weekend

[...] tym cwiczeniem pewnie sie polepszy Wiecie zastanawiam się,czy jednak nie zalozyc dziennika treningowego, aby juz calkowicie wdrazyc sie w temat,poczytam jeszcze troszke i w weekend najwyzej cos pokombinuje. Kurcze tak mi sie niecierpliwi do tych miesni,czasami to juz mi sie wydaje ,ze wieki to trwa,ale wtedy staram sie odgonic te mysli i [...]

Też nie jest moim idolem.. ale lubię bardzo jego kolana z wyskoku itp. W weekend Kuka23 pomogę Ci i zrobię z 2-3 profile. Jeden na pewno GSP'iego.. bardzo mnie on ostatnio zainspirował . Złapałem z powrotem zajawkę dzięki oglądaniu w kółko jego highlightów .

cos ostatnio nie mam czasu zeby tutaj poprzebywac..wiec wpadlem na chwile przywitac sie z ogrami no i tytułową Niunią Nie mam zcasu na nic, dobrze ze na silke chociaż coś znajduje ..ale zeby pożądnie zjesc to jzu sobie moge pomarzyc, ostatnio tylko :kebaby, pizze, hot-dogi, hamburgery no i chińskie..o wlasnie bo nie mam nawet czasu napisac tematu [...]

tez mi przykro... ale to co ...w nastepny weekend wezme do niego sznurek zwiaze go i juz nie bedzie mnial wyjscia!

mnie juz watroba boli, a weekend znow 48 godzin imprezy, a pozniej chcialem wkoncu pierwszy cykl zrobic, supra+wins+proviron ale moja watroba mowi nie

ej nio malinka mnialas to zostawic na nasz wspolny weekend... zapomnilas?

coś się wydarzyło w ogóle w ten weekend? Rip napisz no w 3 zdaniach przeczytam jutro dobranoc

silka w pon. nieczynna ? to u Ciebie tylko czy wszedzie ? mam nadzieje,ze w przyszlym tyg. jeszcze 3 treningi "zaliczę" pozniej tez odpoczne troche ten tydzien i tak bedzie niezły: weekend na AWF, 2xbasen, 3x siłka, 2x siatka musze opocząc w koncu

Szkoda ze u mnie nie ma basenu. Jak wyjade i bede mial dostep do basenu to co weekend bedzie wpadal w formie relaksu. Zaj**iscie sie czuje jak poplywam troche :-)

pop ;) teraz w weekend muszę się trochę poedukować na ten temat :-))

OGARNĘŁAM TEŻ POKÓJ YEAAH można zaczynać weekend

nie sądzę byś na weekendową wtedy chciał, w weekend byś raczej spał :P chyba nikt u mnie na 1 roku nie pracował, po prostu nie dało się pogodzić tego roku z pracą i nauką, ale na 2gim roku jakieś dorywcze weekendowe na 2gim semestrze ok, na 3cim roku dziennych cały czas koleżanka ma stałą pracę i studiuje, także to w tę stronę idzie

ja chyba jeszcze dzisiaj pogram bo w weekend będzie ciężko... Sobota kurs do zrobienia, niedziela kurs + komunia, poniedziałek matura

k***a miałem dzisiaj zacząć treningi, ale tatuś już mi zaplanował cały weekend w polu. Właśnie dlatego nienawidzę wakacji... w roku szkolnym znajdę czas na wszystko. Naukę, treningi, wyjścia ze znajomymi. W wakacje nie mam czasu na nic, bo "mam tak dużo czasu, że mogę siedzieć po 15 godzin dziennie w polu, co to za różnica lol"

widze, ze przyjąłeś moją rade Dream:p A JA ZDAŁAM NEUROLOGIE WŁASNIEEEEEEE!:D owszem, doszedłem do wniosku, że nie jestem ascetą i gałka lodów/grill w weekend/piwko mi zaszkodzi mi w robieniu formy. A miesięczne obżeranie się owszem... Zaraz polecą naleśńiki z serem i kurczakiem i na rower :-D

przyszła mi paczuszka... modliłam się żeby doszła dzisia,j bo jutro jest święto, a potem weekend to bym się nie doczekała

huh, jeszcze żeby się tam dostać nie no - 2 treningi i tak bym przesunął na weekend bo jak bym dojeżdżał do łodzi na dzienne to bym wracał ok 19-20

Ale przez miesiąc sporo może się zmienić więc nic nie obiecuję :D Ale w razie zmiany będę celował w północ i jakiś weekend zrobimy wypad rowerowy :D Pewnie dużo będę jeździł jako cardio i dodatkowo żeby pozwiedzać

ja myślę żeby mieć mieszkanie w łodzi i dojeżdżać do domu rowerem co drugi weekend np

No ekipa się powiększa hehe :D Z przepisami to kombinowania pewnie najwięcej będzie w weekend bo wtedy sporo wolnego czasu od jutra powrót do pracy to zbyt kolorowo nie będzie no ale coś się wymyśli. Też podglądam z ukrycia i obczajam te Twoje popisowe omlety %-)