Zgodnie z obietnica: Otrzymalem za***isty wyciag z ktorego jestem zadowolony, wiec ten temat moze poleciec w piach, a ja weekend zrobie bardzo pozytywna recencje z fotkami. Pozdrawiam, Zadowolony kient.
[...] i rzeczy zakazanych) i pomidorem - przepyszne. A potem już nieskoordynowany obiad u rodziców i dojadanie grillowego z chlebem razowym i warzywami. Wydawało mi się, że w weekend jest więcej czasu więc się można przyłożyć a tu doopa, gotuje kto inny i zero kontroli nad sytuacją. Można co najwyżej odmówić ziemniaków czy innych wykluczonych [...]
[...] tu nie było No to jeszcze raz :) Witam wszystkich serdecznie pourlopowo i po trzech bardzo intensywnych i rozjechanych tygodniach w robocie. Jeszcze tylko odbębnię w ten weekend wizytę (lub wizytację, zależy od atmosfery) rodziny męża i już wracam do Was na dobre. Wakacje minęły za szybko... I owszem - były kulinarną rozpustką (bo nie [...]
[...] - fakt, że dałam radę te 45 minut poczytuję sobie za osobisty i wcale nie taki mały sukces. Drugi dzień wstaję w miarę normalnie - nie wiem tylko czy to kwestia odespania w weekend czy może żeń szeń w końcu zaczął działać. Przy pierwszej pobudce otwieram oczy przytomna i mogę się podnosić. Dla porównania w zeszłym tygodniu bywało, że pobudki [...]
[...] fajnie. Aeroby po każdym siłowym i jeszcze ze dwa razy oprócz tego w domu. Jeżeli nie wejdzie trzeci siłowy wtedy koniecznie w domu jakieś GPP lub zabawa z ketlą. W ten weekend było u mnie otwarcie sezonu na torze łyżwiarskim - postaram się raz w tygodniu dotrzeć na tor - to będzie wtedy półtorej godziny ruchu - ale czy mozna to uznać za [...]
O matko i córko mam swojego własnego Herr Flicka z batogiem %-) Raport spłodzę po południu, ale za bardzo nie ma co raportować. W piątek rozłożyła mnie gorączka. Nie przewiało mnie, nie przemoczyło - podejrzewam, że zaszkodziła mi kaszanka od kolegi - która miała być swojska i pyszna. Pyszna owszem była, ale co się nacierpiałam to moje... A nic [...]
[...] Wczoraj zrobiłam sobie HIMy i HAMy i na tym się skończyło rumakowanie... wróciła gorączka i zaległam do wyra. Fajnie by było jakby mi w końcu przeszło, bo mam wyjazdowy weekend w planach a nie lubię chorować na obcym terenie, nie mogę wtedy pomarudzić %-) Zmieniony przez - k_rol_k w dniu 2012-01-26 11:09:55
Coś dziwnego łazi po ludziach. Dzień gorączki a potem minimum tydzień szwankującego żołądka. Czwarta osoba u mnie w firmie to przechodzi... Ja już prawie PO. Dzisiaj wyjeżdżam na weekend do teściów i od poniedziałku wracam na siłkę bo mnie już nosi. Dzięki Magda };-)
[...] Mając już przyznaną kolejną dużą imprezę, łatwiej się działa. Dotyczy to zarówno rozmów ze sponsorami, jak i władzami państwowymi. Trudno o lepszą promocję dyscypliny… W weekend bardziej się pan stresował jako współorganizator całego przedsięwzięcia czy też jako kibic i starszy kolega wielu walczących o medale zawodników? - Jako były [...]
do niedawna tylko weekend byl... Wzorkowi ladnie napisalem... http://www.sfd.pl/temat252219/ moje cwiczenia; SOB: -zza karku plus drazek lekko -high pull od ud -wyc lezac -tric jednoracz na wyciagu i czasem unoszenie bokiem SS wyc sztangielek NIE: -przysiad przedni, czasem plus polprzysiad przedni -m. ciag plus czasem polciag -wspiecia na palce [...]
[...] Bojic (ktory pozakazł, ze ma p**rdolnięcie w ręce, ale i potrafi mądrze splasować obok bloku) to byloby zasłużone. Widać bylo tzż, ze Bojic cieszy sie grą i jest 'nastawiony bojowo', nie to co w kilku ostatnich meczach - byl obecny, ale jakby tylko 'ciałem'. pozdr, sory z aprzydklugie wywody, ale mamy weekend, wiadomo - zwycięztwo reski itp 8-)
Pary play-off: O miejsca 1-8: Skra Bełchatów - Politechnika Warszawa ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Fart Kielce Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa Delecta Bydgoszcz - Jastrzębski Węgiel O miejsca 9-10: AZS Olsztyn - Trefl Gdańsk Pierwsze mecze już w ten weekend :-) Najciekawiej zapowiadają się chyba starcia Delecty z JSW :-)
[...] "El Cucuy" nie walczył od czasu przegranej w maju z Justinem Gaethje na UFC 249 i powiedział, że jego drużyna nie mogła dojść do porozumienia z szefostwem UFC, aby w ten weekend wrócił do klatki. Teraz sytuacja pozornie utknęła w martwym punkcie. Oto, co Ferguson powiedział w rozmowie z MMAJunkie w środę: "Nie zamierzam już bawić się w to [...]
Dawno sie nie odzywałem, ale spowodowane jest to po części sporą ilością zajęć i pracyna uczelni ;) Napiszę po krótce, bez wrzucania szczegółów. ostatni weekend byłem w domu, a do tego w sobotę wypadła 18stka brata, więc chyba za wiele nie muszę tłumaczyć ;) z kolei piątek w trasie i trening klatki ;) nie mniej jednak zarówno w piątek jak i [...]
Skończyło się macierzyńskie, na razie dojeżdża dość daleko do pracy więc nie ma czasu na treningi bo jest ponad 12h poza domem. Myślimy nad jakimś rowerem stacjonarnym. Miska w miarę ogarnięta. Może skrobnie coś w weekend bo w tygodniu słabo.
[...] się rozkręcać tydzień zapowiada się na małe Kongo, ale dam radę, 3 pierwsze dni może raz będę na siłowni góra dwa, od czwartku siłownia nieczynna, a ja mam gości na długi weekend. Nie mam czasu przeliczać żarełka, niemniej wprowadziłam modyfikacje 1. zmiana godzin posiłków, 6 razy co 3 (nie 2 ) godziny co daje 6:0 9:0 12:0 15:0 18:0 21:0 [...]
[...] przeciwnika (1-2m na nogę) (chwyt domniemanego przeciwnika za szyję, sprowadzenie go w dół, w międzyczasie odskok nogi atakującej do tyłu i wymach uderzający) PS Jeżeli w weekend wypadam na większy marsz, wytrzymałościówka oczywiście odpada. Jeżeli mój organizm mi mówi, że przesadzam. To z reguły kłamie. Kiedy wiem, że nie kłamie to zwalniam [...]
W ten weekend zrobiłem sobie outdoorowy wypad, 34km, noc w śpiworze i bivi, 17kg na plecach i dobrą metodą okazało się, co ok 8km zatrzymać się na chwilę, ściągnąć buta, wymienić skarpetki i lecieć dalej. O dziwo teraz nie narzekam, na żadne odciski, a spodziewałem się ich. Ale myślę, że jakkolwiek świetnych butów byś nie miał, zawsze może się [...]
W weekend majowy również pomaszerowałem z grupą moich podopiecznych. I krótko mówiąc trochę ich zajechałem, bo 50km dla nich jak na pierwszy raz to za dużo :P Mi szło się naprawdę bardzo dobrze, nogi mnie nie bolały a stopy całe jak nigdy, ZERO ODCISKÓW. Warto było wydać tyle pieniędzy na dobre buty do trekingu (jak by ktoś się pytał, to posiadam [...]