"kod" przeczytalam jednej nocy...anioly i demony juz nie sa takie dobre...a cyfrowa twierdza w sumie najslabsza-to moim zdaniem...generalnie fajne kryminaly, dobre na lato, do pociagu itp ja tez od jutra wracam na scisla diete...bo troche popusilam w weekend... buzka
[...] takie małe szaleństwo co się mieści w diecie. A dzisiaj przyszło białko zamówione, więc jestem przygotowana i głod mnie nie zaskoczy. Miało nie być jeszcze ładowania w ten weekend, ale wyskoczyło nagle spotkanie klasowe, więc nie wypada 15 lat po maturze sie nie napić. Przed imprezą zrobie trening i to będzie krótkie ładowanie. Zastanawiam się [...]
[...] wracajac do samej diety to zaaplkujesz sobie rownoczesnie spory deficyt + aeroby ( ktorych jak rozumiem do tej pory nie robiles ) to polecisz z miesni ... z ciekawosci ile kalorii planujesz w weekend ? bo rozumiem ze ladowanie trwa 36 h chcesz trzymac 2900 czy duzo ponad ? to wszystko to oczywiscie tylko moje sugestie ,zrobisz jak uwazasz...
Byłbym zapomniał ...w weekend np w niedziele - zwiekszasz ilosci ww - do powiedzmy 200-300g/dzien - przekrqaczajac nieznacznie zapotrzebowanie ...i w aspekcie psychologicznym - dorzucasz syf-produkt np kebab jak lubisz. Tak żebyś miał luz i w głowie i w diecie. Prostota - to lubie. Kombinowanie zostawiłbym na później.
[...] 45 min Orbitreka z rana na czczo + druga sesja 45 min Poleci przed kolacją Kończe prace o 21 i lece robić Cardio na ten tydzień będzie już odrobione ,5 sesji po 45 min W weekend musze troche pokombinować bo do zrobienia plecy i nogi a siedze w pracy ,a godziny siłowni kiepskie Jutro Rano polece przed pracą zrobić Plecy a w Niedziele biegusiem [...]
W weekend micha czysta, choć trochę się pozmieniało w produktach w stosunku do wypiski. Makro na szczęście udało mi się zbilansować bez większego problemu :) Wpadły dwie latte na mleku owsianym w ramach weekendowej przyjemności;) Dziś od rana kombinuję, bo gotowy do pracy miałam tylko obiad - ale raczej uda się pozostać w planie :) Wypiskę wrzucę [...]
[...] Jak na razie wychodzi :) I faktycznie czuję się lepiej - lżej, brzuch nie pospinany, nie mam wrażenia opuchnięcia. Trening samodzielny jeszcze pewnie w piątek, może coś w weekend - jakaś joga albo rozciąganie? Zobaczę. W poniedziałek lecę na kilka dni do Mediolanu, więc będzie nieliczona micha zapewne. Ale postaram się, żeby była przynajmniej [...]
[...] jakiś wykresik bez kupowania flow link... MaGor - nie dusi, ale nie jest łatwo założyć sobie 20kg na szyję na krótkim pasku, jest nieco zabawy. Myślę o tych gumach, pewnie w weekend dopiero. Rozciągam się chociaż czas goni. Wszystko w biegu. Prasuję ciuchy do pracy w przerwach w treningu, to samo żarcie potreningowe. Wszystko wyliczone i nawet [...]
[...] pare kg do wiosłowania oraz szrugsów. Do szrugsów to już wszystko co mam. W sobotę miały wpaść duże ciężary, ale zamiast tego jadę do Polski... Dopiero po powrocie któryś weekend, a więc sobie jeszcze poczekam... Poniedziałek 04.11.2013 DT Rozgrzewka + rotatory barków 15min Pompki na hantlach z nogami w górze 20x, 15x, 12x, 10x Wyciskanie [...]
[...] czerwonego wina, przecier pomidorowy. Desery wciąż te same, przepisy moje, nie ma potrzeby. Co zjem idzie w bilans. Ostatnio tylko Polski nie wliczyłem. Nie jadłem.w weekend za.dużo o bardzo źle, ale w sobotę poszło spokojnie z 0.5l wódki. Niedziela, Poniedziałek i Wtorek w miarę. Nie ma bata żebym przy mojej misce nie tracił na wadze. Z [...]
[...] incydentalne imprezowanie. Na zdrowym, dobrze ulozonym organizmie po 24 godzinach nie ma juz sladu, i mowie tu o czyms wiecej niz jedna flaszka. Wiem, sprawdzilem w zeszly weekend, pobalowalem na wlasnym kawalerskim jak na mnie - wyjatkowo ostro, poltora doby pozniej zrobilem zyciowke w biegu na 10km, trzy doby pozniej przebieglem 30km - i mam [...]
Sobota 01.02.2014 DNT Zaplanowałem sobie bieg 7-8km ale raz że pogoda.masakra to jeszcze przyjechali.znajomi na cały weekend i skończyło się na staniu przy garach całe dwa dni... Dieta czysta poza kieliszkiem wina oraz dwoma drinkami na napoju energetycznym 0kcal. Znajomi nie mogli zakumać dlaczego jem "dziwnie" mimo wyjaśnień...
[...] wirusa. Według większości znajomych to 24hour bug. Więc nie jest źle. Pierwszy kilometr biegu leciutko 9.7km/h w tętnie 138. Potem było już tylko gorzej i gorzej... W weekend wypad na zachód Irlandii na 4dni. Zamierzam w sobotę i niedzielę biec jak do tej pory chociaż może się to mojej żonie nie spodobać. Pewnie będę musiał to robić bardzo [...]