19.01.2019 Sobota (11 tydzień okresu masowego) Z rana wybrałem się w końcu, po prawie roku, by odebrać swój dyplom %-) https://i.imgur.com/78H1Dkd.jpg https://i.imgur.com/jcZYAyW.jpg Później, tak jak już wczoraj wspominałem, wypad do trenera 8-) Kilka sesji pozowania i podjęcie dalszych działań: - dodatkowe 20g węgli do posiłku potreningowego, [...]
21.01.2019 Poniedziałek (12 tydzień okresu masowego) Z rana samopoczucie na mega dobrym poziomie, potem trening i tutaj też było dość żwawo i konkretnie! :-PP Za 2 tygodnie prawdopodobnie czeka mnie zmiana planu, na nieco lżejszy split, by trochę odpocząć i zregenerować siły i cały układ nerwowy na dalszą walkę 8-) Trening: Klatka + plecy + [...]
28.01.2019 Poniedziałek (13 tydzień okresu masowego) Z rana tragedia jednym słowem.. :'-( Wstałem zakatarzony, z okrutnym bólem gardła i nie najlepszym samopoczuciem.. {:-( Znowu coś mnie chyba dopada, wszystko przez tą aure na dworze.. No ale.. w pracy jakoś przeżyłem, porcja przedtreningówki i trening można robić %-) Trening: Klatka + plecy + [...]
02.02.2019 Sobota (13 tydzień okresu masowego) Zacznijmy od nowości, aktualności i zmian :-D Wizyta u trenera, więc kilka info: - dołożone 50g produktu węglowodanowego do posiłku przedtreningowego - dołożone 20g izolatu po treningu Waga idzie w górę, a jakość na tym nic, a nic nie cierpi, więc jeśli tak dalej pójdzie to może będzie start w [...]
08.02.2019 Piątek (14 tydzień okresu masowego) Wczoraj wieczorem byłem już niesamowicie padnięty, jak się położyłem do łóżka to czułem, że muszę odespać. |-O No ale niestety, 4.30 budzik i trzeba było śmigać do pracy %-) Trochę napięta atmosfera i męczący klimat, chciałem jak najszybciej zrobić swoje i uciekać :-P Na trening poszedłem nieco [...]
09.02.2019 Sobota (14 tydzień okresu masowego) Mimo większej ilości żarcia waga poszła w dół 88-O Dziś rano odnotowałem najniższą wagę do tej pory - 89,6kg :-? Z rana bogate śniadanko, kawusia i wio robić trening, ostatni mega objętościowy w tym tygodniu :-D Trening: Nogi (czworogłowe) 1 Prostowanie nóg na maszynie 8 serii po 15 powtórzeń, [...]
10.02.2019 Niedziela (14 tydzień okresu masowego) Rozpocznę od podsumowania minionego tygodnia 8-) W poniedziałek miałem dostać od trenera nowy plan, ale problemy i różne zawirowania spowodowały, że byłem zdany na siebie %-) Reasumując - miałem polecieć cały tydzień intuicyjnie, jak mi w duszy gra |-) Jako, iż w poniedziałek i wtorek miałem [...]
11.02.2019 Poniedziałek (15 tydzień okresu masowego) Poniedziałek to i pierwszy dzień w pracy po weekendzie :-P Domsy na nogach odczuwalne, samopoczucie jak najbardziej na plus 8-) Mimo wszystko jakoś delikatnie rozdrażniony byłem, bez konkretnego powodu. Brak skupienia i taka nadpobudliwość }:-( Na trening jechałem z wielkim apetytem, gdyż nowy [...]
15.02.2019 Piątek (15 tydzień okresu masowego) Nie wiem czy to kwestia poprawiającej się pogody, czy podświadomości, że dziś piąteczek, ale w pracy byłem mega żywy, na pełnych obrotach i w takim samym nastroju też pojechałem na trening 8-) Ale nim przejdę do jego omawiania, to taka mała anegdotka na temat zrytej bani człowieka branży fitness %-) [...]
16.02.2019 Sobota (15 tydzień okresu masowego) Tak, jak wspominałem, dziś ten dzień, czyli kolejna wizyta u trenera :-D Forma mega na plus. Mało trzymanej wody, ciągle wszystkie pręgi widoczne, mimo iż waga leci sobie powolutku do góry. Pozowanko i ogólne zadowolenie trenera z progresu jaki notuję non stop, co mnie również cieszy! 8-) Z [...]
18.02.2019 Poniedziałek (16 tydzień okresu masowego) Wstałem pełni sił, w pracy też całkiem spoko, na trening pojechałem z ogromną chęcią i motywacją, ale jednak coś było nie tak, gdyż niby byłem nakręcony, sił nie brakowało, ale jakoś wszystko w takim pośpiechu, zero luzu 88-O taki stresik jakiś towarzyszył i duży pośpiech, nieprzyjemne uczucie [...]
19.02.2019 Wtorek (16 tydzień okresu masowego) Przedostatni dzień w robocie, luzik ogółem, energia i nastawienie na trening było.. no i padło ostatecznie na bareczki, więc zgodnie z planem :-D Trening: Brzuch + barki + biceps 1 Ab roller 20 reps | 20 reps | 20 reps | 20 reps 2 Allachy 20x45kg | 20x45kg | 20x50kg | 20x50kg 3 Wyciskanie sztangi [...]
22.02.2019 Piątek (16 tydzień okresu masowego) Szybka pobudka z rana i wyjazd do Gdańska 8-) Droga przebiegła mega sprawnie, 6h w samochodzie i na miejscu ;-D W dalszym ciągu nie ustępuje ból nogi, ale jakoś trzeba sobie radzić :-PP Po przyjeździe na miejsce, szybki ogar w hotelu i wio na najbliższą siłownię, a tam.. Trening: Brzuch + klatka + [...]
26.02.2019 Wtorek (17 tydzień okresu masowego) Zgodnie z planem dziś powinny być bareczki, ale nie wiem jak będzie z moją nogą i czy dam radę zrobić w sobotę nogi, stąd też delikatna zmiana - dziś wpada klatka, a barki przeniesione na piątek. Jeśli z nogą nie będzie problemu - w sobotę siady, jeśli natomiast ból dalej będzie doskwierał - atakuję [...]
08.03.2019 Piątek (18 tydzień okresu masowego) Dziś dzień nieco inny niż wszystkie |-) A mianowicie - dziś 2 jednostki treningowe! 88-O Rano, o 6, czas na pierwszy trening i tak wleciały barki wraz z brzuchem: Trening 1: Brzuch + barki 1 Unoszenie bioder w zwisie na drążku (10,5,5) | (10,5,5) | (10,5,5) | (10,5,5) 2 Russian twist z kettlem [...]
16.03.2019 Sobota (19 tydzień okresu masowego) Wizyta u trenera doszła do skutku i obrane dalsze działania, a mianowicie - lecimy dalej masówkę ostatnie 2 tygodnie. Ze względu na nogę jeszcze ostatni dzień offu od treningu nóg. Wraz z początkiem kwietnia wskakuję na dość mocnego mini cuta, którego uwieńczę wyjściem na scenę na zawodach [...]
23.03.2019 Sobota (20 tydzień okresu masowego) Przedostatni tydzień masowania, później wchodzę na ostrego mini cuta, by zejść te 10kg na Słodkiewicza %-) Trochę dziś pospałem, później wybrałem się na trening i wpadła planowa klatka z naciskiem na mocną objętość 8-) Trening: Klatka 1 Dips z gumą (10 reps bez gumy) 10 reps | 10 reps | 10 reps | 10 [...]
28.04.2019 Niedziela (4 tydzień mini cut) A więc już w domu, więc czas troszkę podsumować całe zawody: Organizacja dość średniawa, na backstagu straszny chłód + delikatne obsuwy, ale jak na pierwsze zawody to myślę, że nie ma co narzekać:-D Dodatkowo - pączki dla wszystkich zawodników, przed wyjściem jak najbardziej na plus %-) Same zawody na [...]