weekend

Ghorta, miałam na myśli miniony weekend :)

Zakręciłam się. Ale że weekend był dość obfity w dobre jedzenie, to dzisiejszy post nie powinnien mi zaszkodzić :)

Haha ja to Rai czytałam i teraz dodaję gorzką czeko regularnie do omletów :) Ja byłam w Paryżu ale tylko na weekend

Dzień dobry %-) dzisiejszy dzień będzie przebiegał pt. "Zombie atakuje" :)) zdecydowanie za malo snu w weekend było %-) no ale taka cena wiedzy

Weekend ! W koncu! Chociaz musze przyznac, ze ten tydzien przelecial bardzo szybko %-)

ja jestem tak przyzwyczajona do wstawania o 6 w tygodniu, że w weekend też się bardzop wcześnie budzę

Bziu, nie wiem co bierzesz, ale podrzucisz na weekend? :->

[...] żeby mnie ktoś czasem odciążył w gotowaniu ale niestety rzadko mam ochotę jeść to co mi mój facet przygotuje :P mój małżon nie ma wyjścia, bo i ja i nadze dziecko jemy zwykle lejdisowo, więc jeśli nie gotuje ''czysto' to musi ugotować 2 kolacje |-) ale on sobie lubi pyknąć deserek w weekend, a ja cóż... silną wolę to mam średnią ostatnio %-)

spamerki wymarły - co tam, jak tam. Bo u mnie był pracowity weekend niestety. Dopiero co do domu wróciłem.

no, ja w ten weekend czynię odchamianie i łagodzenie bólu w postaci wina i zakupów z siostrą i mamą, stek też wpadnie w restauracji :-D

a najgorzej że w weekend też praca i nie ma kiedy odrobić strat

Night, jesli weekend jest zajety to ciesz sie z tego ze jest on taki krotki i zaraz bedzie poniedzialek :-) :-)

no bo to strasznie upierdliwy wirus - ja sobie czytałem w weekend forum informatyków jakieś amerykańskie. To co pisali co w ich firmach powychodziło to włosy dęba stają

Ghorta widzimy się w weekend na szkoleniu? :D Yup. Widzimy. Ty na oba dni czy na jeden?

No i weekend, początek wakacji, pewnie część ludzi stulających w spamie jest na wyjazdach/wypadach różnych albo gdzieś spędza wieczór ze znajomymi.

ja chce w weekend jechać nad morze, także ma być gorąco :D

Weekend zajety - sobota to 30 km lazenia po lesie w Kampinosie, a w nidziele wpadlo szkolenie z low carb u Faftaqa. Fajnie bylo, ale teraz by sie przydal dzien luzu. ;-)

U mnie juz piateczek %-) Tez chce na trening :( Czuje sie jak kanapowy len i czuje ze tyje %-) wiem, ze bzdura, umysl przyzwyczajony do glodowek plata figle %-) W weekend planuje basen, troche sie poruszam chociaz.

a ja szykuję bieg narciarski na weekend

taaaak szczegolnie ze mam poniedzialek i wtorek wolne takze yaaaay dlugi weekend :-D