sam

[...] stromym podejściu dziewczyna z krótszego dystansu w nieodpowiednich butach zaczęła się ślizgać i zjeżdżać na dół wpadając w osoby idące za nią przez co wszyscy zjechali na sam dół, niektórzy zaliczyli glebę. Czas wyszedł dużo gorszy niż poprzednio. Nie wiem czy to przez warunki w lasku, czy efekt choroby, problemów ze snem a może mocniejszego [...]

Viki, sorry że jeszcze pociagne ten temat, ale może do czegoś dojdziemy :-) Robiłaś badania - takie konkretne, z hormonalnymi itd? Pewnie warto zrobić (sam sie wybieram z myślą o HTZ tak szczerze pisząc, jednak jak będą dolne granice, w przeciwnym razie nie zaryzykuję). Pewnie wiesz Viki, że organizm zmęczony regeneruje się kilka dni, natomiast [...]

sam fakt że trzeba zrobić duży krok w tył jest mocno irytujący ;-) Właśnie sobie odpowiedziałaś ;-)

[...] :-) Tomasz dzięki. Tu też był sznur ludzi, szczególnie na początku, później już się trochę ludzie rozciągnęli. I też wąska ścieżka a poza wydeptanym zaspy po pas. Poza tym sam organizator (zresztą mój znajomy) przyznał, że trafiłam na najgorsze warunki. Poprzednie 3 lata z rzędu był śnieg, ale nie tyle i trasa była mocno biegowa. A czapka to [...]

Viki - a opcja zamiany jednego posiłku np. na shake proteinowy lub sam skyr? Masz mało do zżutu - jakieś drobne posunięcia typu mniejsza porcja na pewno by przyniosły efekty. Dodatkowych kroczków akurat Tobie nie doradzę:)

Viki, a ja mam pytanie odnośnie ograniczenia nabiału. Jak samopoczucie, sylwetka i psychika? Pytam, gdyż noszę się z takim zamiarem ... od kilku lat 8-) Viki, jeśli nie czujesz biegu to nie biegnij, nie przejmuj się. Sam odpuściłem w życiu klika i choć w danej chwili myślałem gdzie bym akurat był, jaka atmosfera itp. to jednak siła wyższa i [...]

Viki, na miłości wszechświata - sam mogę napisać książkę nt. wpływu drugiej fazy księżyca na proces dorastania korzenia pietruszki przy równiku popierając „dowodami naukowymi” znalezionymi w zapiskach starożytnych Majów. Ale nijak to się będzie miało do NIEZMIENNEJ fizjologii człowieka. Węglowodany były, są i będą podstawowym paliwem [...]

Viki, na miłości wszechświata - sam mogę napisać książkę nt. wpływu drugiej fazy księżyca na proces dorastania korzenia pietruszki przy równiku popierając „dowodami naukowymi” znalezionymi w zapiskach starożytnych Majów. Ale nijak to się będzie miało do NIEZMIENNEJ fizjologii człowieka. Węglowodany były, są i będą podstawowym paliwem [...]

[...] sylwetka wygląda w miarę dobrze. W niektórych książkach można przeczytać, że w celu poprawy wykorzystania tłuszczu w długich biegach można albo biegać na czczo (pamiętam że sam stosowałeś takie rozwiązanie) albo zmniejszyć ilość węgli w diecie. A pamięta ktoś tą starą dyskusję, chyba u Damiana? Tam coś mi się kojarzy że jakieś nazwisko padło. [...]

Ta książka jest Philla Maffetonea? Kojarzę tego świra sam ostatnio czytałem i zastanawiałem się czy nie dać mu szansy

[...] do wykonywania zawodu. Studia skończył, egzamin zdał, klinikę otworzył i miał sporo pacjentów, w tym sportowców. Osoby które prowadził odnosiły liczne sukcesy. Natomiast sam przyznaje że mniej go interesowało typowo naukowe podejście a bardziej alternatywne metody ;-) Z drugiej strony teraz to każdy może napisać książkę i nie musi mieć [...]

Wrzucam filmy z dzisiejszego treningu. Obwód w przyśpieszonym tempie ;-) Generalnie łapy mam już tak zmęczone, że ledwo nimi ruszam, ale sam trening wydaje mi się taki jakbym nic nie zrobiła bo się nie zmęczyłam }:-( https://youtube.com/shorts/EJM2HUWm3S0?feature=share I zabawy na placu zabaw https://youtu.be/l5f9-NLB9dk

[...] %-) Madzia podobnie jak Paatik muszę mieć jakąś zabawę w planie treningowym :-) Mnie już po prostu znudziła praca nad sylwetką i stopniowy progres. Ja lubię jak trening sam w sobie jest jakimś celem, czyli próbuje na nim zrobić coś "fajnego", trudnego. Lubię urozmaicenie i różne dziwne ćwiczenia ;-) I tak widzę że tej całej zabawy i wyzwań [...]

Każdy robi ten sam ciężar, w zależności od poziomu masz ciężary. Lekko nie jest.

[...] :-) A w tym roku właśnie podali lokalizację. Będziemy biegać 5km po schodach w Tauron Arenie, w tą i z powrotem, w środku miasta, wśród betonu. Niby tam jest park obok, ale sam asfalt i pętla taka na 1km. Zupełnie nie mój klimat. Aż żałuję że się zapisałam. Jedyny plus że to niecałe 10 minut autem od domu. A ludzie w komentarzach się cieszą, bo [...]

[...] każdy w swoim tempie dotarł do mety, jedni szybciej a inni wolniej, jedni robili przeszkody a inni zbierali tylko kary czasowe. Przekszody na tym biegu są trudne, ale sam bieg na dystansie 13km to nie jest nic trudnego. Dużo większym wyzwaniem był ten długi dystans ponad 20km, ale tam też chyba nikt z trasy nie zszedł. Po prostu moja forma [...]

Madzia pogorszenie jest tylko i wyłącznie w porównaniu do okresu przed drugą ciążą. I myślę że nie tylko sam trening ma na to wpływ, ale mniejsza ilość czasu, więcej obowiązków, bardziej męcząca opieka nad dwójką i do tego pewnie trzeba jeszcze dołożyć złamaną kostkę w ciąży, kilka tygodni chodzenia o kulach i osłabioną jedną nogę. I jeszcze [...]

[...] Zrobiłam ostatni mocniejszy trening przed zawodami. Najpierw planowałam 4x5 minut ale jakoś czułam że nie mam aż tyle sił, więc wpadł tzw. drugi zakres (wb2) 2x15 minut i na sam koniec 30 sekund szybciej. Na tym drugim odcinku poczułam jakieś osłabienie. Mam nadzieję że przyjedzie do zawodów. /SFD/2023/5/21/a9b436383b134038b3ddeb350cb740f3.jpg [...]

[...] --a my także i ja spostrzegamy ich całkiem inaczej niż inni bo my jesteśmy bardziej ambitni od olimpijczyków i wiemy co komu potrzebne ,mówimy że inni ciągle narzekają a my sami ????????:-D Viki ja sam narzekam i pomstuję na tych nie ruszających się grubasów ,lecz dostrzegam poprawę i to dużą ,a nie wszyscy będą szczupli ,smukli piękni i młodzi [...]

[...] cokolwiek przełknąć albo wypić to zaraz odruch wymiotny i ból żołądka, a tym razem w końcówce miałam tak, że już nie mogłam biec nie dlatego że nie było sił, ale dlatego że sam trucht powodował ból brzucha i nasilał mdłości. Wiedziałam że jakakolwiek próba jedzenia czy picia skończy się w krzakach, a bez picia i jedzenia daleko nie pobiegnę. [...]