A Grzegorz Zieliński (mistrz Polski kat. +60 lat) tak wygląda przed MŚJiW 2016 (wczoraj na FB zobaczyłem, że prosił o wsparcie w przygotowaniach do startu - podał numer konta) /SFD/2016/12/4/cd4118abb7d7489ca60cdd991ea3ef69.jpg A ja siedzę jeszcze przed kompem i TV! Zmieniony przez - ojan w dniu 2016-12-04 08:07:29
Szajba - bez przerwy nie daję rady a przerwa jest najkrótsza jak potrafię. Wieczorem zrobiłem biceps z tricepsem po 5x10p. Samopoczucie średnie 8-) Zmieniony przez - ojan w dniu 2016-12-06 21:21:25
Wszystko będzie dobrze :) Inaczej być nie może! Zrobiłem po 6 serii (nie wiem dlaczego w pierwszej serii biceps robiłem na przemian! - zawsze robię równocześnie i tak też robiłem w następnych seriach): https://youtu.be/YE8Drum2ZZ4 Zmieniony przez - ojan w dniu 2016-12-09 20:51:52
Zrobiłem coś na brzuch (podejrzane u fitneski na YT) i trochę starego 2TB oraz na krześle https://youtu.be/ZkrFh7iokCU Wypiję białko i pójdę na spacer - jest słonecznie. Ciekawe ćwiczenie, znaczy się kółko Ci się rozleciało czy to tak dla urozmaicenia ?
Jeszcze mi go poczta nie przyniosła. Trochę jestem na KIF wkurzony! Do tej pory nie było relacji z MPJiW 2016. Miałem zawirowania z prenumeratą i teraz nawet nie wiem do kiedy ją mam opłaconą :) Była relacja z FIWE :-). Na szczeście w nieszcześciu jest fotorelacja w (niestety) ostatnim numerze MD
jsdolan5 - masz większe pole manewru - Ty będziesz miał więcej na sobie a ja tylko slipy na scenie. No chyba, że znowu coś Ci wypadnie! Przypuszczam ze raczej głupio bym wygladał w slipach na widowni :-). Choc z drugiej strony nie wiadomo gdzie patrzała by wtedy publiczność :-D. No myślę że w tym roku nic nie pokrzyżuje mi planów i stawię sie tak [...]
RedAlert - to byłoby spotkanie tytanów: Grzegorz Zieliński, Paweł Przedlacki, Waldemar Nol i taki mikrus jak ja. A wiadomo już coś na temat nowych kategori wiekowych.
JarekSFD - testosteron mam własny (szkoda mi kasy na badanie ile go jest) a koksu to nawet u sąsiada w piecu nie widzę! Może jeszcze trochę pożyję? Heheh, tak trzymać :-) Miałem na myśli to, że na mistrza świata trzeba coś więcej, ale mniejsza o to /-)
Kiedy ja piję zaparzaną: wsypuję kawę do kubka zalewam wrzątkiem i piję gdy ostygnie. (Czasem z fusami) Myślę, że tak będzie już do końca mojego świata :) Winko wypite. Ostatnim posiłkiem jest omlet z 5 jaj L z dodatkiem suszu z liści selera (czasem z pietruszki). Zmieniony przez - ojan w dniu 2017-01-25 20:00:25
Obiecaj wolę poprawy a ześle Ci aniołka, który będzie czuwał nad Tobą. to najlepiej niech ześle, jak będę wyciskał tą nieszczęsną 150kę (bo jak wiadomo u mnie ciężko z asekuracją) ;-D
Fan - masz rację! Jawor - Ty też. Szkoda tylko, że nie ma już takich prac. Takie prace są panie Janku wokół Jawora dziesiątki czynnych kamieniołomów w których za marne pieniądze nadludzko pracują okoliczni mieszkańcy ,Nie chwalę ''komuny'' ale warunki pracy ,bhp i tak dalej teraz się nie liczą ,skazani których dowozili byli bardziej po ludzku [...]
Chciałbym być taki jak tatuncio! On ma piękne wygięcie w pasie. Nie wyobrażam sobie kontroli mięśni brzucha przy wyciskaniu stojąc i nigdy się nad tym nie koncentrowałem. Biorę ciężar i wyciskam starając się o to aby ustać :) Ja Ojanie targam o wiele mniej bo 52,5kg także może się mniej wyginam, ale tak jak pisał Gwid staram się spiąć cały korpus [...]
Ojan -tak dokładnie jest -rekordy siłowe na maxa,bez hamulców psychicznych , wiążą się z prawdziwym trzeszczeniem całego szkieletu. Kilka razy to słyszałem i poczułem-nic przyjemnego i ogolnie przerażające . Szczgólnie przy martwym ciągu na maxa-można wpaść w rezonans i się cały trząść-wtedy też jest odczuwane to trzeszczenie. [...]
Ojan siła jest ogromna-tam gdzie trenuje nie widziałemnikogo,kto by to ćwiczenie robił 100 kg i wyżej. Najczęściej widzę ciężary od 50 kg do max 80 kg - z przewagą tych pierwszych :) Zmieniony przez - masti w dniu 2017-02-11 13:37:21
Masakra w jeździe na rowerze! Przejechałem 20km w 90 minut! - w lecie zajmowało mi to 60 minut! Warunki do jazdy były podobne! Pod koniec zmarzły mi stopy - w lecie tak nie było. Nie mam takich problemów, bo kupiłem sobie rower stacjonarny. To dopiero rewelacja. Nie muszę martwić się o ładną pogodę. W domu jest zawsze optymalnie. :-)