weekend

Dzień 6,7 Tydzień 5 - (dzień 34,35) 1. Dieta brak 1a. Odstępstwa 2. Trening jaki trening ? 3. Wnioski Wieczorem skoczę sobie na 7 km, żeby się trochę spocić. Cały weekend regeneracja. Zbieram siły na tydzień 6 - ostatni, potem przerwa ok. tygodnia. Waga wyjściowa na dzień dzisiejszy to 98,5 kg. Do grudnia ma być 88 kg . Od jutra zaczynam trening [...]

[...] listopadzie,ale dochodzą też słuchy, ze moze to być po nowym roku... Co do Łodzi - muszę dograć kilka spraw, bo będzie grubo albo BARDZO grubo ;-) Realnie rozważam ostatni weekend października / pierwszy weekend listopada, ale potwierdzę dopiero jak będę miał dograne kilka spraw. Jedno jest pewne - nasz sklep w Łodzi już na Was czeka, zrobimy [...]

[...] duże u nas ostatnio zamieszanie, powody do stresu niestety też...., dużo się dzieje (zmiana miejsca zamieszkania) i nie miałam czasu na aktywność poza spacerkami z Niusią. W weekend bałam się, że przez te stresy piersi sie buntują, bo Niucha wciąż była głodna i wołała o pierś co godzinke, ale juz jest dobrze, stabilizuje się, w w dojarni nawał, [...]

[...] Michałka. No i słodziłam kawę... Odnośnie słodyczy - w moim przypadku wchodzi w grę całkowite ich wyeliminowanie z diety, postanowienie, że zjem sobie raz na tydzień, np w weekend jednak się nie sprawdza..... Zatem od dziś nie tykam niczego co wchodzi w zbiór słodyczy, wyjątkiem od reguły będą ewentualnie jakieś poczęstunki na imprezach [...]

Witam po cieplutkim wiopsennym weekendzie:-) Dotka, Roksana - witajcie. Dotka - dziękuję Ci za ten filmik, w domu jeszcze raz dokładnie przeanalizuję szczelinę i postaram się ocenić na ile jest palców /...przypomniało mi się badanie rozwarcia...ta sama miara%-)../ Pas ściągający zamówiony, ćwiczenia w weekend wykonane /mało...ale to dopiero [...]

Witam. W ubiegłym tygodniu wykonałam ostatni trening z pierwszego tygodnia, napompowałam piłkę i .........tyle, przerwa, zamieszanie, brak czasu, miesiączka intensywna. Weekend poprzedni był pod znakiem: bólu brzucha i parcia na słodkie....nie oparłam się, ale bez szaleństwa. Ten tydzien bez treningów, ale dieta ok. Brak czasu na cokolwiek:-(, [...]

[...] - tego wczesniej nie było, poprzestawiał mi się organizm na gorsze - wystarczy trochę piva i już jestem jak balon i wszędzie obwody większe /nie tylko w brzuchu/. Wystarczył weekend gorszego jedzenia /przeważało białe pieczywo..../+ ao i "urosłam z 2 rozmiary - cięzko dopiąć spodnie, wszytsko co było lużne jest opięte /bluzki też/ Poza tym przez [...]

Dotka - dziękuję za rady:-) ten syrop też kiedys robilismy, teraz nie pamietam juz proporcji , ale miał moc:-)) Ze mną lepiej, w zeszłym tygodniu im lepiej się czułam tym szybciutko wracałam do aktywności. Ogólnie wszytkich nas dopadło, mam nadzieje, że juz minie całkiem. Osłabienie jest. Drugi tydzień Mała walczy z infekcją, gorączka raz po raz [...]

jestem z wami panowie dzięki za relacje ale weekend to weekend pora iść na miasto stoczyć własną walke jutro doczytam

[...] fajną formę plażową, Dieta dietą ale treningi swoją drogą Pon- wolne Wt- trening Śr- wolne Czw- aeroby Pt- trening Sobota- aeroby Niedziela- aeroby Aeroby skoncentrowano na weekendzie, ponieważ aeroby pochłaniają sporo energii, i są dość wyczerpujące, a weekend to dni kiedy jestem wyspana i mam chwilę wytchnienie. Lubię przed rowerem zapodać [...]

[...] mi kiedy kaloryczność nie przekraczała 1.300 a węglowodany 120. Teraz kiedy dobrnęłam do 1.500kcal a nawet ponad i doszedł ryż i kasza i makaron,to rezultaty sa mizerne.. w weekend stanęłam na wadze 59kg a startowałam z 58, obwody te same, tylko fałdy zcentralizowane bardziej w środkowej części brzucha, powoli zanikają od zewnętrznych krańców ku [...]

[...] to tluszcz, drogie, ale smaczne)czasem ryba, (czasem bo nie lubię) i to byłoby na tyle.. No.. czasem ogorek kiszony i ćwiartka papryki lub pomidor.. Czuję, że się zacieśniam. Weekend spędziłam na Półwyspie, zdjęcia mówią same za siebie, wbrew pozorom zrobiłam kawał dobrej roboty, wyglądam lepiej niż rok temu, ZDECYDOWANIE! pozdrawiam poweekendowo

Dobra tematyka: jak wyznaczyć deficyt, jak przełamać stagnację, leptyna - zapowiada się ciekawie. jak uda mi się wziąc wolne w weekend to napewno będę. rozumiem, że osoby które nie sa trenerami i dietetykami, a jedynie interesują się tematyką także skorzystają?

zdjęcia robione w innym świetle trochę no i koloryt skóry inny, ale tego się nie ominie, ja nie chodzę na solarium, ale przez ten weekend się spiekłem trochę i też to inaczej będzie wyglądać pewnie, jeśli wymiary są prawdziwe to można się cieszyć na pewno, nie spodziewajmy się że na suplach bicek nam pójdzie od razu 5cm do przodu a klata stanie [...]

Jeżeli tak u Ciebie weekend wygląda to wszystko ok. Rano normalnie wysypiasz się, rano płatki owsiane, bialko (mleko, jajka?), troszkę tłuszczu. Półtorej godziny conajmniej przed bjj. Po treningu wysoko kalorycznościowo posiłek, Białko jak i węgle, oraz mozesz dołożyć tłuszcz, warzywa. W weekend normalnie posiłki co 2-3 godziny, według potrzeb [...]

W tym tygodniu znowu trening pon, śr, czw, bo możliwy jest wyjazd w weekend. 16 grudnia- piątek - mam zawody pływackie (szkolne), więc ostatni trening odbędzie się 12(pon). Później jeszcze będę na siłowni 17 i 19 i regeneracja tygodniowa. Wracam po świętach na siłownię koło 27 grudnia. btw Od dłuższego czasu robię tak: Rano śniadanie W szkole koło [...]

[...] lasencja i to nie tylko zewnatrz bo i zbudowałas wnetrze - silną fajną Kasice co juz nie bedzie taka okropna maruda jak kiedyś... Zycze Ci duzo siły by utrzymać te efekty - no i zaluje ze Ty nie z Łodzi jestes bo bym Cie wyciagnela na jakiś fajowy clubbing w weekend - ale jak tylko byś miała ochote to no problemo - zaprszam do Łodzi. Buźka!!!

[...] A teraz jeszcze się przemęczę na tym stacjonarnym rowerku, a lada dzień będą dłuższe dni i będę mogła po siłowni wsiąść na rower i normalnie pojeździć lub pobiegać. Jak w weekend będę na siłowni, to sobie spokojnie popatrzę jeszcze na nowy plan i zobaczę czego nie mogę wykonać i co jeszcze muszę zmienić MISKA [...]

DZIEŃ 01.04.2012 – NIEDZIELA (41 DZIEŃ) Czasami w weekend daje sobie więcej swobody, nie ustalam miski dzień wcześniej, tylko dopiero po drugim śniadaniu. I o mały włos przesadziłabym dziś z tłuszczami, ale udało się uratować dzisiejszą miskę. Dlatego taki beznadziejny rozkład. }:-( To postęp w porównaniu do tego co było kiedyś. Tłuszcze [...]

[...] trening był. Ogólnie wszystko ciężko. Zrobiłam jeszcze stary zestaw, bo jednak planuję przerwę – jestem już nie zmęczona, a przemęczona. Słabo ostatnio spałam (pobudki o 7 w weekend...), chodziłam głodna i trudno mi było się skoncentrować. Ale po tych plusach w pomiarach obawiam się, że tendencja wzrostowa może się utrzymać (a wkurzyło mnie to, [...]