[...] i gałęzie leciały z drzew... Nastrojowo jednym słowem... Wrzucam to co mi Endo powiedział - na razie widzę, ze wyraźnie tych interwałów nie widać - czyli TAK szybko chodzę, jak biegam. Ok, tak wolno biegam jak chodzę... /SFD/2018/9/21/cd058fd5bb764aa883eaf2be64f28879.jpg /SFD/2018/9/21/d460afa513d34024ab93c5ff24cb22a4.jpg Zmieniony przez - [...]
Moim zdaniem bez sensu to by było w tym momencie. Jak zluzujesz na trochę z treningiem i tymi próbami - to wtedy będzie lepszy okres do tego. Racja... tylko kiedy ja zluzuję... jak mi te konkursy weszły w krew }:-( Nie podejrzewałam siebie o takie zamiłowanie do rywalizacji nigdy... No ale może przyszły miesiąc będzie luźniejszy już...
U mnie możesz wrzucać co chcesz, nawet swoje zdjęci z pierwszej komunii oczywiście jak byłaś. A jakieś odnośniki do badań są , czy tylko tekst taki jak w "Pani Domu"? Odnosnków nie było. Tekst, jeden wykres i jeden rysunek i fotki wysportowanych kobiet. Ale fotek i rysunków nie kopiowałem ;-) Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-09-26 [...]
[...] jednoczesnym dodaniu interwałów z marszem tez były. I cool down tez zawsze był. Nigdy nie miałam zakwasow - wiec rozciąganie na drugi dzień na silce było. Nie czuje żebym jakieś extrema popełniała... Fakt, ze nigdy nie biegałam wcześniej i pewnie organizm zgłupiał. Odpocznę trochę na silce i będę ponownie próbować. Już wiem ze nie ma co [...]
Fanss - to teraz będę myśleć jak to osiągnąć? Czyli doopsko bardziej do dołu i tyłu a barki cofnąć... Tsu - no właśnie to była moja pierwsza myśl.. A co filmować od przodu jak Ci mówię, ze sie kolana schodzą do środka? jakby było odwrotnie...
[...] afera, ze się nie uczy, że pisze klasówki tylko z tego co pamięta na lekcji etc. Miałam już ochotę strzepać staremu koniowi doopsko, ale siedział na krześle i nie wiedziałam jak to logistycznie rozwiązać, więc będąc u kresu sił wypaliłam coś w ten deseń, ze studia są jedyną deską ratunku dla takich leni, którzy się nawet do łopaty nie nadają i [...]
[...] marzeń podrostka. Balet niestety nie jest fizjologiczny - otwarcie bioder przyszło mi łatwo, wygięcie śródstopia w drugą stronę też. Rozciągnięta w miarę byłam i wszystko jakoś szło - do momentu obrotów. I tu mój błędnik pokazał na co go stać. Zawsze byłam tym dzieckiem co miało chorobę lokomocyjną, co nie mogło na karuzelach jeździć, huśtać [...]
[...] się temu co trener rozpisuje tylko pod warunkiem, że rozpisze zgodnie z typa oczekiwaniami %-). Bo do czego wracasz? Do tego co lubisz i tłukłaś odkąd pamiętam - chociaż jakby mniej ćwiczeń teraz więc ewolucja jakaś jest w kierunku rozpisek ajazego ;-). Filmik bardzo fajnie wyszedł, pokazuje co lubisz robić i co realizujesz. Btw - za zdaniem [...]
Paatik no tak mówili na tych filmikach instruktażowych, które znalazłam ;-) Ja akurat nie miałam pojęcia jak sie do tego zabrać. Tam było m.in. o tym, żeby próbowac jak najblizej ściany, co zapobiega nadmiernemu wygieciu i własnie o nogach. Póki co będę próbowac, zobaczymy czy przyniesie efekty ;-)
@Szajba - już nie chcę u Viki śmiecić - ona podjęła decyzję - ja się skłaniam ku Polarowi. Jak nie wypali ten nowy model to kupię jakiś starszy - i tak bedzie aż za bardzo wypasiony jak na moje potrzeby... I tak wiem co pisałeś o movescount - ale szukałam w ciągu dnia jakiegokolwiek porównania między platformami, czegokolwiek co by mi pozwoliło [...]
Wiem, ale nie wiem jak napisać, żeby nie zabrzmiało głupio, banalnie, tanio etc. Żadna poezja, more felieton style. Na przykład o tym jak by to było gdyby świat istniał na zasadach aspergerowskich? Czytałeś Czystą Anarchię?
Wiem, ale nie wiem jak napisać, żeby nie zabrzmiało głupio, banalnie, tanio etc. Żadna poezja, more felieton style. Na przykład o tym jak by to było gdyby świat istniał na zasadach aspergerowskich? Czytałeś Czystą Anarchię? świat na zasadach apergererowkich byłby bardzo logiczny. Przynajmniej w kwestiach interakcji międzyludzkich. [...]
Fanss trzymaj się! Zegarka cd. Poszłam przymierzać - i efekt jest taki, ze mogę zacząć rozkminię od początku. Tak jak na początku przypuszczałam, ale dałam się Wam zwieść:) - wszystko jest dla mnie za duże. Nowy model Polara odpada zupełnie bo jest w rozmiarze Samsunga - ostatni na zdjęciu. Prawie kupiony M430 - odpada zupełnie (obym żadnej aukcji [...]
[...] ilość warstw bluz i legginsów:) W czapce biegam juz od dawna, a dzisiaj dołozyłam sobie jeszcze rękawiczki (po połowie zdjęłam). Chłodno mi się zrobiło tylko na ostatnim km jak zapodałam marsz na cool down - a nogi odmówiły współpracy. Zapomniały chyba jak się chodzi po tym truchtaniu:) Tak sobie podczytuję u Viki wrażenia z nowego zegarka i [...]
[...] AEROBY Zamiast wybiegania było wychodzenie. Momentami próbowałam coś podbiec, ale wyraźnie noga w kostce do środka sie ustawiała, więc dałam spokój. I tak ciekawa jestem jak jutro będzie - lepiej czy gorzej? Przy okazji zapuściłam sie w nieznane ścieżki i miałam pietra,ze jak jakiś dzik albo wilkołak wyskoczą to uciec z tą kostką nie dam [...]
[...] że nigdy nikt przeciwko niemu nie chciał nic zrobić. Ale w grupie w której teraz trenuje są chłopy o 2-3 lata starsze i biorą się za łby regularnie - Koszykarz unika jak może tego typu konfrontacji. Ale jakby co do czego doszło - dałby w dziób. Sytuacje kiedy jeden gracz wsadza praktycznie palce w tyłek drugiemu podczas meczu są częste. I [...]
Panteon - co do zegarka masz absolutną rację. I gdyby był zarzut, jak poprzednio, bym zdjeła od razu. Ale był martwy, więc było ok. Jakiekolwiek plany zrozumienia o co chodzi zegarkowi okazały się niewykonalne. I tyle w temacie. Morał z wczorajszych zajęć jest jeden - ciężko mi się ustawić prawidłowo - tzn. maxymalnie przenieść ciężar na pięty, [...]
[...] Bieżnia. Miała być godzinka, ale zaczęli mi z roboty telefonami przeszkadzać i zacięcie straciłam. Odkryłam, ze z programem typu "wzgórza" czy "pośladki" nie jest tak nudno jak gdy samej nastawię na maxa wzniesienie i tylko sie wspinam. Generalnie ok było (jak na chomika of course). A teraz muszę gnać na ruski i już się wieczorem denerwuję bo [...]
[...] mia! po ciuchutku zegarek wprowadzam na salony... Na razie z zegarkiem mamy relację obopólnej nieufności... Ja wiem, ze on dużo może, ale póki co mało chce robić:) Pewnie jak przestanę w stosunkach z nim być głupią blondynką, która na intuicję wciska guziki, to mnie bardziej doceni. Generalnie jest wredny, Polar liczył mi tak kroki, ze [...]
Cod - ale jak przyjemnie było. Wyższość życia w kłamstwie nad prawdą - nie dotyczy to bynajmniej tylko spalania kalorii... To jak z tą sytuacją, ze nie należy przyjaciółce mówić, ze maż ją zdradza. Nie uwierzy ale Ciebie znielubi, lub pogodzi się z mężem - ale Ty będziesz ta zła.. Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-01-23 10:24:55