tydzien

ja 2 tygodnie urlopu jeszcze nigdy nie miałem odkąd pracuję - tzn. w papierach były 2 ale realnie to tydzień i reszta po jednym odbierana

Ja już chyba dwa razy tak byłam i mi się spodobało. Kolega mnie namówił że częśc problemów się wtedy sama rozwiązuje bo nie może czekać. A jak tylko tydzień to zazwyczaj czekają :)

ja 2 tygodnie urlopu jeszcze nigdy nie miałem odkąd pracuję - tzn. w papierach były 2 ale realnie to tydzień i reszta po jednym odbierana chciałam się tak dogadać, ale nie da rady @@-)

Bziu ale to zdrowe kalorie ;-) Wracając do upałów to nie mogę się doczekać by zacząć narzekać na nie %-) Jeszcze tylko tydzień :-D

W Polsce to i tak tropiki :-P Justyna na fotach tez nie widze zadnej roznicy. Dupa to jakby wrecz zmalala }:-((( Wczesniej mialam system mierzenia co 2 tyg i bardziej mi odpowiadal, te zmiany jakos bardziej wiarygodne mi sie wydawaly i bez stresu co tydzien

My niedługo jedziemy na tydzień poślubny , mamy apartament z kuchnią ale kto by tam stał i gotował :P . Takie gofry idealne rozwiązanie . Już i tak mamy siłownie obczajona gdzie są karnety na 10 dni :D więc starczy poświęceń . no żeby w tygodniu poślubnym mieć czas na siłownię - co to się porobiło na tym świecie

Akcja była śmieszna - wchodzi mąż do pokoju i pyta a w zasadzie to stwierdza pytająco - Rozumiem że nie rezygnujesz z treningów na ten tydzień . Na co odpowiadam: - No jasne że nie Wyszedł do drugiego pokoju i nie wiedziałam czy sie obraził czy co ale myslę sobie poczekam. Za 10 min wraca i mówi : - obczaiłem karnet na 10 dni dla Nas .... I jak [...]

Akcja była śmieszna - wchodzi mąż do pokoju i pyta a w zasadzie to stwierdza pytająco - Rozumiem że nie rezygnujesz z treningów na ten tydzień . Na co odpowiadam: - No jasne że nie Wyszedł do drugiego pokoju i nie wiedziałam czy sie obraził czy co ale myslę sobie poczekam. Za 10 min wraca i mówi : - obczaiłem karnet na 10 dni dla Nas .... I jak [...]

Hej spam%-) jaka tu cisza...dziewczyny, musze zrobic przerwe od treningow, bo zasuwam juz prawie...2 lata i moj poziom kortyzolu sugeruje przerwe...pytanie czy wytrzymam chociaz tydzien bez hantli. Ale rurka chyba mi nie zaszkodzi w regeneracji? Nie?%) Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-07-18 16:48:14

za mało dynamiczna, rozniesie mnie. ale stretching czemu nie. no tak z tydzien, dłużej chyba nie ma sensu. moja najdłuższa przerwa to chyba 4 dni, serio

słuchaj jak zrobisz tydzień czy dwa przerwy od silowni to nic Ci się nie stanie a miga być z tego korzyści. zwłaszcza że z tego co pamiętam to nie planujesz na razie urlopu. pochodź sobie na rurkę i jakis streching - odpoczniesz nabierzesz trochę dystansu. może jakieś mądre pomysły wpadną do głowy ;p

Kqb jak sobie dasz jeszcze tydzień to się nic nie stanie :)

Znowu mi brzuch wywala i boli. Wkurzające jak tydzien po zakonczonej redukcji czujesz sie jak banka wstanka :/

No wlasnie i gdyby było tydzień później to moglabym iść bo będę w Pl i tak a tu dupa. Także jak wiesz, bardzo mnie ten temat nurtuje i czekam na obiecany wpis na blogu :-D i tu moja prośba, gdyby tego nie było w wykładzie a dałoby radę dopytac to mogłabyś zasięgnąć języka o to jak przejść z wyższych wegli na wyższe tłuszcze? Czy jest jakiś [...]

Same fajne rzeczy. Aż mnie zazdrość zżera ;-) w 3mieście byłam tydzień za późno, tu też nie da rady wiec liczę na Ciebie :-D

Z terminami komercyjnie to nie powinno być problemu. Jak pracowałam w jednej z sieci to prawie z dnia na dzien były terminy. Tydzień to max. Z rezonansem gorzej, bo badania trwają dużo dłużej. A jak taki problem masz to nie ma opcji żeby na NFZ się leczyc?

Ja ostatnio ogólnie. Tak z tydzień.... I odczuwam skutki już niestety. Złe kombo produktów wybrałam niestety, jednak ten FODMAP mocno ograniczony.

basen dobry pomysł. górę możesz robić. A może to taka kontuzja co za tydzień zapomnisz o niej?

Oj ja miałam prawdziwy kryzys. powiedziałam Karolowi ze Ne będę robić tego co wymyślił i robiłam swoje ale też się ślizgałam. aż mi się płakać chciało. tydzień temu śmiagałam aż miło a dzisiaj już ie wiem która strona słabsza

OMG! to za tydzień na łyżwy !