28.04 DT Wracam do codziennego liczenia miski i regularnego trenowania. Nie planuję żadnych wyjazdów i mam nadzieje, że nic mi nie wyskoczy. Trening mi się podoba i go lubię, więc myślę, żeby do końca maja jeszcze nim lecieć. Trening B 16/? 1. push press (15x10), 20x8, 22,5x8, 25x8, 27,5x8, 30x3 17,5x10, 20x10, 20x10, 25x8, 30x2+20x8 15x10 [...]
25.04 czwartek na szybko tylko miska ale ubogo w ciągu dnia było bo mnie niespodziewanie wyjazd zmusił opuścić domowe pielesze... 1. płatki, jajka, rodzynki, wiórki kokosowe 2. banan 3. jabłko 4. banan 5. ryż basmati, pierś, marchewka, pistacje 6. twaróg półtłusty, owoce leśne
27.04 sobota miska: 1. omlet z płatków owsianych, rodzynek, wiórków i jajek 2.banan 3. banan, orzechy nerkowca, pistacje 4. pierogi z łopatki wieprzowej i mąki pełnoziarnistej 5. twaróg z owocami leśnymi + godzinny spacer miałam poćwiczyć, ale mąż zazyczył sobie robic pierogi. Pierwotnie to on miał robić a ja dzieckiem sie zajmować, ale jak [...]
Na szybko tylko, bo znowu mnie czas goni. Miska czysta, ćwiczyc mam zamiar dzisiaj. Wczoraj pochłonęły mnie wiosenne porządki i ani sie obejrzałam a był już wieczór i byłam wykończona. Dzisiaj z rana zaliczylismy z małym spacer ponad godzinny... no i to by było na tyle, bo dziecko obudziło sie i woła cyca...
Znowu nic nie poćwiczyłam. Nie wiem co sie dzieje z tym moim dzieckiem ale z dnia na dzień zaczął jeść w ciągu dnia co godzinę... i to nie, żeby zjadł jak zwykle w 5-10 minut, tylko wisi na cycku pół godziny... zabiorę to ryk... o dziwo jak ma iść spać i budzi się rano to je ładnie, a w nocy śpi 8 godzin bez jedzenia. Przez to nie mam praktycznie [...]
[...] jak już i zobaczę co się będzie działo. W dzień synus jest grzeczny, ma tak 3-4 drzemki po 40-60 min, nie wiem czemu nie umie pospać dłużej, ale nawet to jest ok. Dzisiaj miska ładna, poćwiczyć mam tez zamiar. Założyłam sobie teraz, że przez 6 tygodni pociągnę ćwiczenia pociążowe, a potem chciałabym już coś więcej robić bo szybko mi się ten [...]
Dzień 3 (12.06.2013) Miska: omlet (owies, jaja, jagody) dorsz,jajo, siemie, marchew, ogórki, gruszka + troche włoskich orzechów mozzarella, pomidor (i nie pamietam, czy jakies węgle wrzuciłam, czy zapomniałam) pierś, ryż basmatii, cukinia, papryka, pomidory, olej kokosowy + jabłko (bo mimo, że to był posiłek po treningu, to wciąż byłam głodna) [...]
Dzień 7 (23.06.2013) Cały dzień rzygałam jak kot. Co zjadłam to zwracałam, więc nie będę wpisywać co zdołałam zjeść, bo nie ma to sensu. Pod wieczór leczyłam sie Coca-colą Zero i na początku przyniosła ulgę a że głodna byłam to zjadłam banana, no i w nocy znowu rzyganie z meeeeeega zgagą. Dzień 1 Tydzień 3 (24.06.2013) Wyczerpana fizycznie, ledwo [...]
[...] czy wodzie też leciałam, więc bez różnicy. ;-) Wracając do dziennika Czuję sie lepiej :) Już podniesienie dziecka nie sprawia trudności, więc szybka regeneracja :) Dzień 2 (25.06.2013) miska: owsianka na wodzie z rodzynkami szejk ziemniaki, jaja, mizeria jabłko i awokado płynów - ok 1,5 litra Jutro już jem porządnie :) Spacer ok 1 godziny.
Dzień 6 (29.06.2013) Nie wyrobiłam się z treningiem... to był ciężki dzień... padam na twarz! miska: omlet - owies, jaja, rodzynki jajecznica, pomidor + gruszka szejk - truskawki, banan, mleko + orzechy włoskie pierś, ziemniaki, gotowana kapusta kiszona z grzybami +1,5 litra płynów w ramach aktywności spacer godzinny i kilkugodzinne sprzątanie w [...]
Dzień 2 (02.07.2013) miska: omlet - owies, jaja, rodzynki jabłko, awokado mozzarella, pomidor, banan spagetti, makaron pełnoziarnisty, wołowina mielona, masło 1,5 l płynów spaceru zero bo cały dzień lało...
Żyrafko - nie odnotowałam jakiegokolwiek dyskomfortu podczas ćwiczeń. Brzuch czuję dobrze. Nie mam pojęcia czemu się tak u Ciebie dzieje :-( Dzień 5 (26.07.2013) Miska: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/1a9422591caf4dad8c9a6beb68b59e4d.png +2,5 litra płynów (woda, zielona herbata) Trening: 1.wyciskanie sztangielek płasko 2.francuskie uginanie rak [...]
[...] od porodu nie ma, a to juz ponad 5 miesięcy. Liczę, że gospodarka hormonalna mi się wyreguluje. No to by było na tyle. Tydzień rege i wracam z treningiem podanym wyżej i miska na tym samym poziomie, ale może wyeliminuję nabiał - nie wiem jeszcze, czy to by coś wniosło czy nie... zobaczymy. Mam czas, żeby się zastanowić. Pomiary z zeszłego [...]