Tłuszcz na brzuchu to nie od kreatyny tylko odżywiania Sam spalacz nie spali żadnego tłuszczu, do tego potrzeby jest ujemny bilans kaloryczny Jak chcesz możesz jeszcze te 2 tygodnie pociągnąć Większa ilość ćwiczeń na mięśnie brzucha nie przyspieszy spalania w obrębie tej partii, ćwicz go po prostu tak jak każdą inną partię :)
chyba, ze zrobisz tak jak robie ja :) czyli po treningu silowym jesz jak na masie cos tam zawsze urosnie a do rana next day tluszcz sie nie odlozy ;) w nietreningowy rano aeroby i bilans dzienny na +/- zero teoretycznie zrobisz troche miesnia i spalisz cos tam tluszczu :) haha :D
No właśnie chciałem go sobie całkowicie odpuścić żeby bilans kaloryczny nie był za wysoki ale coś mi się wydaje że nie jest to najlepszy pomysł A w czym jest problem ? Doskwiera Ci głód że chcesz odpuścić posiłek potreningowy. On będzie jednym z ważniejszych w skali dnia.
[...] z takim podejściem nie uzyskasz zamierzonego celu. Tutaj właściwe odżywianie będzie pełnić funkcje priorytetową. Żeby spalać tkankę tłuszczową musisz utrzymywać ujemny bilans kaloryczny. Na początek rozpocznij od ustalenia swojego zapotrzebowanie kalorycznego. https://www.sfd.pl/art/Kalkulatory/Kalkulator_kalorii_BMR-a3734.html Proponuje [...]
Odpowiedź brzmi nie. Dieta jest odpowiedzialna ( ujemny bilans kaloryczny ) za spalanie tłuszczu. Nie sugeruj się takim filmikiem. Na lepiej Ci wyjdzie jak zaczniesz biegać załóżmy x3 w tygodniu. Wypełniaj ankietę, po to jest regulamin. http://www.sfd.pl/Ankieta_w_dziale.-t411741.html
Witaj, Jeśli obetniesz węglowodany a chcesz mieć bilans dodatni to dodaj tłuszczy. Druga sprawa przydała by się ankieta działu gdyż nic nie wiemy o Tobie , wrzuć ją w takie formie :http://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html . Pozdrawiam
ujemny bilans kaloryczny? :/ ide na dział odzywianie:P mam nadzieje ,ze moje poszukiwania nie skoncza sie jak te o basenie:P ze musialam nowy watek zakladac:P kolega ma racje,pytalam o basen, a swoja droga o odzywaniu nie mam bladego pojecia:P wiem tylko ,ze najlepiej jesc 4-5 posilkow co 3h:D zmykam szukac o ujemnym bilansie;D pozdrawiam:)
jak masz bilans na plus to masz nadwyżki kalorii, które są gromadzone w Twoim organiźmie w postaci tłuszczu. Jak masz na minusie to organizm zaczyna spalać swoje zapasy.
[...] nawet tego nie odczuje.odpowiednia dieta ma oczywiscie tez wpływ .nałozył bym nacisk na białko i weglowodany złozone i duzo wody i nie chodzi tu o retencje lecz odpowiedni bilans diurezowy. ps .co do srodków farmakologicznych to nie mam pojecia gdzie ich szukac sam mam problemy z zdobyciem chocby dobrego stanazololu.powodzenia i pamietaj na [...]
czegos nie rozumiesz - dieta to inaczej jadłospis, nie chodzi o to by jesc codziennie to samo i liczyc co do grama ile się zjadło. dieta masowa to taki zestaw posilkow w ciagu dnia ktory zapewnia dodatni bilans kaloryczny, czyli jeszc wiecej niz jestes w stanie spalić.
[...] praktycznym ujeciu okazuje się być swoim zaprzeczeniem. Tymczasem, mało kto zwraca uwagę na fakt iż niezmiernie istotna jest obróbka technologiczna żywności, urozmaicenie, ogólny bilans. Mało kto zwraca uwagę na adekwatność poszczególnych zabiegów żywieniowych do bieżących parametrów i potrzeb. Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-07-21 10:03:07
A jaka ma być różnica? W mojej diecie samo śniadanie ma 1200 kcal ;-) a ty marudzisz? Sprawa wygląda tak: Albo wolisz zjeść 2 posiłki dzięki którym nie bd mógł się ruszać przez cały dzień albo robisz kilka co 3h np i wcinasz. Trochę ten 2 przyspiesza metabolizm. Ale i tak GŁÓWNIE liczy się bilans kaloryczny zapamiętaj to.
no to juz kwestia odzywiania. musisz ustawic bilans kaloryczny na takim poziomie by waga rosla a w fat za duzo nie szlo. poza tym piszemy chcę nie chcem.
Chyba źle rozumujesz pojęcie "dieta", to nie tylko odchudzanie się. Tak jak już wyżej powiedzieli, jak chcesz przybrać na masie, musisz mieć dodatni bilans kalorii, czyli odpowiednio zbilansowaną diete, jeżeli będziesz miał na minusie kalorie, będziesz chudł,a nie nabierał masy Przykro mi, ale musisz zajrzeć do działu odżywianie i [...]
