weekend

kurka rurka, moge cyknac na weekend fotki ale wg mnie to bez sensu wyjda gorzej niz te z pierwszej strony pewnie

Dziękuję za miłe powitanie :-) "Reszta" będzie w weekend. W sumie sama jestem ciekawa bo nigdy sobie takich fotek nie robiłam a "na żywo" jednak nie wszystko widać. Dzisiaj dzień bez treningu, więc wybrałam się na przejażdżkę rowerem. /SFD/2018/7/5/96c7981db3e1464487585413711b13e3.jpg

Hej Teapot. Może to kwestia aparatu w telefonie ale więcej niż 165 to nie mam ;-) Tak czy siak dziękuję za miłe słowa. Weekend zgodnie z planem - relaks na rowerze. W sumie przez 2 dni nakręciłam 70 km, micha też ok. Jutro planuję trening na siłowni. /SFD/2018/7/8/e4c78581b47e450cb98d94dd396b8c99.jpg [...]

[...] obiad był w knajpie przy okazji 42 km wycieczki rowerowej. Wieczorem znowu wpadka pt. popcorn z mikrofali i trochę czipsów z okazji posiedzenia przy planszówkach. Ogólnie w weekend dieta leżała. Poluzowałam sobie i mam świadomość, że pewnie cofnęłam się kilka kroków w tył. Ale nie będę się spinać z tego powodu, raz na jakiś czas trzeba zaszaleć [...]

[...] 4x15cc Na koniec jeszcze podciągnęłam się na drążku chwytem neutralnym 1 raz :-) Dzisiaj jak dotąd miska ok, nie wiem jeszcze co zjem na posiłek nr 4 i 5. Trening będzie jutro jak się uda, bo niestety ostatnimi dniami zaliczam nadprogramowe godziny w pracy (możliwe, że i weekend trzeba będzie przyjść) i jestem już trochę przemęczona.

[...] się zmęczyć za bardzo przed jutrzejszym treningiem na siłowni (a wiało, co dodatkowo męczy), a poza tym tyłek trochę skwierczał od siodełka po wczorajszej jeździe. W sumie w weekend stówka pękła na 2 kółeczkach. Aplikacja w telefonie jak zwykle mi się resetowała więc trasy mam podzielone na kilka części i niektóre fragmenty w ogóle nie [...]

30 km na rowerze to dla mnie nie jest dużo, zwłaszcza po niezbyt wymagającym terenie ;-) Weekend był wyjazdowy, miska taka sobie, było domowe ciasto ze śliwkami, trochę piwa, białe pieczywo i sklepowa wędlina. W sobotę była też przejażdżka rowerowa; 20 km tylko, bo się rozpadało i trzeba było wracać. Wczoraj był trening na siłowni: Trening B 1. [...]

E - no to dość obfity w wydarzenia weekend. Nudzić się nie będziesz. Miłej rozrywki.

[...] (jakieś 10 km tego spaceru wyszło). Tam zjadłam żurek, 4 pierogi ruskie, pół loda (nie bardzo mi smakował więc drugie pół oddałam) plus 1 piwo. Także kilka grzeszków weekendowych było ale nie jakoś przesadnie. Dziś miałam iść na siłownię ale od rana gardło zaczerwienione i drapie. Chyba mnie przewiało jak wracałam wieczorem do domu. W [...]

[...] nie chce odpuścić. Czuję się taka ni to zdrowa ni to chora - coś pomiędzy. Jednak zdrowienie podczas chodzenia po górach nie było zbyt skuteczne. Mam nadzieję, że po weekendzie pójdę w końcu na trening, bo już ciężko mi w domu wysiedzieć. Po 3 tygodniowej przerwie mam wrażenie, że moje mięśnie całkiem już sklęsły i czuję się jak flaczek. [...]

[...] na czekoladę... @ się zbliża. Poza 2 kostkami czekolady gorzkiej 70%, które wpadły wczoraj to miska ok. Jutro miała być przejażdżka rowerowa z siostrą (chłop wyjechał na weekend) ale gardło ją boli więc ostatecznie zdecydowałyśmy się, że pójdziemy na spacer do lasu. Później będzie posiedzenie przy planszówkach więc pewnie jakieś wino [...]

Dziś miał być trening, ale dostałam @ więc odpuszczam, bo marnie się czuję (jak zwykle zresztą podczas okresu). Nic na siłę. Weekend był trochę imprezowy, w sumie jedzenie nie najgorzej (poza paroma garściami czipsów) za to trochę %% wpadło. Był też spacer: jakieś 10 km po lesie, bardzo przyjemny. Dostałam dziś pismo z zawiadomieniem o terminie [...]

[...] zabalowaliśmy. Niedziela nie należała do ambitnych dni - odsypianie i ogólne zamulenie. Wczoraj miał być trening, ale czasu zabrakło. Dzisiaj dotarłam na siłownię. Miska w weekend taka sobie - jedzeniowo nie najgorzej, ale trochę %% wpadło. Wczoraj i dzisiaj micha już ok. Dzisiejszy trening: Wczorajszy trening: 1. podciąganie i opuszczanie na [...]

Dziś dzień treningowy. Morale cokolwiek lepiej niż na początku tygodnia. Jutro szykuje się wyjazd na długi weekend, biorę kompa i spróbuję się pouczyć ale treningu już w tym tygodniu nie będzie. Micha wczoraj i dzisiaj ok. Dzisiejszy trening 1. MC 15x20kg, 10x40kg, 9x42,5kg, 8x45kg, 8x47,5kg 2. przyciąganie linki dolnego wyciągu do brzucha [...]

[...] wręczenie :-D Dobrze, że całe te ślęczenie nad książkami i przygotowania nie poszły na marne. Po południu było spotkanie w knajpie ze znajomymi i oblewanie sukcesu. Dzisiaj odpoczywam i ogarniam powoli domowe tematy, na które nie było wcześniej czasu. W weekend jeszcze trochę poświętuję z przyjaciółmi a od poniedziałku wracam na siłownię ;-D

[...] trzymało, więc na siłownię nie chodziłam (wzięłam też wolne w pracy i wylegiwałam w łóżku /-)_ ). Miałam dziś iść na trening, ale rano dostałam @ no i przymusowa przerwa trwa dalej. Micha w tygodniu przyzwoicie, w weekend wpadło trochę śmieci w postaci piwa, popcornu i pizzy. Przed świątecznym tygodniem planuję jeszcze pójść na siłownię.

[...] z planem zaliczony. Zamiast pompek zrobiłam rozpiętki na ławeczce i klata dziś cała skwierczy, czuję DOMSy aż przy mostku. Micha w mijającym tygodniu ok, ale pewnie w weekend jakiś śmieć wpadnie. Jutro miałam iść na siłownię ale siostra wzięła się za szukanie kiecki na ślub i poprosiła o wsparcie, więc pewnie skończy się na lataniu po [...]

[...] siłowni, w tym 2 razy z przyszłym szwagrem, który postanowił trochę się ogarnąć przed weselem. Ma jeszcze pół roku, więc o ile zapał nie sklęśnie to jest szansa na efekty. W weekend był wyjazd i spotkanie z przyjaciółmi więc z tej okazji trochę sobie pojadłam różnych pysznych rzeczy (w tym domowe ciasto i trochę %%). W niedzielę rozłożyła mnie [...]

u mnie mżawka, szaro, buro i ponuro..., ale w weekend zapowiadają u nas 12 stopni i słońce :-D

[...] DOMSy dokuczały przez następne 2 dni. Wczoraj też poszłam na siłownię i dzisiaj znowu czuję, że będę skwieczeć wieczorem. Micha tak sobie, podczas choroby apetyt zmalał, w weekend było spotkanie ze znajomymi, na którym wpadło trochę śmieci i %%. Na wadze 60,5kg, więc lekko w górę. Ostatnio co się rozkręcę z treningami to jakaś dłuższa przerwa [...]