DT anuke

markoto wszystko w swoim czasie

DNT

aktywność: rozciąganie prawego półdupka

Pomiary

Czuję w kościach masę
A tak poważnie to... chciałabym, żeby choć trochę w plecy poszło i zastanawiam się, czy ta dysproporcja między udami się kiedyś wyrówna
Spadki z 27.06. to efekt ubogiej miski w BCN.



Miska:
warzywa: cukinia, sałata, papryka czerwona, szpinak, cebula, czosnek
napitki: woda, kawa, herbata, pokrzywa



Zmieniony przez - anuke123 w dniu 2014-07-06 19:35:35

DNT

Masakryczny dzień, jak chyba u wszystkich Spać mi się chciało straszliwie, mimo że w weekend spałam po 9-10h i wczoraj też jakieś 8.

Poza tym hm, w zeszłym roku lekarz stwierdził u mnie mały skrzep w naczyniu krwionośnym i kurczę, znowu mnie to miejsce boli przy siedzeniu ekhm i trochę przy leżeniu. Chciałam wrzucić uderzeniową dawkę diosminy, ale nie mam, więc jutro kupię. A jak nie pomoże, to będę musiała się nad tym poważnie zastanowić

Zrobiłam sobie też dzisiaj fotkę pleców i coś tam się jednak rusza

Miska
warzywa: sałata, pomidor, ogórek, kalarepa, jakieś inne chrupajki
napitki: woda, kawa, herbata
leki: wapno musujące

DT, Tydzień 3.

Trening pod okiem The Trainera, wypiskę sobie daruję może, ale powiem tylko, że już na rozgrzewce się przewróciłam

Miska
warzywa: pomidory, brokuły, sałata, cebula
napitki: woda, kawa, herbata
leki: diosmina, heparyna, i głowa mnie rozbolała po rozciąganiu, więc chyba jeszcze ibuprom



I jeszcze taka tam sweet focia z kiblem w tle

Zmieniony przez - anuke123 w dniu 2014-07-08 21:22:31




Zmieniony przez - anuke123 w dniu 2014-07-08 21:23:05

Ładnie się poprawia środek pleców, drobne korekty techniki ale na szczęście zdolna podopieczna, to aż miło pracować Przypominam o pracy domowej na szyję, postaram się podesłać korekty planu jeszcze dzisiaj ale najpierw weterynarz z sierściuchem

Mawashi, praca domowa odrobiona już dzisiaj w pracy Podczas jej wykonywania czuję się jak C3PU


DNT

aktywność: rozciąganie na szyję i prawy półdupek
samopoczucie: mam zakwasy po rozgrzewce i boli mnie głowa cały dzień, trochę już zapomniałam, jak to jest

Miska

Dzisiaj lunch pracowy, wybrałam co tam się dało (sałatkę z łosososiem), ale trochę później jak koń pod górę kombinowałam z michą.

warzywa: sałata rzymska, brokuły, pomidory, papryka czerwona, cebula, czosnek
napitki: woda, kawa, herbata, wino czerw, dobrze że już się skończyło
leki: paracetamol, ibuprofen, diosmina, wapno




Zmieniony przez - anuke123 w dniu 2014-07-09 21:54:15

Zaległe wypiski:

DT, tydzień 3. 11.07.14


Rozciąganie szyi: Dzisiaj jeszcze nie robiłam, ale wczoraj już czułam różnicę, czyli działa

Hm, trening trochę nieudany, zgubiłam gdzieś rozpiskę, więc mi się trochę popierniczyło. Do tego próbowałam wdrożyć zmiany, ale oczywiście nie pamiętam dokładnie, jak one miały wyglądać. Głowa już nie ta Jak chodziłam na siłownię 6 lat temu to pamiętałam z treningu na trening ćwiczenia, obciążenia i powtórzenia, a wtedy miałam FBW na kilkanaście ćwiczeń
Poza tym jakaś ekipa wielkich facetów przyszła na siłownię i oblegała ławki i bramę po 30 min, nie wpuszczając nikogo. Ja jestem człowiek pogodny, ale w końcu się wkrowiłam W koszulkach innego forum ;p

Trening

1. Wyciskanie na płaskiej 4x8 - tutaj jest zmiana na 60% max i czary mary
(5serii 17,5kg x3) 3 serie 20kgx3
(10*5kg) 20kgx8/22,5kgx8/25kgx7/27,5kgx3+25kgx2 - komentarz pod spodem
(10*5kg) 20kgx8/22,5kgx8/25kgx8/27,5kgx5*

2.Wyciskanie sztangielek na skosie 4x10
7kgx10/8kgx10/8kgx10/8kgx8
6kgx10/7kgx10/8kgx10/9kgx9
6kgx10/7kgx10/8kgx10/9kgx7

3.Wyciskanie sztangielek siedząc 3x10
5kgx10/5kgx10/5kgx10/5kgx10 - popierniczyła mi się liczba serii
6kgx10/7kgx9/7kgx9
4kgx10/6kgx10/7kgx10

4. Wznosy bokiem ramion 3x12
3x12x3kg
3x12x3kg
3x12x3kg

5. Wyprosty na wyciągu górnym - triceps 3x15
15 x guma/15 x guma/15x 25kg
3x25kgx15
20kgx15/25kgx15/25kgx14

+20 min orbiego, rozciaganie półdupków, kołowrotek na nadgarstki

1. Rozgrzewka na małej sztandze + obciążenie, nie ustaliłam jeszcze która sztanga ile waży. Po treningu ogarnęły mnie watpliwości czy przypadkiem z tą sztangą 20kg nie miałam zrobić 5 serii. Się wyjaśni w swoim czasie
2. Ok
3. Mam nadzieję, że wdrożyłam wszystkie techniczne wytyczne, jak widać mogę więcej :)
4. Po korekcie technicznej jest ogień.
5. Ostatnie ćwiczenie najpierw na gumie, ale na gumie to trzeba umić. Potem się brama zwolniła i przyznam, że to 25kg po gumach dało mi popalić, ze łzami w oczach kończyłam serię.

Miska
Miski z wczoraj i przedwczoraj. Dzisiejszą muszę ogarnąć jeszcze, bo się trochę plany rozjechały - wrzucę jutro.

warzywa: kapusta kiszona, sałata rzymska, roszponka, brokuły, pomidory, papryka czerwona, kilka nieliczonych oliwek czarnych
napitki: woda, kawa, herbata

DT, Tydzień 3.

Pomiary

Zassało mnie trochę, szkoda że nie tam gdzie trzeba ;p
Dzisiaj 33dc.



Trening

Doskonały przykład tego, jak skupienie pomaga w treningu. Dzisiaj na siłowni było bardzo spokojnie, przyszłam sama i przez pierwszą połowę treningu byłam sama na sali. Oczywiście dręczyły mnie tam jakieś osobiste sprawy, ale starałam się spychać to gdzieś głęboko i myśleć tylko o treningu. No i dobrze było :)

Inna sprawa, że w połowie treningu zrobiłam się wściekle głodna i było mi słabo

+rozgrzewka na bieżni, rozmasowanie stóp piłeczką

1. RDL 6x3-5 2min
(20kg 30kg 40kg x?) 47,5kg/50kg/52,5kg/55kg/57,5kg x5 / 60kg x4
(8x30kg, 8x40kg) 45kg/47,5kg/50kg/52,5kg/55kg x5 / 57,5kg x4
(Xx30kg, 8x40kg) 5x45kg/47,5kg/50kg/52,5kg/55kg/52,5kg

2. przysiad goblet 5x8-10
(10x10kg) 14kg/16kg/18kg/20kg x10 22kg x7
10x10kg 16kg/18kg/20kg/22kg x10 / 24kg x7
(10x10kg, 10x10kg) 16kg/18kg/20kg/22kg x10 / 22kg x8

3. wznosy bioder z ławki - Hip Thrust (bez obciązenia)
3x15
3x15
3x15

4a. Brzuszki serratus crunch 3x 8-10
9kg/9kg/9kg x10
9kg/9kg/9kg x10
8kg/8kg/8kg x10

4b. brzuszki odwrotne 3x 20
20/11+4/12+3
15+5/13/13
20/20/20!!!

4c. Renegade row 3x 6 na strone
12kg/12kg/12kg x6
12kg/12kg/12kg x6
12kg/12kg/12kg x6

+rozciąganie półdupków (a to mi już super dobrze idzie)

1. Na razie cieżar zostaje.
2. Cofka z ciężarem bo ostatnio coś dziwnego stopą robiłam, leciało mi kolano i cała leciałam do przodu. Dzisiaj mocno się pilnowałam i myślałam, że ducha wyzionę :O Serio chciałam iść do domu po 4. serii, ale żal było tej pustej siłki.
3. Poprawa formy wg Mawashiego zaowocowała ogromnym bólem dvpy :]
4 - superseria z piekła rodem, dzisiaj słabiutko, bo głód mnie ogarnął
4a. Poczułam dzisiaj te serratusy
4b. Masakra
4c. Słabo mi szło, chyba muszę zmniejszyć ciężar.

Miska

Dzisiaj będzie grillowa.

Wczoraj trochę zgrzeszyłam Miałam rozdanie dyplomów na uczelni, a że się przedłużyło to dziki głód mnie dopadł i na poczęstunku pożarłam trochę owoców solo - to te co sobie wstawiłam niewinnie do śniadania
Na usprawiedliwienie mam tylko to, że otrzymałam dyplom z wyróżnieniem

warzywa: kapusta kiszona, sałata rzymska, papryka czerwona, pomidor, cebula, cukinia, czosnek
napitki: woda, kawa, herbata, melisa




Zmieniony przez - anuke123 w dniu 2014-07-13 14:49:11

Zaległe wypiski. Przed urlopem niezły zachrzan



DT, Tydzień 4., 15.07.2014

Trening

Ekhm, wczoraj dowiedziałam się, że sztanga, z którą poprzednio robiłam przysiady, ważyła 17,5kg, nie 20kg. W związku z czym robiłam przysiady z mniejszym obciążeniem. Poprawiłam to już na wypisce, uwzględniając poprzednie tygodnie.
Teraz już nie powinno być takich wpadek


+masaż stóp piłeczką, rozgrzewka przysiadowa

1. Przysiad 6x3 65%max 2min
5x35kg - 6 serii
4x35kg - 6 serii
(10x20kg, 8x30kg) 3x35kg - 6 serii

2. Odwodzenie nóg 4x10-12 60s
4x12 z gumą
4x12 z gumą
4x12 z gumą

3. Inverted rows 3xmax
10/9/8
6/6/5
4/4/4,5

4. Wiosło sztangielką w oparciu o ławkę 4x8-10
10x14kg/10x14kg/10x14kg/7x14kg
10x10kg/10x12kg/10x14kg/8x16kg
10x10kg/10x12kg/10x14kg/7x16kg

5. Ściąganie na wyciągu dolnym, drążek prosty, do mostka, nachwytem 4x10-12
12x20kg/12x20kg/10x20kg/9x20kg
12x15kg/12x20kg/10x25kg/10x25kg
12x15kg/12x20kg/10x25kg/8x30kg


1. Komentarz był wyżej
2. Ok
3. Muszę jeszcze pokombinować z ustawieniem
4. Dobrze, tylko jak zrobię prawą stronę i przechodzę do lewej, to przy oparciu ręki do ławkę zaczyna mnie strasznie upierdliwie coś kłuć w mięśniu, który identyfikuje jako dźwigacz prawej łopatki. Zobaczymy co tydzień
5. Ok

+20 min orbiego

Miska
Z dzisiaj i poprzednich dwóch dni. Warzywa jadłam, piłam jak zwykle wodę, kawę i herbatę :)










Zmieniony przez - anuke123 w dniu 2014-07-16 19:10:54

Zmieniony przez - anuke123 w dniu 2014-07-16 19:56:21

DNT, 17.07.2014

Rozciąganie szyi: robiłam przez tydzień, jak zadane. Dalej czuję się rozciągnięta jak C3PU

Ogólne samopoczucie: mam 38dc, ostatni taki długi cykl w grudniu, więc jestem trochę wkurzona

Miska
warzywa: sałata, pomidory, papryka czerwona, brokuły, cebula
napitki: woda, kawa, herbata, lampka białego wytrawnego

Z tą szyją chyba będę cię musiał zaprosić do siebie na terapię manualną. Jak nie odpuściło po rozciąganiu to musi mocniej siedzieć na przyczepach albo powięzi (szyja,bark,klatka piersiowa). Jak coś to PM.