. Wszyscy dookoła imprezują co tydzień a ja jakoś wolę w weekend wieczorem film obejrzeć albo książkę poczytać. Myślałam że coś mi się z głową zrobiło,ale swoje się już chyba wyszalałam i teraz jakoś mnie do tego nie ciągnie:-)
[...] 400 tylko 600-800zeta ale trzeba uwzględnić to że w tygodniu małe dziecko jadło w przedszkolu, starsze w szkole czyli zostawał podwieczorek i kolacja a obiady często były 1 osobowe bo jak mąż wyjedzie na klika dni do tygodnia to gotuje dla siebie. Pełne wyżywienie rodziny tylko w weekend. No i królowało mielone i gulasze oraz pieczony kurczak
[...] na tych wszystkich zdejciach to juz na pewno zle o niej świadczy ale jednak nadal nie swiadczy o tym ze daje dupy za zakretem, poprostu o tym ze nie umie sie gustownie ubrac i robi z siebie idiotke... ---- Ostatki zaliczone uff... bo na ostatnia chwile ale w weekend chyba znów sie wybiore Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2009-02-25 13:02:32
[...] i wrócisz ubłocona do domu... co innego gdybym to ja był powodem przyjazdu wtedy zamówiłbym piekne bezchmurne niebo, zarezerwował najładniejsza ławke w zoo i wyrył na niej jakąś ładna dedykacje dla Ciebie zebys miała swoją własna ławke we Wrocławiu, miejsce do którego bedziesz mogła wracac po latach lub przyjerzdzac do mnie co weekend
ha ha ha, nie mam nastroju do zartow. oczywiscie, ze zawszze, nie jestem jakas pusta idiotka logicznie rzecz biorac to gdyby mi sie podobal instruktor a ja bym sie nie skupiala na jezdzie i robila duzo bledow to bym sie kompromitowala ide spac, meczacy weekend, dobranocq
Ziemon lubi wycieczki turystyczne po lasach,ale inni nie lubią,bo muszą brać łopatę z samochodu i kopać dół...a potem Ziemon musi dół zasypać i dobrze zamaskować To będzie pracowity miała weekend... Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-08-22 16:46:26
Smacznego Wreszcie upragniony pierwszy weekend w roku szkolnym Jeszcze zaraz trening, a potem piwko z koleżankami, a następnie 2 litry rakiji i jakaś wódeczka do zrobienia z kumplami Trzeba godnie rozpocząć rok
Ja zapierd...em od poniedziałku do piątku,po to żeby na weekend iść sobie postudiować,czasami miałem tego dość,ale byłem dumny z siebie jak wytrzymałem tak trzy lata jeszcze nie odpuszczając prawie żadnego treningu.Byłem czasem tak zyebany,że spałem nawet na stojąco jak był tłok w autobusachalbo budziłem się czasem w wannie pomarszczony jak [...]