[...] i szczerze to czuję się o wiele lepiej niż jadłam ryż czy kaszę,ale z owocami też tak jest,że jakoś brzuch mnie boli tak miałam od zawsze musiałabym nic nie jeść ten weekend troszkę mam dietę nie trzymaną,bo wleciał sernik jakaś sałatka,ale jutro już będzie si Iza robiłam ten test z barkiem,ale nie wiem czy go dobrze robię ogólnie nie ,że [...]
[...] + 2kawałki placka, lodzik z polewą czekoladową, zapiekanka (po której nadal chce mi się wymiotować ) ale byłam tak cholernie głodna,a sklepy były pozamykane Jak już się umówiłam z Moralesem,że w weekend pozwalam sobie na coś słodkiego,a jeśli powtórzy się to mnie opier***li, a Iza wymyśli karę Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-10-25 23:10:55
un, dzięki, udał się :-D Mass, otóż to, aero na bok odłożę, szczególnie, że po siłowych ostatnio naprawdę jestem wyzuta z sił. Melduję się, weekend udany, były czity jedzeniowe, ale w granicach rozsądku ;-) No powiedzmy :-D Było tłuste mięcho, natomiast wczoraj trochę za dużo węgli, ale nic zakazanego. W tym tygodniu wypiski jeśli będą, to koło [...]
[...] ciągów. Gdybym był wsypany pewnie poszłoby lepiej ale i tak dobrze, że udało się wgl wrócić Przez brak snu siłowo jednak w dół tym razem. Jestem przekonany, że jak odeśpie a weekend teoretycznie powineinem mieć taką możliwośc to się poprawi Do tego coś mocniej podszedłem wodą, chyba od tego zmęczenia. Bo kostki dziś niesamowicie mocno opuchnięte
Witam. ciekawy jstem jak podział ana ciebie Storm i Shock Therapy Obecnie lece na x-pandzie (na czczo) i przed treningiem shock therapy wczoraj była mega pompa, myslałem ze mi bice i trice popękają JEM/NIE JEM i trening na czczoostatni posiłek wegle+biało zjem około 22 i w sobote trening zaczne po 14 . jade tak juz od 4 tyg i [...]
dzięki!! achhh bo dziś jet taaaki cudowny dzień:-) słońce, weekend, czego chciec więcej?! Mam tylko nadzieje, że u chłopaka rodzinki uda mi ię trzymać załozenia diety, ale w sumie oni mnie już tam znają z moich "dziwactw" no i kazałam chłopakowi uprzedzić mamę, o moich ograniczeniach, więc mysle ze lajcik:-) A w poniedziałek lub wtorek szykuję mi [...]
w weekend zaszalałem. Z 20tyś kalorii chyba było...w sobotę wpadli jedni znajomi, wypróbowaliśmy coś takiego jak fontanna czekoladowa,jakby ktoś nie kojarzył taka fajne urządzonko do którego leje się rozpuszczoną czekoladę którą później można oblewać owoce,paluszki,rurki i inne rzeczy :-D mniej wiecej takie coś: [...]
wczoraj bieganie było. Całkiem nieźle się biegło, z wyjątkiem końcówki która już na oparach leciała.... Bateria mi w wadze padła, wieć nie wiem jak z wagą. Gdzie może w weekend podjade do jakiegoś sklepu, do których nie cierpię chodzić, to się rozejrze.
14.05-15.05 weekend stosunkowo słaby pod wzgledem treningwym. W sobotę czułem się jak dętka. Zero mocy,nie dosc ze spalem do 11,to jeszcze w ciągu dnia śpiączka mnie łapała a spać poszedłem o 22 %-) dramat dosłownie... w niedzielę wiele lepiej nie było. Może i wstałem nieco wcześniej ale jakiś taki obolały.Tez bez większych chęci do [...]
[...] żarcie nieskompliwoane i całkem smaczne. Ryż biały, mięso mielone,pomidory,troszke cebuli i pieczarek. Dziś mecz,jadę znów do ojca,wiec pewnie nie zdąże nic zrobić. W weekend za to kawalerski kolegi,więć również może się jakaś przerwa pojawić. Od przyszłęgo tygodnia za to(albo może od niedzieli jeśli będę w stanie) lekka modyfikacja w [...]
[...] dluzszego czasu i mi nie wychodzi... Rękę przez najblizszych kilka dni pookładam lodem,być może to jakiś stan zapalny czegoś, jak nie pomoże to chyba już tylko lekarz zostanie. aaa i jeszcze słowko o mojej diecie w weekend. sobota: 1,5 pizzy niedziela: dokończyłem pizzę i poprawiłem gyrosem i popiłem piwem oraz kilkoma kielonami orzechówki %-)
[...] x 7 +CC x6 +10kg x 6 +CC x 5 +10kg x 6 +CC x 5 +10kg x 6 +CC x 5 +10kg x 5 +CC x 5 i tyle bo gardło i zatoki męczyły. Przerwy nieco wydłużyłem, bo ciężko się oddech łapało. weekend cały wolny, przeznaczyłem na podleczenie organizmu. Dziś dzięki temu jakby nieco lepiej, choć wciąż lecę na lekach,wieć moze to chwilowe ich dzxiałanie i mi się [...]
wracam do jakiejkolwiek aktywnosci. W weekend wyskoczyłem w góry, spróbowałem pierwszy raz w życiu nart-bo jakoś wcześniej okazji nie było. Generalnie fajna zabawa. Pewnie w zależnosci od finansów zdecyduję sie jeszcze na jakiś wypad na stok. Z dłonią już prawie wszystko OK. Jeszcze tylko przy uderzenu w kostkę dosć mocno czuć,no i nie sprawdzałęm [...]
[...] silniejsza wiec rozpisywac się nie ma co. Następnym razem moze spróbuję wreszcie wagę zrobić,bo jednak +90kg nie ułatwia ćwiczeń z masą własną ;-) A co do wagi...przez weekend się obijałem. Wleciała pizza,podjadałem słodycze,wiec można by rzec że kulinarnie byłem szczęśliwym człowiekiem %-) Co do treningu to zobaczę jak będzie wyglądał. [...]
Ahoj Marynarzu! W weekend właśnie myślałem, że kiedyś prowadziłeś dziennik w Activlabie, byłeś na bf, a po tym jak to pisałeś :zawieszeniu slipów na kołek" znikłeś. A tu parę dni później niespodzianka! Czekamy na foto na tle turbo lodówki. Forma lux, ale narazie jeszcze nie lodowy sezon :D
domowa robota. Żona takie cuda robi. w weekend poszalałem. Urodziny miałem wiec dwa dni żarłem słodkości i inne niezdrowe rzeczy. Alkoholu za to tyle cvo nic, lampka szampana i piwko jedno. Zrobiłem niewiele pożytecznego we kwestii treningu: 22.04 podciąganie na drążku nachwyt szeroki +27,5kg x 3 +20kg x 5 +12,5kg x 7 +5kg x 9 CC x 12 CC x 10* [...]
przez weekend mieliśmy gośći w domu,do dziś rana,więc zrobiłem bardzo niewiele. Nim przyjechali w sobotę przed południem,to śmignąłem parę seryjek na drażku: podciąganie na drążku nachwyt szeroki: +38,5kg x 1 +30kg x 2 +22,5kg x 4 +15kg x 5 +10kg x 8 +5kg x 8 CC x 8 i tylko tyle,bo ja robiłem ostatnią serię to już się rozległ dzwonek do drzwi. [...]
Siema kolejny ranek w robocie Waga 109.9kg Zmieniłem ciut trening zresztą i tak w weekend będę musiał z Przemkiem o zmianie ćwiczen bo u Rodka trochę rzeczy brak KLATKA + BOK BARKÓW 1. Wyciskanie hantle skos 20/15/12/12/12 35kg/40kg/45kg/50kg/50kg 2a. Hammer góra 4x12 2b. Dipsy klatkowe 4x max 10/10/10/8 3a. Sztanga wyciskanie ławka pozioma 4x15 [...]
[...] bieganie. niezbyt wiele i niezbyt szybko. Nie chciało mi się i bardziej z przymusu biegałem niż z chęci 20.07 jazda na rolkach. Trochę lepiej niż dnia poprzedniego jeśli idzie o chęci, pojeździłem nocą,wiec luz był jeśli idzie o ruch weekend będzie wyjazdowy wiec niewiele zrobię. W sobotę jadę w góry na dzień,a w niedzielę chrzest córy siostry