DZIEŃ 20 Dzisiaj przedostatni dzień na Tightcie. Podsumowanie zamieszczę najpewniej w czwartek po zważeniu się i zmierzeniu, oczywiście może jakąś jedną czy dwie foty strzelę, ale takie, żeby było coś widać, ale nie za wiele. Bombę zostawię na podsumowanie po Venomie Śniadanie zjedzone, teraz pora się porządnie wziąć do nauki, bo jutro duże koło. [...]
[...] Dziwne... INNE: Dzisiaj w domu na obiad królowała kuchnia japońska lub pseudo - japońska. Dziewczyny zrobiły sushi i makaron z warzywami. Było tego strasznie dużo, a one dwie małe to wszystko pochłonęły. Przyznaję się, że pomogłem im z dwoma kawałkami maki Przygotowanie: Prawie koniec i już podjadanie: Sushi z bliska: Dziękuję wszystkim za [...]
[...] wziąć się za naukę. Cóż... zobaczymy, czy będą jakieś konsekwencje mojego nieróbstwa Taka informacja - waga dalej sukcesywnie w dół. Czyli będzie jeszcze lepiej. O ile moje dwie bolączki się wyleczą - czyli piersiowy i łokieć, wszystko lewe Jeszcze nie podjąłem decyzji co do poniedziałkowego treningu. Wszystko w swoim czasie. Pozdrowienia! [...]
Mialem tą Olimpa, jak pisalem w dni treningowe lacznie 4 wyszly dwie rano i dwie po treningu w dni nietreningowe tez mozesz tak brac z tym ze druga porcja w godzinach takich jak trening byl albo tylko rano. W sumie nie nalezy sie spodziewac za duzo po braniu samej tauryny. Na temat tauryny jest dobry art chyba wlasnie autorstwa kogos z Olimpu [...]
Nadrobilam No to ladnie dwie strony smieciowego jedzenia, dobrze ze nigdy w KFC nie jadlam to mnie nie kusi, ale mc to co innego Podciagam sie innym chwytem idzie lepiej, nawet czuje plecy. Kurcze jak to opisac, dalej naczwyt tylko nie szeroko ale na takich dodatkowych lapkach prostopadle do reszty. Nie wiem czy ma to jakis sens W kazdym [...]
Po pierwsze co innego, że ciężko Nastulę byłoby sprowadzić do parteru, a co innego to jak on sam sprowadza. To dwie różne rzeczy! Poza tym akurat dobrze, że zostało powiedziane nazwisko Randlemana, bo dam głowę, że akurat ten gośc potrafiłby obalić Nastulę, bo...ten typ potrafi obalić praktycznie każdego Tyle, że jest jakby dwóch Randlemanów - [...]
Jesli warunki / zdrowie Ci pozwalaja, zaczynaj plan jutro, nie ma na co czekac ;) Pozniej masz dwie opcje - albo liczysz ile tygodni pozostalo do startu - i rozpoczynasz realizacje planu od odpowiedniego tygodnia - by wstrzelic sie w start znow z ostatnim tygodniem - albo przechodzisz na trening specjalistyczny / nowy plan - gdzie bedziesz juz [...]
Czwartek - trening biegowy. Dzis wytrzymalosc miesniowa: 3km lekko na wejscie 6x 1km w tempie startowym na 10km - przerwa miedzy seriami 4 minuty spacer 3km na wyjscie lekko Dwie sprawy. Jak zwykle u mnie brak dyscypliny - tempo startowe na 10km oznacza w moim przypadku obecnie 4:30 min/km - a ja zrobilem tempowki kilometrowe srednio ponizej 4:15 [...]
[...] w dzienniku - a poziomu samemu sobie wyznaczonego zanizac nijak nie wypada. Trenuj i baw sie bieganiem czy cokolwiek sprawia Ci przyjemnosc. Jesli nie maraton - to dyszka, dwie - kazdy bieg masowy da Ci mnostwo radosci i satysfakcji z ukonczenia, niezaleznie od miejsca i czasu. Sam pomysl wspolnego biegu chodzi mi po glowie od dawna, moze uda [...]
[...] mi się "owijać" wokół ramienia i wyłamywać wszystkie stawy. Trzeba go było rzucać, a tu pod nogami panele w dużym pokoju :-D Nie wiem jak się wybroniłem, ale bolało ze dwie godziny. Panele całe. Na szczęście już luz. Ufff. Myślałem, że dołączę do Klubu Bolących Barków na dłużej. I tak najważniejsze jest to: [...]
[...] magazyn techniczny do innego budynku - i postanowilem w ramach "fuchy" zrobic to tylko z kolega ktory swiadczy mi uslugi transportowe. Makabra - sport a praca fizyczna to dwie rozne bajki - wstalem zza biurka i ledwo zylem po calym dniu na nogach, przewaleniu kilkudziesieciu ton towaru itp. Dzis konczymy i stanowczo dobrze robia czlowiekowi [...]
[...] płynąć żabką (nawet na 1/2IM), ale to obciach trochę. Rozmawiałem z tą swoją koleżanką z pracy (Michalina Pasierska), która miała fajny wynik w Gdynii w tym roku. I miała dwie obserwacje... spory odsetek żabkarzy (który ją wkurzał :-)) oraz ocean testosteronu. Pisaliście z MaGorem o tym... była w mocnym szoku jak to wyglądało... szczególnie w [...]
[...] z brzegu niecki :) Jesli cos moge podpowiedziec - w oparciu o wlasne bledy - to od razu stawiaj i popros o nacisk na plywanie w rytmie niesymetrycznym, tj z oddychaniem na dwie strony, na 3 a pozniej 5 - zaniedbalem to i teraz nadrabiam, idzie bardzo ciezko. Druga rzecz - gdy juz poczujesz sie pewnie na tyle, ze bez problemu bedziesz plywal [...]
[...] w poniedzialki - bo otwarte sa w niedziele - ustawowo dzien wolny od pracy ( handlu ) - wiec u mnie w poniedziałki bedzie zwykle trening silowy. Spora objetosc, bo tylko dwie sesje w tygodniu, a pol treningu przeznaczone dla nog. W poprzednim okresie nogi oszczedzalem na silowni, liczac na efekty biegania i rowerowania, a w tym zagram inaczej [...]
[...] wszystkim za zyczenia. Jak bedzie zdrowie, reszte wyrwe sobie sam, nie zawiode, mam nadzieje. Lejla, lampke kupilem w USA, mam stosowna wiedze w temacie ale zawsze mialem dwie lewe rece do majsterkowania :) Mam na tyle dobry uklad ze sam napisalem sobie soft i zaprojektowalem parametry - a wykonal ja dla mnie spec od modow - podobnie jak [...]
Wracam powoli do moich ulubionych sportowych pozycji ksiazkowych, bogatszy o te odrobinke wlasnych doswiadczen - wiele rzeczy widze teraz inaczej, a jeszcze wiecej zwyczajnie dostrzegam i pojmuje - takich, jakie wczesniej umknely, bo by je dostrzec, trzeba najpierw poczuc.. Wiele mysli teraz notuje bo wiem, ze w tym roku bede ich potrzebowal, [...]
[...] znow z zapasem na 43 minuty, ale zrobilo sie bardzo zle - bieglem w tlumie, zygzakiem. Trudno, a mialem zaproszenie do komfortowego biegu na 200 osob.. ;) Opcje byly dwie, cisnac, albo trzymac swoje. Bieglo sie alejkami w parku, glownie asfalt, troszke ziemi, ale ladnie ubitej, dwa mostki z kamienia. Nie ma co narzekac, trasa z [...]
[...] zapas na obrone tego 3:30 - ale po pierwsze - nadrobilem zbyt wiele metrow - dolozylem sobie ponad pol kilometra na zbiegach do kibicow i bitwie z medykiem - 500 metrow to dwie i pol minuty - a dwa, dalem sie psychicznie zlamac tej przygodzie i nie zebralem sie juz do biegu ponizej 5 minut. Oczekiwanie na start spokojne, start bez emocji – [...]