Paatik wcale nie jest źle, niektórzy to marzą to takiej sylwetce na lato :-) Wiadomo, że zawsze dążymy do tego, żeby było jak najlepiej ale naprawdę nie masz na co narzekać :-)
[...] roller wpadnie. Od 14 myślałam,ze zasnę na stojąco, podczas prowadzenia auta, podczas obiadu - generalnie non stop chciało mi sie spać... Wzięłam sie za drożdżówki od Bziu - jak juz ciasto rosło to skojarzyłam, ze po pierwsze nie mam twarogu bez laktozy (Koszykarz uczulony), po drugie As nie zje z twarogiem.... Szybki proces myslowy i rozgniotłam [...]
Paatik a ile razy w tygodniu planujesz biegać? I jak ten Wasz sprawdzian z Kabo będzie wyglądał? Bo powinniście mieć podobne warunki. Może jakiś parkrun? ;-) No i Night ma rację. Nie mówię, że nie masz w tym funu. Ale właśnie im ambitniejsze cele, im bardziej wymagający plan tym mniejsza zabawa. Bo nagle się okazuje, że nie robisz tego co lubisz, [...]
Tsu - musiałabyś biec jak Kabo - profesjonalnie.....inaczej nie działa żeby nie zaśmiecać u Tsu ... napisz co tam Ci leży na wątrobie, bo wyczuwam w kolejnym poście nutkę złośliwości, zaczepkę których wcześniej nie było :-? jeżeli to zwykła złośliwość to spoko, rozumiem :-) wiem, że zawiesiłem poprzeczkę trochę wyżej niż Fanss, ale tego to chyba [...]
[...] Więc w teorii coś na te interwały mam. Potem stara trasa do wieży widokowej i cool down spacerkiem. Buty wymęczyły mi nogi, nie umiałam rytmu złapać. Jeszcze na gruncie to jakoś szło, ale po parkingu klapałam strasznie. Koszykarz skwitował "Przynajmniej Achilesy wzmocniłaś". Niech będzie - taka z tego korzyść. Ale amortyzacja to fajna rzecz - [...]
Przy wielokrotnym obejrzeniu filmiku - lata prawa stopa - to fakt. Z tą piętą to nie zupełnie jest jak wygląda, śródstopie jakby łapie sie razem z nią, a ona juz ucieka do tyłu.. Jakbym przeniosła ciężar ciała do przodu to by nie było na piętę. Dlaczego stopa faktycznie "kręci kółka"? Skad to sie bierze? Turoń - następnym razem spróbuję pilnować [...]
[...] wiem kiedy nadejdą, bo chciałabym je wykorzystać na dzień kiedy zrobie siłowy - moze jutro? I chyba dla dobra hormonów zrobię 2 dni pod rząd. Ghorta - ja widze na zdjeciu jak ta pieta wygląda, ale podczas biegu jestem pewna ze nie ląduje na piete. Zresztą podczas badania biegu na bieżni (wiem co innego) fizjo wyraźnie napisał, ze ląduję na [...]
[...] podanie z prośbą o zamianę HT na GB - ławeczka na której miałabym się oprzeć ma śruby i przedzielenie w takim miejscu, ze rysuje sobie plecy... Las - na szybko, w przerwie jak mi sie pstrąg macerował - chciałam złapać odrobinę ładnej pogody bo od rana mżyło/popadywało/mgliście było. Potem sie ślicznie zrobiło, ale niestety miałam juz inne [...]
Jak nie chcesz tłumów, to Bieszczady są kiepskim pomysłem. W PL najmniej oblegany jest wg mnie Beskid Niski. Zerknij też na słowackie Tatry Zachodnie, tam zwykle było dość luźno. Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2020-06-15 11:31:43
[...] Dopiero 3 miesiące suplementacji podbiło mi żelazo - tym razem 1,5 raza ponad normę |-). Za to przy poziomie żelaza 250+ ferrytynę miałam 14 (norma 10-291). Tak podrzucam jako przyczynek do teorii, że mięso w misce daje żelazo. Bo jednak nie zawsze. Ciekawa jestem co wyjdzie, jak się w końcu uda po pandemii zrobić nowe badania z nową michą. ;)
Redukcje ktore najlepiej mi wychodzily to te przed ktorymi na 4-5 tygodni podbijalem kalorie, tyjac troche. Ale pozniej jak zaczynalem ucinać, waga leciala ksiazkowo Wazylem np 90kg, podbijalem kalorie na 4-5 tyg, waga wzrosla do 93-94 kg po czym ucinalem kalorie i konczylem na 82 kg. Bez dodania kalorii ciezko mi bylo zjechac z 90kg na 88kg, ale [...]
[...] brzucha i wagę ocenię za 2-3 dni, i wtedy dalsze decyzje. 46 dni sobie na @ poczekałam - czyli właściwie 3/4 redukcji... @Night - to teraz część stresu odpadnie i zobaczymy jak będzie. @Kris - oj chyba u kobit tak to nie działa, tzn. pewnie takie extra zdobyte ponad 65kg kilogramy bym szybko zrzuciła, bo to zupełnie nie moje zakresy wagowe, ale [...]
Redukcje ktore najlepiej mi wychodzily to te przed ktorymi na 4-5 tygodni podbijalem kalorie, tyjac troche. Ale pozniej jak zaczynalem ucinać, waga leciala ksiazkowo Wazylem np 90kg, podbijalem kalorie na 4-5 tyg, waga wzrosla do 93-94 kg po czym ucinalem kalorie i konczylem na 82 kg. Bez dodania kalorii ciezko mi bylo zjechac z 90kg na 88kg, ale [...]
[...] Ale mam pokręconą głowę i w pewnym momencie pojawiła sie myśl "A niby dlaczego az 5km, może 4 starczy? Po co masz tak się meczyć? etc. ". I głupia stanęłam... W domu jak Koszykarzowi opowiadałam to nie chciał uwierzyć, ze miałam plan i nie zrobiłam bo zmieniłam w trakcie. Nie chciałam się przyznawać, ze właściwie chyba zawsze zmieniam [...]
Kris, Viki - a ja bym podyskutowała o potrzebie spontaniczności i niebezpieczeństwie jechania jak czołg bo plan tak każe, kiedy jednak człowiek czuje inaczej... Jestem niesubordynowana jednostka, no trudno. działa to w większości przypadków przeciwko mnie - pełna zgoda. Żeby nie było, zamierzam przeprowadzić jeszcze głębszą autorefleksję w tym [...]
[...] miesiącach przebiegłem więcej niż w całym dorosłym życiu (nie liczę szczenięcych lat przed pierwszą operacją biodra), to stąd cały ten progres :-) nawet taka anegdota była, jakieś 25 lat temu jak byliśmy pod namiotami to okazało się że na polu mam sobowtóra, no i siedzimy przy browarku, a obok przebiega gość łudząco podobny do mnie, kumpel na [...]
Najważniejsze to wybrać coś odpowiedniego dla siebie, bo są zarówno zwolennicy amortyzacji jak i przeciwnicy, jedno i drugie ma wady i zalety. Do małej amortyzacji trzeba się przyzwyczaić i na początku boli. Ja za pierwszym razem nie mogłam biegać po lesie, ból był w trakcie i po, teraz już się przyzwyczaiłam i lubię czuć pod stopą wszystkie [...]
[...] bolało mnie wszystko od pasa w dół. Absolutnie takich "wrażeń" nie miałam 2-3 tygodnie temu - wtedy problemem było serce/płuca, nogi pierwszy raz poczułam ze mogą boleć jak sprintów popróbowałam (ale był to znany mi ból mięśniowy - trochę dłuższe doomsy i tyle). Wczoraj KLEPAŁAM asfalt zamiast "polatać". No i poczułam biodro co juz wiem z [...]
Na siłke pójde na pewno bo te treningi od Bziu teraz to są własnie swietnie regenerujące...:) Jak się wyroluję i ze schodów zejdę:) Mam wrazenie ze oceniacie moje treningi przez pryzmat własnych - obciązeniowo 5 moich biegowych (nigdy nie pod rząd) to Szajby jeden. Plus godzinny spacer w lesie czasami jest tą aktywnością jedyną w ciagu dnia, [...]
Nie dać się czasowi
