haha no ja mogę iść w sumie, ale to byśmy musieli się w miarę zorganizować, żebym do pracy zdążył %-) ... a w sumie wcześniej nie było okazji, żeby coś wsunąć wspólnie :-D chociaż Łukasz ma bana na cheata, Konrad się deklarował, że pójdzie, a teraz w chooya wali... ehhh nie tak miało być %-) Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2018-01-28 14:00:16
05.11 DT Dieta: Dzień I treningowy Aktywność: Szkolenie z przysiadu + trening FBW Brzuch: OK Suplementy: się skończyły a w aptece nie było :( Śniadanie: Omlet z kuskusem, cukinią i pomidorem Przekąska: Kasza gryczana, marchewka, sałata, ogórek, grillowane mięso z ud kurczaka (jedzone na raty również na obiad) .... trening.... Obiad: to co na [...]
Nie wzięłam na poważnie rady, żeby skończyć z liczeniem, więc nadal liczę. W końcu wszyscy tutaj tak robią, nieważne do jakiego dziennika zaglądnę. Od liczenia na dobre rozpocznę na regeneracji (zrobię dłuższą :-D). Ostatnio żyję w jeszcze większym biegu niż wcześniej, więc dopiero dzisiaj wrzucam zaległości: WTOREK(15 PAŹDZIERNIKA 2013) - TYDZIEŃ [...]
CO DALEJ? Jeszcze tydzień rege, ale już się zastanawiam nad tym, co dalej po tych 3 tygodniach bez ćwiczeń ;-] Taka rege na full teraz jest, bo jakoś mi się w psychice zmieniło i nie boję się już regeneracji i nieliczenia :-)) Ogólnie pełen luz. Wymyśliłam coś takiego: Start: 7 kwiecień (akurat na 30-chę /-)_) Mój ulubiony rozkład BTW: 130/80/155 [...]
Nikki, Twoje zgłoszenie zostało przyjęte :-) Dziękuję Wam };-) ] Miałam ostatnio przez dłuższy czas zwątpienie, ale to chyba w dużym stopniu wynikało z mojej ogólnej sytuacji życiowej. Motałam się ze wszystkim, z tym treningiem, z dietą, non stop coś zmieniałam, bo nie wiedziałam czy jest ok, aż później w ogóle odpuściłam. Aż mi teraz wstyd... Jak [...]
shaggah staram się:-D. Czy ja wiem czy ten ciężar duży... miałam go czuć i tyle, żeby niepotrzebnego aero nie było%-). Czas leszczarski}:-( _____________________________ 26.04 DNT suple: mg, o3, zma, multiwitamina, zielona herbata, melisa warzywa: kalafior micha: wg założeń konkursowych 138b/73t/100ww [...]
[...] nie wyjdzie ani lodu po ktorym nie pojdzie. jak jezdze to co chwile stoja auta i miela w miejscu, a ja miedzy nim na pelnej k... ta jasne, 2-3 tyg... czytalem czytalem, ale cos mi sie widzisz, ze to nie przejdzie senny jestem, ale wmawiam sobie, ze nie jestem. np spac mi sie chce, siedze, ziewam-wstaje, zajaram szluga i mowie sobie nie ma [...]
[...] było chyba na tyle na temat diety a na kolacje miała pujsc jajecznica ale jajka "ważne" do 16.05 wiec poszły kanapki z serem,szynka i pomidorem ale szynka tez cos nie zabardzo miała zapach wogóle to porządek musze sobie w lodówce zrobić po połowa produktów juz po terminie i sie dziwie że coś zajeżdża z lodówki a w natepnym [...]
No tak jednej, ale nie zapominajmy : wirusy są różne, jedne mocniej nam dewastują organizm inne mniej, wiec może na coś lżejszego by starczyło a na takiego zmutowanego dziada już nie - tak mogło być i takie są tez domniemania lekarza, bo przecież tez tego nie wie na 100%. Akurat lab mam pod nosem to tam czasem sobie z nim podyskutuje jak jestem [...]
Janusz, jescze nie wracam:P kompa nie mam bo cos sie rozwalil:/ od ciotki pisze nie przesadzaj Esbe:P hmm sztanga doszła, jest fajna, jeden krążek 15kg mi nie wchodzil ale poszerzyłem i git jest;) ogólnie starty w sile widze:/ barki i plecy(mp i mc) nie poszły mi dobrze, w mp regres widoczny a w mc jeszcze dałem rade ale ciężko bardzo i technika [...]
[...] nie zmienie! Skoro bialko wszedzie (na calym swiecie) jest tak *****sko drogie - wiec sprzedajac go po takiej cenie (co stanowi 20% ceny zwyklego bialka) musi wskazywac ze cos jest nie tak! Nie pomysleliscie o tym? To nie jest rzecz ktora myjecie rece i nie ma stycznosci z Waszym przewodem pokarmowym. Jesli jest co 'bee' to nbie wyjdzie za [...]
Wcale tak nie odstajesz. Forma kosa ;D Dzięki :) ! Uda to masz nawet lepsze, szczególnie dwójka robi wrażenie. Ale ziomek ogólnie dobry koń. Dobry koń, dlatego tym bardziej się jaram, że nie wyglądam przy nim jak dziecko :D czy uda lepsze to zobaczymy jak smalec z nich zejdzie w końcu ;) Ok, dziś dzień pomiarów/ważenia, nic się nie ruszyło od [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Dobry DZIEŃ 10 - 20.04.2016 Dzisiaj wpadły plecy i bicki. Nie miałem żadnych problemów z jedzeniem, co jest nowością. Ostatnie dwa posiłki jadłem w dosyć krótki odstępie czasowym, kończyłem z godzinę temu, a bym coś w szamał. Ciekawe. No ale napiszę co trzeba i idę w kimę, a nie jeść. Wymagający dzień na uczelni, niby tylko 6 godzin, ale [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Siema, siema DZIEŃ 14 - 24.10.2016 Znowu pospałem, a to bardzo lubię. Właściwie to zrobiłem dzisiaj wszystko co było w planach, oprócz nauki. Niestety, takie życie jest brutalne. Na szczęście ruszyliśmy tyłki z domu dalej niż przed klatkę, nie tak jak wczoraj, ale zawsze coś. W drugim posiłku są same węgle, zjadłem te wafle przed wyjściem z [...]
smutno, nie smutno nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem trzymajmy się faktów : waga spadła te 1,5kg inne pomiary nieznacznie utrzymując, że to początek jako takiej redukcji i nastąpiła duża zmiana żywieniowa, a mimo to wciąż jest brak energii - nie działa to tak jak powinno i kolejnym Twoim krokiem będzie dokładanie aktywności by schodziło [...]
DT 08/10/2018 Poniedziałunio - DOOPA BOLI SAMOPOCZUCIE Jako że było w tym dzienniku sporo o moim samopoczuciu, że coś nie gra itd, pragnę napisać, że jest lepiej. Organizm chyba zaczął kumać, że o niego dbam i z lekkim fochem za stare dzieje, jednak zaczyna się rewanżować. Humor mi też BARDZO dopisuje, co jest w moim przypadku dość... nietypowe, [...]
Chyba Obli pisała coś o 130g białka, 150 ww reszta tłuszcz więc wychodzi 70g. I kobieto, daj komuś innemu skończyć tą margarynę, a Ty weź się za masło. To samo tyczy się ryb w sosie i tym gotowcem 'spaghetti'. Nabiał max 150g.. chyba, że ktoś pozwolił Tobie na więcej, a nie doczytałam. Ale już 3 razy przeglądam Twój dziennik od początku i nic [...]
No witam Szefowe w moich skromnych progach :-) Przede wszystkim dziękuję Wam obu za szczerość i zainteresowanie. Bardzo się cieszę, że zechciałyście poświęcić mojej osobie trochę czasu bo – jak widać – chyba nie najlepiej sobie poradziłam z wyzwaniem polegającym na pozbyciu się tego okropnego fatu. Bardzo bym prosiła jedną z Was by trochę się mną [...]