szacunek.
...
Napisał(a)
DZIEŃ 24 i PODSUMOWANIE DNIA 24
Cały czas na wariackich papierach... Rano jeszcze w miarę, potem prowadzenie warsztatów z retoryki dla studentów politologii, absolutorium Patrycji i obiad "absolutoryjny" z rodzicami. Ma-sa-kra! Zmęczony jestem jak pies, a ta mnie jeszcze ciągnie na jakieś koncerty w ramach "Nocy Muzeów" w Poznaniu... Rety...
TRENING:
Dziś tylko umysłowy + popierniczanie po Morasku z budynku do budynku
DIETA:
Kulała... Rano zjadłem normalne śniadanie, potem długo nic, w przerwie warsztatów pół litra maślanki z owoców leśnych i dopiero o 17 obiad w "Pod Złotą Jabłonią" Od razy mówię - nie polecam. Jedzenie wygląda pięknie, ale wcale jakoś super nie smakuje, a ceny kosmiczne i menu nie za szerokie.
Moja porcyjka na jedno kłapnięcie, bo część ziemniaków oddałem Patrycji (twardziel ), czyli nóżka kaczki pieczona z jakimś sosem, ziemniaki z grilla i buraczki z cynamonem (sic!):
Patrycja wcięła camembert, bakłażany, szparagi i pomidory z grilla:
Mama - sałatka z gotowanym dorszem:
Tata - indyk gotowany z "czerwonym" ryżem:
Prawie w ogóle nie poczułem tego, ale nie dziwota, jak między jednym a drugim normalnym posiłkiem minęło ok. 8 godzin nie licząc maślanki... Spoko, po przyjeździe do domu zrobiłem sobie troszkę ryżu z brokułem i miksa: 100 g kury i 100 g ryby z rusztu. Dobre było
Nie ręczę za siebie, że dziś w nocy nic nie wpadnie, bo trochę nam zejdzie. Ale trudno, nie będę zdychał z głodu.
SUPLEMENTACJA:
Część kapsów wziąłem ze sobą na warsztaty i łyknąłem po maślance. A tak poza tym to standard ze wszystkim. Pocę się mocno, ale różnicy wielkiej między 3 kapsułkami Tighta a 2 Venoma nie odczuwam. Mam tylko nadzieję, że tłuszcz w takim razie pali się tak samo dobrze, jeśli nie lepiej
INNE:
Znowu idę się szlajać, zamiast wziąć się za naukę. Cóż... zobaczymy, czy będą jakieś konsekwencje mojego nieróbstwa
Taka informacja - waga dalej sukcesywnie w dół. Czyli będzie jeszcze lepiej. O ile moje dwie bolączki się wyleczą - czyli piersiowy i łokieć, wszystko lewe Jeszcze nie podjąłem decyzji co do poniedziałkowego treningu. Wszystko w swoim czasie.
Pozdrowienia!
P.S. Wróciłem już. Byliśmy na występie rosyjskiego szamana i secie afrykańskich bębniarzy. Pozwiedzaliśmy muzeum archeologiczne, Wielkopolski i instrumentów i zrypani wróciliśmy do domu. Ludzi tyle, że przejść nie można było!
Właśnie opycham twaróg. Nic dzisiaj nie zgrzeszyłem!
Dobrej nocy!
Zmieniony przez - jakub.ch w dniu 2008-05-17 23:12:46
Cały czas na wariackich papierach... Rano jeszcze w miarę, potem prowadzenie warsztatów z retoryki dla studentów politologii, absolutorium Patrycji i obiad "absolutoryjny" z rodzicami. Ma-sa-kra! Zmęczony jestem jak pies, a ta mnie jeszcze ciągnie na jakieś koncerty w ramach "Nocy Muzeów" w Poznaniu... Rety...
TRENING:
Dziś tylko umysłowy + popierniczanie po Morasku z budynku do budynku
DIETA:
Kulała... Rano zjadłem normalne śniadanie, potem długo nic, w przerwie warsztatów pół litra maślanki z owoców leśnych i dopiero o 17 obiad w "Pod Złotą Jabłonią" Od razy mówię - nie polecam. Jedzenie wygląda pięknie, ale wcale jakoś super nie smakuje, a ceny kosmiczne i menu nie za szerokie.
Moja porcyjka na jedno kłapnięcie, bo część ziemniaków oddałem Patrycji (twardziel ), czyli nóżka kaczki pieczona z jakimś sosem, ziemniaki z grilla i buraczki z cynamonem (sic!):
Patrycja wcięła camembert, bakłażany, szparagi i pomidory z grilla:
Mama - sałatka z gotowanym dorszem:
Tata - indyk gotowany z "czerwonym" ryżem:
Prawie w ogóle nie poczułem tego, ale nie dziwota, jak między jednym a drugim normalnym posiłkiem minęło ok. 8 godzin nie licząc maślanki... Spoko, po przyjeździe do domu zrobiłem sobie troszkę ryżu z brokułem i miksa: 100 g kury i 100 g ryby z rusztu. Dobre było
Nie ręczę za siebie, że dziś w nocy nic nie wpadnie, bo trochę nam zejdzie. Ale trudno, nie będę zdychał z głodu.
SUPLEMENTACJA:
Część kapsów wziąłem ze sobą na warsztaty i łyknąłem po maślance. A tak poza tym to standard ze wszystkim. Pocę się mocno, ale różnicy wielkiej między 3 kapsułkami Tighta a 2 Venoma nie odczuwam. Mam tylko nadzieję, że tłuszcz w takim razie pali się tak samo dobrze, jeśli nie lepiej
INNE:
Znowu idę się szlajać, zamiast wziąć się za naukę. Cóż... zobaczymy, czy będą jakieś konsekwencje mojego nieróbstwa
Taka informacja - waga dalej sukcesywnie w dół. Czyli będzie jeszcze lepiej. O ile moje dwie bolączki się wyleczą - czyli piersiowy i łokieć, wszystko lewe Jeszcze nie podjąłem decyzji co do poniedziałkowego treningu. Wszystko w swoim czasie.
Pozdrowienia!
P.S. Wróciłem już. Byliśmy na występie rosyjskiego szamana i secie afrykańskich bębniarzy. Pozwiedzaliśmy muzeum archeologiczne, Wielkopolski i instrumentów i zrypani wróciliśmy do domu. Ludzi tyle, że przejść nie można było!
Właśnie opycham twaróg. Nic dzisiaj nie zgrzeszyłem!
Dobrej nocy!
Zmieniony przez - jakub.ch w dniu 2008-05-17 23:12:46
...
Napisał(a)
Robienie zdjęć żarcia w knajpie - bezcenne
Porcje jak dla kurczaczków .
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-05-17 23:18:15
Porcje jak dla kurczaczków .
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-05-17 23:18:15
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
Chudy już przeginasz pałsko. co to koorva jest test suplementów czy specjałów z poznańskich restauracji? bo jak nie sushi jakimś mię w oczy dźgasz skośnookim to z nogą z kaczki mi tu wyjeżdżasz... no co Ty oWHOjałeś czy sie z własnym qtazem na łby pomieniłeś?:D swoją noge mi tu wstaw a nie kaczą!! i swoje cycki a nie kurczaka! i jak już musisz to swojego sajgonka zjęcie zrób i wstaw do testu a nie jakiegoś żółtego frędzla mi tu pastujesz.DOBRANOC
P.S:a mama najlepszy zestaw, szacun Pani Bogusiu.
Zmieniony przez - T-Blacha w dniu 2008-05-18 00:40:55
P.S:a mama najlepszy zestaw, szacun Pani Bogusiu.
Zmieniony przez - T-Blacha w dniu 2008-05-18 00:40:55
size matters...
...
Napisał(a)
DZIEŃ 25
Dziś plany grubo naukowe od rana. Do ciemnej nocy. I teraz już w zasadzie tak bez przerwy, nie ma przebacz. Dietę planuje trzymać w normie, bez żadnych specjałów.
radosuaf: Akurat mieliśmy ze sobą aparat, a rzadko jadam coś takiego, postanowiłem się podzielić przeżyciami
T-Blacha: Jak masz jakieś lepsze pomysły na urozmaicenie testu to dawaj A to nie są moi rodzice, tylko Patrycji, więc szacun dla pani Danusi
Dziś plany grubo naukowe od rana. Do ciemnej nocy. I teraz już w zasadzie tak bez przerwy, nie ma przebacz. Dietę planuje trzymać w normie, bez żadnych specjałów.
radosuaf: Akurat mieliśmy ze sobą aparat, a rzadko jadam coś takiego, postanowiłem się podzielić przeżyciami
T-Blacha: Jak masz jakieś lepsze pomysły na urozmaicenie testu to dawaj A to nie są moi rodzice, tylko Patrycji, więc szacun dla pani Danusi
...
Napisał(a)
Jakub ladnie idzie
http://www.sfd.pl/Czas_się_pokazać!Gumis_=_Carire,_nowe_foty_str._22-t400028-s23.html Forma 2009!
http://www.sfd.pl/temat281429/ Badell wejdz...
http://www.sfd.pl/Kulturysci_poza_sezonem...-t282435.html Kulturyści Poza Sezonem!
...
Napisał(a)
Mera: Kurczę chętnie, ale nie mam jak! Ćwiczę sam, pewnie znalazłby się ktoś, kto by mógł mi pomóc, ale jak widzę tych wszystkich karków z groźnymi minami to mi się odechciewa
Zobaczę, jak będzie w tym tygodniu, jeśli zrobię jakiś porządny trening, to postaram się dać z niego film przynajmniej z jednym ćwiczeniem. Tylko najpierw niech ktoś mi podpowie program, dzięki któremu takowy film będę mógł obrobić (skrócić, pociąć itp.)
Zobaczę, jak będzie w tym tygodniu, jeśli zrobię jakiś porządny trening, to postaram się dać z niego film przynajmniej z jednym ćwiczeniem. Tylko najpierw niech ktoś mi podpowie program, dzięki któremu takowy film będę mógł obrobić (skrócić, pociąć itp.)
...
Napisał(a)
VirtualDub -> do ściągnięcia z sieci za free
Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-05-18 13:49:51
Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-05-18 13:49:51
Meraviglia!
...
Napisał(a)
pewnie że mam lepszy pomysł:D chyba żeby Ci pokazać to zrobię swój test, tam bedzie wszystko: filmiki z ćwiczeniami, bicie rekordów, video z baletów z wyrywaniem panien na "nowe muły", streaming ze sparów z jakimiś kolesiami na mieście w nocy, fotki z każdego dnia i "wogle wogle" no i konkursy z nagrodami:D
Zmieniony przez - T-Blacha w dniu 2008-05-18 16:14:59
Zmieniony przez - T-Blacha w dniu 2008-05-18 16:14:59
size matters...
Poprzedni temat
co kupić?
Następny temat
Co wybrać?
Polecane artykuły