[...] Potruchtałam, pomaszerowałam (mało), a na końcu odkryłam małe boisko piłkarskie i mnie podkusiło polatać od bramki do bramki. Trochę śniegu było, ale się okazało, ze jak mam biec krótki i szybki dystans, pseudo sprint - to ja zupełnie inaczej biegnę! Nagle zaczęło to mieć sens. I nagle zrozumiałam,ze ja technicznie nie umiem truchtać i [...]
Night - z piersiowymi to wyciskanie hantli zrobiło:) Rozpiętki to nie, bo coś nie czuje tego ruchu w klatce, ale wyciskanie zdaje się opanowałam:) Plecy - dostały hantle zamiast sztangi, może zmiana? Bo obciążenia było jak dla emerytki póki co...
[...] "Qrwa-dasz radę!", "No qrwa, nie dałeś..." Święta nie jestem, ale qrwa mnie wqr....wiali. Było zacząć krzyczeć z nimi... Ja tam raczej odporna jestem na otoczenie, ale jak czasem słyszę u siebie jęki rodem z filmów dla dorosłych.. to też mnie coś trafia, bo ja ani pisnę, a często większe klamoty tacham}:-( i tak mam ochotę zrobić mały [...]
Paatik miałam 2 lata Polara i ilość snu pokrywała się z tym ile faktycznie spałam. Oczywiście sen płytki/głęboki to juz bajer, ale nigdy nie obserwowałam jakis anomalii w tej kwestii, było to porównywalne na przestrzeni tygodni niezaleznie od tego co mi się śniło ;-) Nawet Polar wiedział, że jak goście przyszli i siedzieliśmy do późna to nie był [...]
[...] i odznak. Ba - zdobyłam dzisiaj jedną z okazji aktywności na świeżym powietrzu w ujemnych temperaturach. Było -4. Jest też taka 15 tys, kroków i od razu powstała myśl - jak to? ja jej nie zdobędę? jutro idę po odznakę:) Bzdura oczywista, ale pójdę:) A takie miałam dzisiaj widoczki: /SFD/2019/2/22/02cad0eebf4d4b57824a81b4e598dc7b.jpg [...]
23.02.2019 DT Jak zwykle kubeł zimnej wody od Gremlina. Spacer, zaraz po śniadaniu, na zewnątrz szaro, resztki śniegu i zamarźnięte po nocy kałuże. -2/-3 ale z wiatrem wydawało się zimniej. Hamulcowy zostawiony z tyłu i puściłam się na zwiedzanie okolicy. A po powrocie Gremlin pokazał mi, ze po takiej aktywności to w ogóle żadna regeneracja mi się [...]
23.02.2019 DT Wredny Gremlin wygrał z Leniem, który jak się dzisiaj okazało jednak przyjechał ze mną na urlop:) Wczoraj byłam pewna, ze go nie pakowałam.... Gremlinowi postanowiłam pokazać, że nie taka ze mnie blondynka i że sobie trening w nim zaplanuję i odbędę, według planu. I planowanie wyszło ok, z wykonaniem to tak sobie - ale tu już [...]
Taki cheat przy moim dzisiejszym to pikuś}:-( ale musiałam sobotę madrobić.. bo tylko 3 kanapki zjadłam na szkoleniu a jak wróciłam, to już siły ani chęci na jedzenie nie było.. Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2019-02-25 17:35:26
Ja kiedyś prowadziłem zajęcia dla pań z samoobrony i była na zajęciach matka z córką, córka pierwszy raz. Postanowiłem poszpanować i rozgrzewkę zrobiłam, jak w karate. W jej ramach było w rytm kopnięcie maiakage na wprost noga prosta w kolanie. Wszystkie laski wysiadały, a ta młoda wyżek kopała niż ja. Zwiększyłem tempo i jeszcze wyżej kopałem [...]
[...] nie chciałam odwoływać - poszłam więc cała nieszczęśliwa. Nie dość ze mnie biodra bolały, to jeszcze doszedł ból tyłka i kolan i wszystkiego co tam fizjo uciskał. Generalnie jakieś doły w tym tygodniu zaliczam i już mnie rodzina ma dość, bo warczę abo rozpaczam na zmianę.... Dobrzez, ze juz piątek. Trening może nogom za dobrze nie zrobił, ale na [...]
10.03.2019 AEROBY Jako, ze nie mogę być pewna ani biodra, ani łokci - próba sprawdzenia jak bardzo muszę sie zmęczyć, aby Gremlin uznał, że aktywność wpłynęła na wzrost wydolności, a nie tylko ewentualnie ją podtrzymała. Skoro już przyznaje mi te "oceny" na koniec wysiłku, to chciałam lepiej poznać wymagania. No i fakt, żeby mnie docenił muszę [...]
[...] rozumiem sens, po wychodziło takie ciągnięcie na bardziej na siebie. Także mam tutaj do pobawienia sie i poeksperymentowania przy następnych ciągach. Najgorsze przyszło jak był WOD na koniec - 12 martwych z ketlem i 12 przysiadów z podskokiem i tak przez 10 minut. Te jump squaty normalnie zawsze robiłam, a wczoraj mnie tak kolana nap..., ze [...]
Mój jeszcze nie ma 3,5 roku a już zadaje trudne pytania, czasem mam problem jak wytłumaczyć pewne rzeczy takiemu maluchowi. Ostatnio było "a czemu byłem w brzuszku, skąd się tam wziąłem?" %-)
Zła. Nie można porównywać 8-10 powtórzeń z 2-3. Jeśli zrobiłaś 60 x 8 i było ciężko, to 62,5 na 2 poszło by śpiewająco. I jak jesteś na 6-10 powtórzeniach, to nie ma sensu wchodzić na 2-3 na tym samym treningu. Zrobisz 60 x 10, wchodzisz na 62 x 8 i pracujesz, aż zrobisz 10. Ale to nie może trwać w nieskończoność. Po 6-8 tygodniach takiego zakresu [...]
Viki są skipy i „skipy”. Jeżeli uważamy za skipy troszkę wyżej zarzucanie kolan jak na wf- to spoko- nie są kontuzjogenne. Jeżeli maja to być na odcinkach 100-150 m w w kilkadziesiąt sekund przy pełnym zaangażowaniu no to troche inna bajka. To jeden z najbadziej kontozujohennych środków treningowych. Szczególnie dla kogoś kto zaczyna biegać i ten [...]
[...] zakresie i z większą zaangażowaną siłą niż w trakcie biegu. Ale żeby szkodził? Paatik, chyba rozumiem o co chodziło tym Twoim felczerom. Podczas biegu nie używasz stopy jako naturalnego amortyzatora i wszelkie obciążenia przenosisz bezpośrednio na biodro. Stąd pewnie zalecenie użycia butów z mniejszą amortyzacją by niejako wymusić aktywację [...]
[...] nie atak na Ciebie, a tak ogólnie o nas. Po 217 latach niewoli nie tak łatwo dojść do siebie. Tak polski wynalazek to to musi być zły i niebezpieczny, może coś w tym jest, jakby nie Skłodowska, to by broni atomowej nie było, jakby nie Łukasiewicz to wojny w o Kuwejt, o Koperniku nie wspomnę. A tacy jak Kusociński, Krzyszkowiak, Chromik, [...]
[...] Nogi ciągną głowę i barki do góry, wystarczy dodać trochę wyprostu w łokciach i już się stoi na rekach. Trener na to przyciąganie nóg w staniu mówił "żabka". Nie wiem co i jak, ale super było. I na dobitke dostałam 1/2 tabatę na airbike - tu zdychałam i 4ki miały dosyć i płuca. /SFD/2019/3/29/94522f5b1a5545708934a97d3564a656.jpg [...]
[...] na ławkę na mnie działa - widzę ze jestem na skraju bom czerwona na buzi, usta sine i zlana potem. Jednym słowem - nie reprezentacyjna. A i to 100x to było dość szybko. Do porzygu się boję, bo mogę faktycznie... No i trza Gremlina zadowolić, a on tylko wtedy szczęśliwy jak tętno wysokie.:) Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-04-05 21:08:53