[...] A tak serio skoro nikt się nie wypowiedział to chyba dalej dodaje kcal i lecę z masą. Zły okres chyba się zakończył, chociaż przez te upały dalej ciężko się wyspać. Np w weekend chciałem wstać o 9,10, a tu o 8 już przebudzony. Trzeba chyba zainwestować w jakiś wentylator kolumnowy, bo w mieszkaniu mam saune. Wypisek nie było, ale dieta [...]
[...] mnie lekko zmulają, a po nim mogę sobie pozwolić na pyszności, których prawie w ogóle nie jem. Co do ilości ww chyba się zgodzę, na mnie są to chyba za duże. Teraz w weekend trochę popłynąłem i dzień po imprezie było spoko, zjadłem jajecznicę i nie zapowiadało nic, że potem mnie znowu weźmie na śmieci, ale się stało... Niedziela nie [...]
[...] mi czas wychodzi, że tu kumpel urodziny (teraz seria 25 lat, więc ćwiartka to jest coś%-) ), tu coś i ograniczam się jedynie do trzymania diety prawie na 100% (jedynie ten weekend sobie pofolgowałem, co mi się nie zdarza często), a jeśli chodzi o picie to nie odmawiam%-) Ale przy tym nic nie jem, co może i nie jest do końca dobre. Co do [...]
Generalnie na weekend wpada do mnie rodzinka co mi trochę niszczy pomysł piątkowego ładowania, dlatego jestem zmuszony zrobić trening w czwartek, a po nim ładowanie. Tak jak ostatnio post będzie aż do godziny prawie 18, a potem jedzenie. Już nie będę ładował fast foodów, a zrobię sobie gofry z dżemem i z nutellą bądź masą kajmakową. Potem wjadą [...]
Rób sobie czita i nie mędrkuj nad tym za długo;-) Kurcze, nie chce mi się bawić w to obgototywanie frytek najpierw, ale może w weekend spróbuję. Dzięki
Dieta przez ten weekend była jako tako, wpadło piwko itp. Jako, że za 3 tygodnie jadę na urlop to mój cel teraz zwiększyć kcal maksymalnie, tj. żeby nie jechać na urlop mając 2000 kcal ed i wrócić z nich mając +10 kg :D Od teraz kolejny wzrost kalorii, zastanawiam czy się czy dalej zwiększać o 200 z węgli, czy nie podbijać o 300.
Parę dni mnie nie było, więc warto napisać co i jak. Dieta przez weekend nawet ok, w piątek wpadła whisky - Jim Beam. Piłem pierwszy raz i przyznam, że póki co mój faworyt. Fajna cena w lidlu. Smakoszem nie jestem, więc nie wiem jak smakują trunki z wyższej półki, ale ta jest lepsza niż Ballantines czy Jack Daniels czerwony. Waga dzisiaj 71,5 kg. [...]
[...] :D Wrzucenie na talerz i heja. Co do warzyw to podbiję, generalnie jedynie w bilans wliczam owoce, a warzywa nie. Generalnie powoli zaczyna mi się już okres urlopowy. Na weekend wracam do domu, potem jeden dzień pracy, 2 dni szkolenia i urlopik ;) Postaram się jeszcze pójść teraz w czwartek i piątek na siłkę. W pon może mi się jeszcze uda to [...]
25.01.2015 DNT Dzień cały zabiegany, pierwszy posiłek, kolejny dopiero o 20. Wizyta rodziców sprawiła, że weekend minął mega szybko, za szybko :D Dodatkowo zrobiłem fote słodyczy z Niemiec, bardziej przyjemną niż napoje 0 itp :D Żałuję, że nie kupiłem więcej Philadelphi Milki, bo jest mega dobra. Trzeba zbierać butelki z napojów i użyć przy [...]
05.02.2015 DNT Jako że powrót do rodziców na weekend to dziś porobiłem zakupy na kolejny tydzień. Udało się załapać jeszcze na promocje w Biedronce na mięso i kupiłem trochę kurczaka, wieprzowiny i raz wątróbke. Dodatkowo było -30% na ciastka to zakupiłem co nieco, żeby "magiczna szafeczka" nie była pusta %-) Suplementacja: kreatyna 5 g [...]
27.02.2015 DT Jakoś mocy brakowało, odczuwalny trening na drugi dzień, nogi chyba się nie zregenerowały, bo przy małych ciężarach było dość ciężko. Dobrze, że jest weekend, liczę na to, że w poniedziałek trening już będzie na lepszym poziomie. Trening: Przysiad 20 kg x 5 40 kg x 5 50 kg x 5 60 kg x 5 70 kg x 5 80 kg x 5 80 kg x 5 80 kg x 5 [...]
02.03.2015 DT Przydał się weekend, trochę odpocząłem, trening wyszedł całkiem nieźle, liczę na to, że znów dojdę do 100 kg w przysiadzie, ale przy o wiele lepszej technice i zejściu niżej tyłkiem. Trening; Przysiad 50 kg x 5 60 kg x 5 70 kg x 5 80 kg x 5 90 kg x 5 90 kg x 5 92,5 kg x 5 92,5 kg x 5 Wiosłowanie nachwytem 40 kg x 5 60 kg x 5 60 kg [...]
26-29.06.2015 DNT i DT Weekend w domu, miska nie liczona, ale w miarę zdrowo. Wydaje mi się, że prędzej zjadłem mniej kalorii niż więcej, ale tak już mam jak nie liczę :D Wpadły 2 treningi FBW, więc w sumie te kilka dni nie zmarnowane. Zmieniony przez - Lucky555 w dniu 2015-06-30 07:46:22 Zmieniony przez - Lucky555 w dniu 2015-06-30 07:51:58
[...] coś mięsa i nie będzie powtórki z rozrywki. Ale chyba coś wpadło, bo na prawej ręce żyła się przebija coraz więcej, więc tylko czekać aż będzie bardziej widoczna :) Na weekend miałem jechać do Krakowa, a nie jadę, więć do środy miska trzymana na tip top, bo potem Sunrise i niestety(albo i stety%-)) miska kiepska jak i większość płynna z [...]
[...] w piątek, bo wtedy mam dość dużo czasu na ogarnięcie wszystkiego. Tylko z drugiej strony nie wiem czy to nie za szybko i czy nie zrobić np w niedziele. Chociaż piątek kusi, bo z pracy wrócę wcześniej, pójdę na siłkę i potem mogę jeść :) a weekend u rodzinki, więc tak kolorowo nie będzie :) Zmieniony przez - Lucky555 w dniu 2015-08-24 17:37:30
Trochę popłynąłem na weekend, z jednego dnia ladowania zrobiły się 2. W sobotę byłem w zoo i na zlocie food truckow. Fajne jedzonko było, zjadłem dużego burgera, który byl niezly. Oprócz tego jadlem prawie caly dzien lody, nie wiem ile wpadło, ale w przeliczeniu na galki to z 8 %-) tak więc teraz trzeba troche przycisnac, chociaz nie zostalo za [...]
Weekend spędzony w domu, miska nie była liczona, w miarę czysto, jednak w niedziele wpadł cheat meal w postaci gyrosa z frytkami wieczorem. Waga z rana 76 kg, wydaje mi się, że generalnie wszystko w miarę po staremu jeśli chodzi o sylwetkę. Kalorie zostawiam mniej więcej tak jak teraz, niewykluczone, że będą częściej wpadać lody z zamrażarki, bo [...]
[...] git. Trenuje i jem dobrze :-) Trochę pracy i innych obowiązków ostatnio, wiec z wypiskami krucho. Pomiary w poprzednia niedziele byly wyższe, ale cos czuje, ze powoli waga się zatrzymuje i niewykluczone, ze trzeba bedzie coś dorzucić :) Na weekend pomiary wrzucę :) Co do foty musze poszukac albo cos znajde na kompie, bo szczerze nie pamietam %-)
4 dni treningu pod rząd. Chciałem mieć wolny piątek i weekend, więc się zmobilizowałem :) Chodzę trochę obolały, ale jest git. Jutro najprawdopodobniej pomiary zrobię, bo później święta i różnie może być :) Waga myślę będzie na poziomie 80 kg, wczoraj po treningu fajnie łapy wyglądały :-) Dodatkowo fajna pajęczyna się robi na barkach, jak w [...]