jak bylo

Dzięki Mumin ;-) Tylko problem w tym, że ja średnio się tak czuję. Przy tych 110kg już było nieźle. Teraz czuję się malutki, w ciuchach jak niećwiczący. No ale zdrowsze to jest na pewno.

Dzięki Mumin ;-) Tylko problem w tym, że ja średnio się tak czuję. Przy tych 110kg już było nieźle. Teraz czuję się malutki, w ciuchach jak niećwiczący. No ale zdrowsze to jest na pewno.mysle ze to kwestia psychiki :-)) ja po przedostatniej redukcji ktora byla porzadna to nie moglem do siebie dsc jaki maly jestem }:-( hahaha ale pozniej taka [...]

Będę, i trening jak najbardziej! Zapraszam do siebie, ustawek już tam pełno było :-D A z tym powrotem - serio zaczynam w to wierzyć. Jeśli tylko brzuch wróci do normy, to kiedyś dopnę swego ;-)

Ja nie bardzo rozumiem w ogóle zawracania sobie głowy tym szajsem. Masz problem, żeby bez maski zrobić odpowiednie cardio, to yebne sobie szmatę na twarz, żeby było jeszcze gorzej? Mówisz, ze „problemem” dla Ciebie jest, że kondycja wraca do normy POWOLI. To lepiej przyjmij to na klatę i ciesz się, że w ogóle wraca. Generalnie co by bardziej [...]

Ja jakoś nie mam przekonania do tych przedtreningówek. Dla mnie apteka to apteka, nic efki nie zastąpi :-D dokładnie :-)) u mnie amp efki przed silka i można było trenować cały dzień bez zbędnych dziwnych jazd jak co po niektórych pre

zobaczymy jak na masie dam rade na hc z 700weglami %-) bo 500 bylo wczesniej bez problemu i to z ryzu i makaronu i ziemniakow Zmieniony przez - kamilplnk w dniu 2018-08-30 17:07:58

To tak jak u mnie było tyle ze ja zawsze te rozkurczowe miałem max 95 a zwykle 90 ale skurczowe za to i 170 bywało.

Własnie mi ostatnio tez wyszedł taki suchar ze można było zęby stępic i aż trzeszczał jak styropian :-) A proszek do pieczenia dajesz?

Już po zblendowaniu dolej wody, żeby było na tyle rzadkie, żebyś nie musiał łyżką tego wygrzebywać. I wtedy usmaż na trochę mniejszym ogniu. Będzie wilgotny jak ja jedząc Chimney'a ^^

Ej żeby nie było - wyebane mam, po prostu piszę jak jest, że chwilowo więcej wody :-P Poza tym odstawione przeciwzapalne i ze 104,5 zrobiło się 102,7 :-P A właśnie robię nogi, i widzę że czwórka znowu ładna %-)

Chwile mnie nie było a tu jakieś 25 stron miałem do ogarnięcia. Mógł byś jakoś pokrótce opisać jak wyglada rehabilitacja na mięśnie brzucha?

Przy tym Crp to bym sie tak nie stresował wynikiem. Ja jak leżałem w szpitalu tak samo mialem ostre stany zapalne a crp ledwo ponad widełki. Lekarze sami nie wiedzieli co jest pięć i dziwili się czemu taka akcja skoro ewidentnie było widać i inne badania wskazywały podskórne stany zapalne.

Nie, jak byłem na wizycie kontrolnej to już wszystko było ok. Chuy by to wszystko strzelił, to jakieś fatum? Ile można? Co się jakoś pozbieram, to znowu wielki kop w dupe. Ile tak się da wytrzymać...

oczywiście Przemku , nie można popadać w skrajności w skrajnośc. dopóki można , trzeba walczyć ale z głową , wtedy wszystko się ułoży. Trzymam kciuki cały czas żeby jak najszybciej było dobrze ;-) Zmieniony przez - wincol w dniu 2018-09-12 14:34:11

[...] Jakoś żyję ;-) Ponoć w środku wygląda to nieźle, zobaczymy co pokażą badania pobranego wycinka. Dzisiaj rano rekordowo niskie ciśnienie i puls - 111/72 i puls 79, no jak nie ja ;-) To cieszy. Na plus też to, że waga się prawie nie zmienia. W niedzielę byĺo 103, dzisiaj 102,2. Jakby poniżej 100 nie zeszło, to będzie ok, szybko odrobię ;-) [...]

[...] moze to chwilowe zawirowania w wynikach zw z ogolnym stanem zdrowia. wytrzymaj Przemku weekend a pozniej juz bedzie z gorki. ciesza niezmiernie posty o poprawie stanu zdrowia! oby bylo ich co dzien wiecej!walcz w tym szpitalu tak samo mocno jak walczysz na silowni a predzej czy pozniej staniesz jeszcze na scenie.w to wierze i tego Ci zycze!

[...] było ciężkie, czucie mięśniowe zerowe, ogólnie ćwiczyła tylko głowa, ciało niestety chyba jeszcze zostało w szpitalu. Ale to wszystko nie miało znaczenia. Cieszyłem się jak dziecko, z samego powodu bycia w tym miejscu, z tymi ludźmi. I zrobiłem raptem z 5 ćwiczeń, wszystko na maszynach, przez ponad 2 godziny, bo po prostu chciałem tam być, i [...]

Też dziś robiłem nogi i nawet w 25% nie wyglądają jak Twoje, a nawet nie byłem w szpitalu%-) W sumie to już chyba styknie tych tekstów związanych ze szpitalami i chorobami... Znów wszystko wróciło do normy i z każdego Twojego posta wylewa się radość, czuć to, domyślam się co czujesz!:-) Wybacz, że zapytam, pewnie było już poruszane- będziesz jutro [...]

a łydek w planie jak nie było tak nie ma :-D

Najlepszym lekarstwem na to jest porównać sobie 2 stany rzeczy- sytuacja sprzed miesiąca, gdzie oddałbyś wszystko za jakikolwiek trening, a względnie bez bólu, lekki trening bez nastawienia na wielki progres. Co lepsze?:-) Powiem Ci na moim przykładzie- po rozwaleniu pleców, pomijając dłuższą przerwę, po powrocie też musiałem zweryfikować swoje [...]