Coś mi się wydaje, że Twoja żona zaczęła zaglądać na to forum. Cieszę się z tego powodu! Każdy doping jest dobry - oprócz tej proponowanej bombki. Zorientowała się, że w lesie można spotkać .....sarenki:) Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2015-01-23 12:18:48
Trenujesz jak zawodnik przed zawodami! 2 treningi dziennie! Wolę dwa razy lżej, ale za to codziennie, niż 3 razy w tygodniu bardzo ciężko. Zwłaszcza, że jeden z tych treningów to raczej szkoła techniki. Jedna przyjdzie czas i na takie treningi, po których trzeba odpocząć dobę. Wczoraj JS15 Sztangi prawilne: po 20 kg sztuka, czyli jak Bozia kazali. [...]
A być może temu psu będzie tam równie dobrze jak u byłego "pana"? Kontekstu pozostawienia psa nie znam (być może brak odpowiedniej opieki przy danym trybie życia). I to jest właśnie najgorsze - zawczasu główka mogła pomyśleć {:-( Ja z zakupem kolejnego psa się ociągam i chyba na ten moment zrezygnuję właśnie dlatego, znam tryb życia rodziny i [...]
Oj, chyba w żadnym sporcie nie można pofolgować jedzeniu! Ja myślę, że w każdym można. Tylko potem trzeba ponieść konsekwencje. Ale używając matematyki. Skoro zawodnik w biegu górskim zużywa energię przekraczającą czterokrotnie jego bazowe zapotrzebowanie, a potrafi zjeść tylko trzykrotność? Strongman - 7000 kcal w dni treningowe. To nawet [...]
[...] - wydaje mi się, że wypowiadającym się chodziło o coś innego. Mnie np. o stwierdzenie, że aby osiągnąć mistrzostwo (albo wyższy poziom) to należy stosować trening o coraz większej specjalizacji zbliżonej do sytuacji w zawodach. Metody Zatopka były dobre na 10km a nie sprawdziły się w maratonie. Zmieniony przez - ojan w dniu 2015-10-05 12:14:37
MaGor napisał: ". Po serii bolesnych planków (prawdziwych) z przemieszczaniem ciała w przód-tył i na boki "czuję" brzuch i tricepsy. No i nie ma tego czegoś, co każe iść na trening." Prawdziwe planki dają przyjemność bez bólu! Przemieszczanie miałeś prawidłowe i dziwi mnie Twój ból. Prawdopodobnie przyczyną bólu była seria planków! Dobry plank to [...]
Miałem z moją żoną! Przeszło jej to gdy zaczęła łykać tabletki hormonalne. Nadszedł czas i na Ciebie. No... Kiedyś to i ja tak miałem z żoną. :-D Nagłe uderzenia gorąca i zero snu po zgaszeniu światła, choćby człowiek był nie wiadomo jak zmęczony :-) Generalnie jest spoko. Zgodnie z teoriami chińskich kucharzy każdy produkt zjedzony ujawnia się [...]
@Ojan - o łapki dbam jak panna na wydaniu. Papier ścierny, kremik, magnezja najdrobniejsza z drobnych. @Xzaar - niestety u nas trzeba polegać na innym orężu. Łuk, noże do rzucania, oszczep, toporek. Pustynny Orzeł. kojarzy mi się z filmem "Przekręt" i osobą Kulozębego :-)
Nic się nie wymsknęło - to dosyć obiektywna TV i ten link tylko to potwierdza. U pana Janka widać humor dziś dopisuje, TVN tyle ma z obiektywnością co islam z religią pokojową.
Nareszcie w domu i po śniadaniu. Szybko napiszę, bo mam w planie trening i wyjazd (nieplanowany) do Lublina. Wolałbym nie mieć takich wyjazdów. Mus jest. Natura nie jest rozrzutna i jak coś zaprojektowała, to jest to potrzebne. Nie wolno grzebać w pewnych mechanizmach, tak jak nie wolno naprawiać szwajcarskiego zegarka nożem kuchennym i brudnymi [...]
Dzięki, znalazłem, zamówiłem tego tygrysa :-) Połowa książki będzie Ci niepotrzebna, bo masz wzorcowy zakres ruchu we wszystkich stawach. ZAZDRASZCZAM :-) Nie chcę tu Maćkowi spamować, ale muszę sprostować. To że na ten przykład potrafię stojąc dotknąć głową do kolan jest wynikiem tego iż mam giętki kręgosłup. Gdybym jeszcze potrafił tak jak Ojan [...]
Maćku, zrobiłem. W przysiadzie mogę usiąć do samego dołu (ok 5cm tyłkiem od gleby), ale na ostatnich 10 cm zaczynam podwijać miednicę. W skłonie do przodu z wyprostowanymi plecami i zachowanym naturalnym wygjęciem w lędźwiowym, czyli zginając się tylko w stawie biodrowym, brakuje mi ok 15 cm do podłogi. I o tym właśnie pisałem, prostując to co Fan [...]
Odnośnie do wskazówek BB: Częsty trening - jak najbardziej ale z tym wiąże się: objętość czyli liczba serii na grupę mięśniową Za duża objętość na dużym ciężarze w końcu doprowadzi do wypalenia psychicznego i kontuzji. Zmieniony przez - ojan w dniu 2016-06-17 16:04:46
Kieliszek czy butelka rozsądnego człowieka nie zabije ;-) Od tygonia raczę się do obiadu lampką czerwonego wytrawnego. Tak dla zdrowotności. I tego się trzymaj! A dlaczego? Jakieś powody poza emocjonalnymi? Bo tak mówią? Wino jest przereklamowane. Koniak - to jest to. Wymieniłeś najważniejszy powód - emocje są zawsze najważniejsze };-) Koniak to [...]
I Ty w to wierzysz? Naprawdę! Że tak zapytam: a Pan nie wierzy, że małe dzieci i nastolatki rosną? To nie jest nawet kwestia wiary. Niemowlęta mają takie przyrosty mięśni i kośćca (bez treningu i suplementacji), że można się tylko dziwić i zazdrościć. Biedni ludzie tyją i chorują na choroby metaboliczne. Tu też nie ma w co wierzyć. Odpowiedź [...]
Wypicia wina nie należy żałować! Zwłaszcza w takim towarzystwie! Picie wina w towarzystwie kobiet o podwyższonym poziomie uroku osobistego staje się (ponownie) moim hobby. :-) Zaczynam dorastać panie Janku. :-) Mądre rozmowy z mądrymi kobietami, nad dobrym winem - tak, można to polubić. :-)