Dzięki wielkie obliques! Dostać taki prezent po tak beznadziejnym dniu jest naprawdę ekstra, chociaż czuję, że będę jeszcze płakać %-) W miarę możliwości jutro pójdę na siłownię, jak się nie uda (praca) to w środę. Przetrawiłam już trening w miarę, bardzo mi się podoba to przenoszenie gumy nad głową po każdej serii. Moje ramiona już czują się [...]
[...] znaczenie, ale na wszelki wypadek wolę się dopytać już %-) Ramiona trzymać jak ta laska na zdjęciu? http://bretcontreras.com/wp-content/uploads/20130531_123301.jpg I jeszcze miska z dzisiaj. Ten camembert jest okej? Sery dojrzewające to moja duża słabość %-) i wino, ale staram się powstrzymywać ciągoty Napoje: woda x dużo, kawa czarna x 2, [...]
[...] poprawić technikę i robić tilt. Nieszczęsne wznosy: https://www.youtube.com/watch?v=h0J7Zy9Qip8 Pompki (tragicznie wstałam): https://www.youtube.com/watch?v=Quh2k5SkBIE I miska. Po przyjściu do domu zjadłam z pamięci i potem się okazało, że miało nie być tego łososia, pewnie z głodu mi się porąbało %-) Warzywa: ogórek, marchewka (wywołała [...]
DT. Tydzień 3. Niestety, dzisiaj dzień klaty i dla odmiany napierniczał mnie prawy bark (ten, który mam niżej). Lewy bez problemu, w prawym ból był dość dotkliwy, w tym miejscu: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/fd476e96aaf14410b319fcb01c765c00.jpg Takie mocne ukłucia promieniujące w kierunku łokcia (w przedniej części ramienia). Odczuwałam go przy [...]
DNT, Tydzień 3. Events: Jestem umówiona z Mawashim za 2 tygodnie :-)) Rozkmina ogólna: Więcej nie będę robić wpisów bezpośrednio po interwałach %-) Dzisiaj już nie czuję się taka marudna i płaczliwa, ogólnie jakby na to nie patrzeć, nienawidzę tego rodzaju wysiłku i w sposób naturalny od niego stronię, strasznie mi to rypie psychę i somę, a to [...]
Wczoraj mi trochę szczęka opadła i jeszcze jej nie zebrałam. Że mnie? Do zawodów? :D DT, Tydzień 3. Trening Jak mnie ten trening pozamiatał dzisiaj to szok. Sporo rzeczy mi weszło na ambicję (samych pozytywnych) i włączyła mi się samica alfa. Poza tym to mój ulubiony dzień w planie :-)) 1. RDL 6x3-5 2min [...]
Nie dotarłam wczoraj na trening, idę dzisiaj. Po kolejnej półtoragodzinnej odysei do domu nie miałam już absolutnie siły @-|. Na szczęście obczaiłam inną trasę, przesiadam się 2 razy i smród, ale jedzie się tylko 50 min :) Jestem w związku z tym w dobrym humorze i nawet 7 obwodów w interwałach mi nie straszne... Póki co ;-) DNT 21.05. Miska [...]
Czy faktycznie mam możliwość to zależy od tego, jak mi pójdzie przekonanie internisty w czwartek, że koniecznie potrzebuję :-)) Z nasłonecznianiem jestem w tym roku dobrej myśli, w czerwcu szykują mi się dwa wyjazdowe weekendy na świeżym powietrzu (w tym jeden w słonecznej Katalonii ;-)), a pod koniec lipca tydzień na żaglach. Zamierzam zerwać z [...]
DNT Aktywność: rozciąganie prawego półdupka ;-) Zakwachy: Po wczoraj łatwiej mi wymienić, co mnie nie boli niż boli. Nie bolą mnie np. palce u rąk ;-) Warzywa: sałata działkowa, szczypiorek działkowy, mix świeżych warzyw, papryka czerwona Napitki: woda, kawa, herbata, może melisa na noc Miska niedojedzona, bo miałam za mało śledzia, ale to może i [...]
DT Miało być bez pitu pitu, ale jednak sobie zanotuję: fizycznie czuję się super, psychicznie czuję się brzydalem z tłustymi plecami %-) Nie jestem pewna, ale jestem coś koło 26dc :) Trening 1. Przysiad 6x3 60%max 2min 4x35 kg - 6 serii (R: 12x20kg, 8x30kg) 3x35kg - 6 serii (R: 12x20kg, 10x25kg, 7x30kg) 2. Odwodzenie nóg 4x10-12 60sek przerwy 4x12 [...]
Hej, wróciłam ze spływu :-) Będzie prywata. Rzeka okazała się hm, wyzwaniem to mało powiedziane - powalone drzewa, bobrze tamy, zapory, wodospad (!), co jakiś czas ulewa i chowanie się pod mostem, dobrze, że słońce wychodziło. Trasę, którą normalnie można zrobić w 4,5 h, ogarnialiśmy ponad 10h. Wklejam zdjęcie jak to mniej więcej wyglądało [...]
DT, Tydzień 2. Pitu pitu ogólne: już ponad 2 miesiące na SFD :) Ostatni miesiąc był mocno szarpany, bo praktycznie co tydzień gdzieś wyjeżdżałam, teraz na szczęście następny urlop dopiero 26 lipca, więc zamierzam sumiennie przykładać się do treningów i diety. Z osiągnięć: - w ogóle mnie nie boli głowa. Wiążę to z tym, że przestałam jeść [...]
DT, Tydzień 2. Trening Dobry trening, nie czułam specjalnej mocy, ale i niemocy nie było. Wyspałam się :) Stopy dzisiaj znowu masakrycznie bolały przy rozmasowywaniu, ale po wszystkim czułam taki fajny luz w nogach i biodrach. +rozgrzewka na bieżni, rozmasowanie stóp piłeczką 1. RDL 6x3-5 2min (8x30kg, 8x40kg) 45kg/47,5kg/50kg/52,5kg/55kg x5 / [...]
markoto wszystko w swoim czasie };-) DNT aktywność: rozciąganie prawego półdupka Pomiary Czuję w kościach masę \-) A tak poważnie to... chciałabym, żeby choć trochę w plecy poszło i zastanawiam się, czy ta dysproporcja między udami się kiedyś wyrówna @-) Spadki z 27.06. to efekt ubogiej miski w BCN. [...]
DNT Masakryczny dzień, jak chyba u wszystkich ;-) Spać mi się chciało straszliwie, mimo że w weekend spałam po 9-10h i wczoraj też jakieś 8. Poza tym hm, w zeszłym roku lekarz stwierdził u mnie mały skrzep w naczyniu krwionośnym i kurczę, znowu mnie to miejsce boli przy siedzeniu ekhm ;-) i trochę przy leżeniu. Chciałam wrzucić uderzeniową dawkę [...]
DT, Tydzień 3. Trening pod okiem The Trainera, wypiskę sobie daruję może, ale powiem tylko, że już na rozgrzewce się przewróciłam :)) Miska warzywa: pomidory, brokuły, sałata, cebula napitki: woda, kawa, herbata leki: diosmina, heparyna, i głowa mnie rozbolała po rozciąganiu, więc chyba jeszcze ibuprom [...]
Mawashi, praca domowa odrobiona już dzisiaj w pracy :-)) Podczas jej wykonywania czuję się jak C3PU |-) DNT aktywność: rozciąganie na szyję i prawy półdupek samopoczucie: mam zakwasy po rozgrzewce :)) i boli mnie głowa cały dzień, trochę już zapomniałam, jak to jest Miska Dzisiaj lunch pracowy, wybrałam co tam się dało (sałatkę z łosososiem), ale [...]