[...] a z wiatrem dam rade: bedzie dodatkowa trudnosc najwyzej - ide biegac :) KIedy czekalem az moj GARMIN znajdzie satelity, zaczelo kropic. Jak pomyslalem ze zacznie lac jak w dzien to przez moment chcialem wrocic do domu, ale stwierdzilem, ze skoro juz jestem na zewnatrz to co by nie bylo biegne - i jak to zwykle bywa nie spadlo nic wiecej z nieba [...]
WITAM WSZYSTKICH Oto kolejny art. również z pisma"rekracja fizyczna z przełomu lat 80 i 90-tych.Cykl "Dla początkujących(30)"Autor:Henryk Jasiak Jest to kilka słów o Robby Robinsonie-zwanym Czarnym księciem kulturystyki. "CZARNY KSIĄŻE" Robby Robinson zwany w kulturystycznym świecie "Czarnym księciem" stanowi już [...]
fajny test ale szkoda ze tyle spamu Solaros wiem i szczerze też za bardzo mi się to nie podoba ja staram się ograniczać swoje wypowiedzi do rozpiski wieczornej i ewentualnie odpowiedzi na pytania i komentarze, a nie mam wpływu na wypowiedzi innych nie na temat albo ciągnięcie jakiegoś tematu przez powiedzmy 2strony Tygrysku tak to są unoszenia [...]
Zyrafka198, Syla33 Dzięki REGE –(3 DZIEŃ) Kolejny dzień na diecie bez glutenu nabiału i innych potraw wzdymających. Wyjaśnienie tu Dziś bardziej głodna jestem niż wczoraj %-) Po za tym mam wrażenie, że wróciły problemy z wypróżnianiem. Chyba nie służy mi większa ilość tłuszczu w diecie ;-] TRENING Trening brzucha - zamykanie diastasis [...]
DZIEŃ 2 Kolejny dzień na diecie bez glutenu. Jestem zmęczona dziś totalnie, bo od 2 na nogach jestem ;-] Po za tym zostałam słomianą wdową do końca tygodnia, tak więc cały bałagan w postaci syna, psa i reszty zwierzyńca, jest na mojej głowie @@-) Zapowiada się pracowity tydzień }:-( TRENING [...]
/SFD/Images/2016/4/21/a01c00fa7ce3425aaad0d499803956c4.jpg Dzień 17 - 23.04.2016 Dzisiejszy dzień był zły pod wieloma względami... ale zacznę od początku. W nocy coś się wierciłem i przebudzałem, więc żeby dospać, byłem w łóżku do ok 10, może nawet dłużej? Ledwo co podniosłem się z łóżka, ból łydek dzisiaj osiągnął szczyt, zejście po schodach, to [...]
/SFD/Images/2016/4/10/9e7f8a7e88d4457da55d30cd832660a5.jpg Dzień 24 - 30.04.2016 Dzisiaj będzie szybki strzał ze wpisem, bo mój czas na regenerację skraca się niemiłosiernie %-) Dzień był bardzo fajny i słoneczny. Jadąc przed południem na trening mijałem prawie tłumy na rowerach na ścieżce rowerowej. Fajnie tak widzieć jak cała rodzinna spędza [...]
/SFD/Images/2016/4/13/8a68c10823524a3c978350b40745338d.jpg Dzień 46 - 22.05.2016 Dzień bardzo fajny, z wielu powodów :-) Po pierwsza piękna pogoda! Momentami podbijało pod 30 stopni i to akurat jak wracałem pieszo z siłowni z torbą na plecach, więc nie było zbyt przyjemnie, ale za to spaliłem trochę więcej tłuszczyku %-) Jutro ma być jeszcze [...]
[...] - Omega3: 4x1kaps. - Orange Triad: 2x3kaps. - Magnez i potas: 2x1kaps. - D3+K2: 1kaps. - Vit C: 2x1kaps. - ZEN: 1x4kaps. -KUMITE 1x1sasz. przed treningiem Dzisiaj to nie ta sama "jakość" pisania w dzienniku. Zmęczenie chyba daje się we znaki %-) Także trzymajcie się i jutro może będzie lepiej :-D
/SFD/Images/2016/4/12/e1d8bdff150a491dae53bccc36ae14dd.jpg Dzień 62 - 07.06.2016 Kolejny dzień bez szaleństw. Nie mogę też powiedzieć żebym był jakoś strasznie wypoczęty, ale dzisiaj było ok ;-) Od 8 do 13:15 przesiedziałem na uczelni. Muszę przyznać, że dzisiejsze zaliczenie było takie sobie. Niby zrobiłem 5 na 6 zadań, ale czy dobrze? Kto to [...]
Uff, deficyt czasu w tym tygodniu, długi wpis będzie: 24.02.15r., wtorek dzień 72., tydzień 11. sen: 23.30: 7,5h suple: Castagnus płyny: woda warzywa: w zrzucie, niewliczane Wydłużyła mi się przerwa między 1. a 2. posiłkiem i to było zdecydowanie za długo, bo byłam już dosyć głodna. Chyba kapusta kiszona mi zaszkodziła, bo wieczorem bolał mnie [...]
4.03.15r., środa dzień 80., tydzień 12. sen: 23.30: prawie 8h, ale godzinę przed budzikiem obudziłam się na siku (2. raz) i sen był już płytki suple: Castagnus płyny: woda, wywar z serc warzywa: w zrzucie, niewliczane Rozkład zmieniałam w trakcie dnia, więc trochę się rozjechał; ogólnie to cały dzień byłam jakaś nienasycona. [...]
8.05.15r., piątek dzień 22. (27. dzień cyklu @) sen: 23: 10h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania brokuła suple: Castagnus x2 Nie sprawdziłam dokładnie miski i nie dobiłam tłuszczy :/ Może nadrobię jutro. http://vlep.pl/r3vfea.png Trening B 1. Przysiad 3x 30x12/35x12/40x12/45x8/x8 25x15/30x15/35x15/40x10/x8 30x15/40x10/x8 2. MC [...]
14.05.15r., czwartek dzień 28. (33. dzień cyklu @) sen: 23.30: 10,5h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania brokułów suple: Castagnus x2 Rano nie mogłam się jakoś najeść, a potem wyszły mi takie przerwy, że nie zmieściłam 4 pełnych posiłków – więc w sumie rano wg potrzeb mogłam zjeść więcej i byłoby ok. http://vlep.pl/bmipsx.png [...]
Wieczorem (w sobotę) zrobiło mi się mocno gorąco i miałam czerwone wypieki. (Plus ogromne pragnienie – to po kapuście kwaszonej.) 17.05.15r., niedziela dzień 31. (36. dzień cyklu @; raz śluz z minimalną ilością różowawej krwi?) sen: 00: 8h – znowu nie wiem, dlaczego się tak obudziłam płyny: woda, ocet jabłkowy rano, pokrzywa x1 lub x2, wywar z [...]
19.05.15r., wtorek dzień 33. (38. dzień cyklu @) sen: 23.30: 9,5h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, yerba mate o smaku mandarynki suple: Castagnus x2 Reszta fasoli, mięsa i kapusty z masłem w ostatnim posiłku (mięsa mniej, bo zostało mi zjedzone :))). Warzyw jak na mnie bardzo mało, bo nawet raczej poniżej 1,5kg (nad tym teraz pracuję + nad [...]
[...] tylko przy gwałtowniejszych ruchach, za to nogi (chyba najbardziej dwugłowe) bolały. Trochę wywaliło mi brzuch na dole – pewnie po kapuście. Tak trochę czasem psioczę na ten dziennik, tzn. nie chce mi się go uzupełniać (bo jak już robię wypiski, to staram się porządne), ale z drugiej strony generalnie lubię mieć to uporządkowane i tutaj jest [...]
3.06.15r., środa dzień 48. (53. dzień cyklu @) sen: po 00: 8,5h – jakoś mało, a nie nastawiałam budzika płyny: woda, ocet jabłkowy rano, kilka łyków wywaru z wątróbki suple: Castagnus x2 Warzyw w 2. posiłku trochę za dużo, ale globalnie ok, bo w potreningowym mniej. http://vlep.pl/mkzlyh.png Trening D zakres: 10-8 1. MC 5x [...]
[...] Ogólnie ostatnio brzuch w górze wygląda lepiej, tzn. częściej po treningi widać jakiś tam zarys mięśni. To być może od ograniczenia nabiału – jak już jadłam twaróg niemal codziennie, eveline poradziła mi ograniczenie nabiału i twaróg w sumie całkiem wywaliłam z diety, jedynie mozzarella od czasu do czasu wpada. Także może i coś w tym jest, że [...]