Sad,masz coś do bab? Rene, witaj w klubie, tyle,że mnie czeka ciężki tydzień, a Ciebie weekend. Ale i tak uważam,że masz gorzej I fajny banner w podpisie
Jak masz wybór to przyjedz "kiedy indziej", bo własnie w ten weekend mam zjazd W ogóle musze się pochwalić. U mnie w szkole nie ma sekcji judo, ale jak wylecze kark, to śmigam gdzieś na zawodniczą sekcje. Gadałem już z Prezesem AZSu w mojej szkole, gdzie po krótkiej rozmowie powiedział, że mi wszystko załatwi
[...] po 4h wysiadłem w koninie to ustać na nogach nie mogłem.. Dobrze, że w furze się siedzi A grypę podejrzewam świńską.. bo po świńsku mnie zaatakowała- akutat jak do domu na weekend ściągnąłem. Do tego nie przeczytałem ulotki lekarstw i okazalo sie, że zeżarłem prawie 0,5g kofeiny na noc Więc pewnie świt mnie zastanie nim usnę.. Ale spam to [...]
Na szczęście nie mnie, auto sprzedałem jakoś we wrześniu i jeżdżę tatowym, tzn w weekend. Bo w tygodniu miejskimi się rozbijam A nie lubię za te insynuacje z poprzedniej strony
Przez weekend nie oszczędzałem sobie niczego Więc nie wiem, ważę się tylko w weekendy jak jestem w domu. W piątek powiem co i jak Kurva byłem na treningu boksu
bokser jakbym ci napisał do kiedy mam urlop to byś się wogóle zdołował, ale nie chcę cie na weekend w zły nastrój wpędzać. ale nie przejumuj sie! każdy kiedyś idzie na urlop! takie są odwieczne prawa natury :)
[...] A ode mnie takie dwa pytania: Otóż właśnie "załadowałem" solidną kolację w ramach ładowania ww na LC ( przez cały tydzień jechałem na poziomie poniżej 20g węglowodanów i w weekend już poczułem solidne braki, więc załadowałem ). Weszło ciasto drożdżowe z nutellą, orzechami i jabłkami ( na oko ~300g mąki pełnoziarnistej, 200ml mleka, 15g masła, [...]
[...] wysportowanym i wielkim %-) A nie taką ciotą z brzuchem wyprzedzającym klatę, garbem na plecach i piwem w ręku... Nie kumam jak ludzie mogą tak żyć, że w ogóle się nie ruszają. Jadą do pracy, wracają z pracy, siadają przed tv i ogląda aż zaśnie... czy to weekend czy na tygodniu to samo. Co to za życie w ogóle ? %-) Ale mnie kręgosłup boli :-/
ja też nie zaczynałem od codziennego,bo weekendowego,potem co raz wczesniej ten weekend sie zaczynał,aż na 14 dni potrafiłem 12 spedzić na rynku(centrum knajp i pubów )
[...] tak pojechałem równo i jadę dalej z obzarstwem. Już mnie strasznie męczy ta dieta nie żebym się łatwo poddawał. Psychicznie jak g**** się czuję fizycznie nie lepiej. Przez weekend muszę odżyć trochę. TO NIE KONIEC REDUKCJI :-) Podpowiedzieć jak tu dalej redukować ale już nie na vlcd. Dalej z efką i Novo. Myślałem też odpalić trena A i [...]