SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Żyrafka /powrót do formy sprzed ciąży_ pods.s.50

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 56948

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 47 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 27624
Mogę Cie jeszcze pomęczyć. Zalogowanie się przez facebook pokazuje ile i jak biegam, bo nie bardzo chcę sie dzilić z innymi tymi info?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Ja nie loguję sie przez faceboka, nawet nie zauważyłam ze można, zakładasz nowe konto o nazwie jakiej chcesz i juz masz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Krewetko mięśniaczku-chudziaczku dziękuję! wracam jak widzisz z doskoku...ale choć treningi postaram się wrzucac. buziale
----------------------------
Niedziela 23.06
Bieg
Dystans 5.02 km
Czas trwania 40m:17s
Średnia prękość 8:02 min/km
Max prędkość 3:51 min/km
ucieszył mnie poranek bez słońca i wybiegłam, ale niestety duchota nie mniejsza niż wczoraj, nie szło nawet przyspieszyć

--------------------------------------------
Wymiary na dzień: 23.06: końcówka okresu
Waga: 66,4 kg
talia: 76,5 cm
brzuch: 94,5 cm w najszerszym miejscu
biodra: 96 cm
udo: 57 cm.

poprzedni pomiar 02.06, talia poleciała 3 cm , reszta malutko, ale jak na opuchliznę okresową to jest nieźle

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-06-23 10:03:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Calutki ubiegły tydzień przeleciał bez treniów......chociaż były aeroby w postaci tańców pseudo-weselych ---> pot się lał strumieniami, ale też tydzień cały pod znakiem przeziębienia, zatoki zawalone, kaszel coraz gorszy, oslabienie, rozbicie, itp. Gardło bolało ale przestało.

Wciągam aspirynę, raz po raz jakiś fervex/theraflu, sok z pędów sosny, echinaceee, zaczełam herbacię z lipy na kaszel spijać i na razie lepiej nie jest......postanowiłam nie pójśc do "doktora" po kolejny antybiotyk w tym roku.

Co tu robić, żeby przewalczyć i się w końcu uodpornić!!!!??????
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
Mnie na zatoki pomogły tradycyjne inhalacje z macierzanki, szałwii, mięty i rumianku Gorący garnek i ręcznik na głowę Mama mnie dręczyła w dzieciństwie takimi inhalacjami.

Echinacea to ja jakiś czas brałam i chyba to mi najlepiej pomogło na odporność. Jak widzę, że wracają mi choroby, to biorę profilaktycznie wcześniej. Robię takie kuracje miesięczne.

Małemu pomaga syrop z czosnku, cytryny i miodu. Który robię sama.

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-06-30 13:36:05

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Dotka - dziękuję za rady ten syrop też kiedys robilismy, teraz nie pamietam juz proporcji , ale miał moc

Ze mną lepiej, w zeszłym tygodniu im lepiej się czułam tym szybciutko wracałam do aktywności. Ogólnie wszytkich nas dopadło, mam nadzieje, że juz minie całkiem. Osłabienie jest.
Drugi tydzień Mała walczy z infekcją, gorączka raz po raz wraca, ale idzie ku dobremu


Udało mi się zwalczyć zatoki bez antybiotyku inhalowałam, brałam ziołowy lek i jest juz prawie dobrze, wciaz schodzi sporo, ale zaczęłam czuć zapachy i smak, no i oddycham normalnie.
-----------------

Wtorek 02.07.2013
BIEGANIE

Dystans 6.40 km
Czas trwania 40m:52s
Średnia prękość 6:23 min/km
Max prędkość 2:05 min/km

to pierwszy trening po przerwie, na wyjeździe służbowym - nowa okolica, ciemno i pusto ---> padł nowy rekord
---------------------------

Czwartek 04.07.2013
BIEGANIE

Dystans 7.05 km
Czas trwania 49m:58s
Średnia prękość 7:05 min/km
Max prędkość 3:14 min/km

----------------------------

Piątek 05.07.2013
ROWER W TERENIE

Dystans 24.63 km
Czas trwania 1g:19m:48s
Średnia prękość 18.5 km/h
Max prędkość 34.2 km/h

Z okazji kolejnych skończonych 18-tych dostałam super rowerro - góralka, ale się na nim świetnie śmiga
ta przejażdżka typowo zapoznawcza

-----------------------------------------
Weekend przetańczony, malo snu i jedzenia, dużo alko....efekt przerażający - nabrałam tyle wody, że wyglądam baaaaarrdzo źle, no i w nic sie nie mieszczę...i pomysleć że wystarczyły 2 takie dni, latka lecą, a przemiana zwalnia.
Miłego!


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-07-09 12:10:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Środa 10.07.2013 r.
ROWER STACJONARNY domowo
CZAS: 50 min
Dystans: 26,4 km
kcal: 396 orientacyjnie z roweru

na trening czas się znalazł o 22.30, ale ze nie chodzę teraz do pracy to mogę sobie pozwolić, efekt taki ze nawet o 7 rano ciężko mi było zwlec się z łóżka, a Mała spać nie dała
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Czwartek 11.07.2013
BIEGANIE

Dystans 9.09 km
Czas trwania 1g:03m:01s
Średnia prędkość 6:56 min/km
Max prędkość 2:55 min/km

eehh, słabiutka ta forma po weekendzie!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Aktualne przemyślenia i wnioski:
I znowu za dużo jadłam

Z uwagi na mniejszą ilość treningów tygodniowo niż ta co zakładałam /miało być 5-6/ schodzę niżej z kaloriami do 1800 - 1900 kcal, białko ok. 100, tłuszcze 80.
----------------------------------------------------------------------------------------
Piątek 12.07.2013
TRENING SIŁOWY

R: komplex sztangowy 7 kg, skakanie, bieg, przysiady cc

SQ 3x 12-15
12 kg x15
18 kg x15
23 kg x14
MC R 3x 12-15
R: 17 kg x12
22 kg x15
24,5 kg x15
27 kg x15
Military press 3x 12-15
8 kg x15
9 kg x15
10,5 kg x11
Ława płasko 3x 12-15
10,5 kg x15
13 kg x15
15,5 kg x12
Wznosy bioder/ jeżyki 2x 20/20

Wrzucę sobie nawet dietę, bo mam chwilkę
owoc po treningowo


-------------------------------------------
Ostatnio bardzo szybko się męczę, mi. in. przy wchodzeniu po schodach, dziś rano np. musiałam odpoczywać po każdym zdobytym piętrze (jest 4). Bardzo mnie to dziwi i wkurza!. Podczas treningów tego nie zauważam. Zrobiłam sobie badanie tsh i diagram lipid, zobaczymy czy coś wykażą.
--------------------------------------------

Już mam wyniki, z diagramu choresterol "dobry" sporo podwyższony, przez co lekko też całkowity. TSH w normie
Zatem ten brak sił i energii nieraz to mam nadzieje wynik zbyt małej ilości treningów pewnie..............trzeba pracować nad kondycją, ale jak tu ogarnąć czas i trenować więcej:-/

Egh, miłego wieczera.

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-07-12 18:30:01
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prosze o pomoc, porady dla mojej mamy

Następny temat

Olilas_redukcja

WHEY premium