Paatik ale Ty się nie porównuj z Szajbą, Turoniem czy kimkolwiek innym. Najwyraźniej dla Twojego organizmu to było za dużo, co z tego że te 5 treningów to jak jeden dla kogoś innego. Trzeba brać pod uwagę własne możliwości a nie porównywać się z innymi.
[...] dość instrumentalnie i na pewno każdy jogowy nauczyciel by się za głowę złapał. Mam trochę takich swoich "flow" idących w kierunku określonej pozycji, która traktuję trochę jak wyzwanie gimnastyczne. Na początku myślę, ze dobrze by było abyś wybrała kierunek - chcesz balansu, otwarcia bioder, otwarcia klatki, pozycji odwróconych etc. Nie lubię [...]
Dzięki za laurkę :-). Ci co mnie znają długo i prywatnie wiedzą, że jak w coś się angażuję to zwykle nie ma ściemy tylko jest 100%. Tym razem to chyba było nawet więcej, bo swoimi czasami nie pozostawałaś złudzeń, że to będzie spacerek ;-). Do tego pomoc Paawo była bardzo przydatna. Miałem przez to wolną głowę i nie musiałem samemu kombinować ile [...]
[...] m kiedyś robiła ale na kuchence elektrycznej. Teraz też jej już tak nie wychodzi. No ale mleko też jest teraz inne. A kiedyś robiłaś sernik z takiego sera, dobrze pamiętam? Bo bym o przepis poprosiła. I polecam twarogi ze Strzałkowa, jak Ci się kiedyś rzuci w oczy w sklepie to kupuj. Szczególnie śmietankowy, takie w kostkę, w papier zawijane.
Kto nie lubi gotować ten nie zrozumie. Nie zawsze chodzi o to, by było koniecznie zdrowiej albo mniej kalorycznie czy cokolwiek. Sama jak mam wolne to od razu biorę się za gotowanie czasochłonnych rzeczy, bo po prostu to lubię. To nie jest znak, że się ma za dużo wolnego czasu, po prostu pożytkuje się go na inne rzeczy. Mi ludzie często jęczą, że [...]
U mnie na standardowej siłowni liczba osób nie uległa zmianie i są to te same ryje co przed pandemią. Ale jak raz byłem gościnnie w sieciówce na Ochocie to było z 1/3 osób co normalnie tam się widywało. Więc trzeba sprawdzić. Aha. Oprócz dezynfekcji rąk przy wejściu to ja żadnych nowych zasad nie zauważyłem, więc w sumie nie wiem o czym Viki [...]
26.08.2020 DT Życie jakoś ostatnio mi się w poprzek układa, if you know what I mean... Wczoraj wieczorem pognałam na trening chociaż juz dla mnie za późno było i pewnie lepiej byłoby odpuścić i dzisiaj zrobić porządnie... Na miejscu się okazało, ze kartki z rozpiską zapomniałam i długopisu nie miałam i w ogóle brzuch mnie bolał i etc. O pompkach [...]
Pewnie chodzi o monopol na rację;-) Ty tak poważnie? Paatik, to jak to nazwaliście "kokoszenie" miało być ruchem wciskania tyłka pomiędzy nogi, a nie machania zadkiem na prawo i lewo ;-) Próbując to zrobić, automatycznie musisz stopy rozsunąć bo inaczej się nie da tego wykonać. I nie myśl o żadnej sztandze, nie jesteś na etapie dźwigania [...]
02.09.2020 DT Ciągle myślę o tym, zeby wreszcie wybrać się na normalną siłkę, między ludzi... I jakoś nie umiem się zdecydować. Ale powoli dojrzewam. Dzisiaj podła pogoda - zimno, lało cały dzień, roboty od groma. Good, ze chociaż As po wczorajszych występach był prawie aniołem. Nawet ponoć pracę domową zrobił z matmy - ale powiem Wam, ze boję się [...]
02.09.2020 DT Ciągle myślę o tym, zeby wreszcie wybrać się na normalną siłkę, między ludzi... I jakoś nie umiem się zdecydować. Ale powoli dojrzewam. Dzisiaj podła pogoda - zimno, lało cały dzień, roboty od groma. Good, ze chociaż As po wczorajszych występach był prawie aniołem. Nawet ponoć pracę domową zrobił z matmy - ale powiem Wam, ze boję się [...]
Powiem Wam szczerze, ze boję sie co jutrzejszy dzień przyniesie - jakie newsy ze szkoły Asa? 06.09.2020 AEROBY Tak właściwie miałam lenia i mało brakowało, a wyszedłby DNT. Noc jakaś nie przespana, rano poleżałam na tarasie pod kocem w długim rękawie, łapałam resztki słońca, zimno było. Potem nagle koło 11 się przetarło i wyszło ładne słoneczko. [...]
[...] ze zaczęłam w lustrze na brzucha patrzec z nadzieja - coś zaczynało się dziać pozytywnego. I chyba tutaj organizm się połapał i mi zapodał taką panikę... 12.09.2020 DT Szłam jak na skazanie, wyłącznie resztkami zdrowego rozsądku. Ale na siłce juz było dobrze.Nawet zupełnie nie najgorzej trening wszedł. Tyły czuję. Miny straszne przy HT robię:) [...]
Jawor - na WL to też za słaba jednostka jestem - jak przesadzę to bolą mnie nadgarstki... Także niestety powinnam wszystkiego po trochu - a to nie leży w moim charakterze.. Ostatnio robiłam WL do rollera i samo ściągnięcie sobie sztangi 42,5kg było cięższe/trudniejsze niż wyciskanie do rollera.
[...] macam z tymi cwiczeniami i cięzarami... Na siłce pojawili sie ustawiacze do przysiadu i z pół godziny nam zajęło - jednej fajnej rzeczy mnie dokuczyli - podniesienia głowy jak wstaję. Na filmiku widać pierwszy siad taki, drugi juz coś nie zagrało... Dużo tego było, coś tam coś tam poszło - a że gorzej być nie moze, to uznaję, ze to przodu:) Nie [...]
[...] obadał na kuchennym stole:) jesteś Dłuuuuuuuga :-D stawiam ze za cholere nie masz rotacji wewnetrznej , za to noge na szyje sobie założysz .... czyli stajemy tak szeroko jak sie da :-} u patik rotacja wewnętrzna jest bardoz słaba, ale zaczęła jakas być, bo wczęsniej nie było jej wcale ;-) próbuę nadrobic waszą wymianę zdań tu, ale za duzo [...]
17.10.2020 activeREGE Wredna wspólnota powiesiła jakąś beznadziejną kartkę, ze w związku z COVID Centrum Rekreacyjne jest zamknięte. Uznałam, ze nie mają prawa - nie ma uchwały mieszkańców i finito. Tym razem będę sie stawiać. Zobaczymy czym się to skończy. Poszliśmy z Koszykarzem i on robił swoje, a ja sobie fikałam. Mostki wpadły, czyli w moim [...]
[...] Krótkie gacie nie wchodzą w grę, bez czapki tez sobie nie wyobrażam. Jakoś ciuchy ogarnę - ale póki co mam problem z bieganiem sobota i niedziela. Po sobocie nogi wydawały się odpoczete to spróbowałam troszkę po asfalcie polatać bo już ciemno było - i jak w zeszłym tygodniu nic z tego nie wychodziło... kurczę - podła pora roku naszła...
[...] żyjemy...u ślubnej oddziałowa i dwóch pacjentów na sali dodatni, u mnie techniczka na kwarantannie, rodziców ma dodatnich..ale jedno Wam powiem. Zamykanie siłowni, z wentylacją, możliwością zachowania dystansu, dostępnością środków dezynfekująch, gdzie nie było żadnych ognisk...d****izm, na zasadzie pokażemy, jak walczymy z kitajską ch**nią;-)
No właśnie... ryczę namiętnie na filmach gdzie dzieje się krzywda dzieciom i zwierzakom - szczytem było jak ryczałam na "cziłała z beverly hills" - chłopaczyska do tej pory nie mogą mi wybaczyć, ze wstyd im taki przynioslam:) Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-10-25 20:57:51
Nie dać się czasowi
