trzy

Ok, podstaram sie pozameniac makro wciagu dnia tak zeby na kolacje bylobwiecej wegli. Ale to dopiero od jutra,ostatnie trzy dni to nocna zmiana wiec i tak wszystko sie zaburza. Biore juz teraz duphaston razem z estrofemem, bede obserwowac co sie dzieje. Raczej nie wierze ze tak z dnia na dzirn zlapie tluszczyk teraz przy tych lekach, jesli bede [...]

[...] kiepsko. Ostatnie dnia dopadlo mnie silne zatrocie, 40 stopni goraczki i utrata przytomnosci. Lepiej tego nie wspominac. Nie wiem jak to sie stalo ale prze ten czas schudlam trzy kilo. Na sniadanie jadlam ,,parowance"- wersja chinska, obiad micha makaronu z duza dawka oleju archaidowego i warzywami smazonymi na glebokim tluszczu, kolacja byla [...]

[...] Tempo mojego zycia i to ze w domu tylko sypiam nie daje mi mozliwosci na wyliczanie posilkow co do grama ( nie szukam wymowek, z domu wychodze o 6 a wracam o 22). Przez te trzy lata treningow i diety nauczylam sie na pamiec ile co wazy i w jakich proporcjach jesc. Tak wiec jem ok 2200-2300kcal, B140g T 80-90 W 200-220. Fakt na wadze jest [...]

[...] Po treningu strzeliłem parę fotek, ale jak pisałem, w w910i jest kiepski aparat i przy złym świetle prawie nic nie widać...może tylko dla tego wstawiam. DIETA: Na razie trzymana, do baletów, czekają mnie jeszcze 3 posiłki, na imprezie pewnie jakieś kanapki, czy chipsy. 1.Musli, jajecznica. 2.Pierś, ryż biały. 3.Pierś, kasza jęczmienna. [...]

[...] ciężko. Na drążku planowałem coś takiego : http://www.youtube.com/watch?v=K1JqtbRPNps Jednak przez niski sufit nie dało rady, w innych warunkach do wykonania. Kolejne trzy ćwiczenia na zasadzie „robisz?to ja też”. Sztangielki lekko, robiąc serie byłem w stanie normalnie rozmawiać, w konsekwencji czego w pierwszej serii [...]

[...] jutro wracam do Gdańska. Doszła paka ze Stormem i sprzętem, wreszcie. Nowe zabawki: I czas wracać do domu... DIETA: Bez apetytu. Rano jakieś 30 minut przed treningiem trzy serki, czy co to tam jest, po treningu budyń, przed chwilą pizza trochę inaczej niż zawsze – wszystkie składniki(pomidory, pieczarki, cebula, szynka, czosnek) [...]

[...] była zajęta... WL: 12x30kg, 12x35kg, 10x40 kg, 8 x45 kg, 4x50 kg, 1x55kg 8-) Facepull 4x12x25 kg + Unoszenie ramion do boku, przenoszenie do przodu i powrót 4x10x(2x3 kg) Ogólnie ok, ale trzy cwiczenia ciężkie na nogi to trochę za dużo zaczyna być i w czasie się nie mieszczę. Dziś 1,5 godz. Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-02-08 12:35:11

[...] od 50 kg) Cable pull throught: 5x15x? (Tu jednak zmienię na Mc na prostych, bo zanim ciężar dopasowałam i wpadłam na to, ze lepiej mi będzie, jak wejdę na step, minęły trzy serie... i generalnie za chwile zabraknie mi sztabek :-) ) Podciąganie podchwytem: 4x6 (w dwóch ostatnich zrobiłam tylko po 5 i po 4 powtórzeniu musialam robić przerwę) [...]

[...] sposób), że kobiecie nie potrzebne wyciskanie 50 kg na ławie albo w MC. Kiedy poprosiłam jednego z trenerów, żeby mi wyłuszczył jak prawidłowo wykonać MC na początku, trzy razy mnie pytał, czy jestem pewna, ze chce robić to ćwiczenie. Trochę to rozumiem, trudne te wielostawy, krzywdę łatwo sobie zrobić, łatwiej pokazać izolacje na [...]

Jeszcze 10 kg do r.ż. mi zostało i przy obecnym żółwim tempie progresu to zajmie z pół roku... ale i tak może nie trzy lata, jak za pierwszym razem.

[...] :-) ? U mnie MC i OHP w jednym bardziej, bo drzwi do garażu ciężko chodzą i otwierają sie jak klapa bagażnika, a Tata po wypadku, to pomagam. Spacerować nie musiałam, bo trzy dni padało, wiec podlewać nie trzeba było nic, ale za to po schodach góra dół kilkanaście razy dziennie biegam i koszenie trawnika się szykuje, wiec jakby przepychanie [...]

A w ogóle to dziś chyba z piec razy dostałam w głowę z tej 20-stki :-) na kilkanaście prób tylko chyba trzy wyszły... ale o dziwo na drugą stronę też dałam radę raz...

Pierwsze trzy z 75kg piekne, reszta tez niezla. Podejrzane troche te powroty sztangi na ziemie, z tego ujecia odnosi sie wrazenie, ze za wczesnie odblokowujesz kolana wiec sztanga nie ma prostej drogi do domu ;-)

To był dzień trójek, ostatnia z plusem poszło osiem i jeszcze trzy jokery trójek i amrap do tego? Ostro ale cóż jak musisz. To tylko mała uwaga już przesadziłaś, bo nie wstałaś trzeci raz czyli nie czujesz jeszcze ciężaru. Głowa chce mięśnie może też a układ nerwowy zaczął mówić "dziękuję". Jakby wyszło tak następny raz to po nieudanym proponuję [...]

To był dzień trójek, ostatnia z plusem poszło osiem i jeszcze trzy jokery trójek i amrap do tego? Ostro ale cóż jak musisz. To tylko mała uwaga już przesadziłaś, bo nie wstałaś trzeci raz czyli nie czujesz jeszcze ciężaru. Głowa chce mięśnie może też a układ nerwowy zaczął mówić "dziękuję". Jakby wyszło tak następny raz to po nieudanym proponuję [...]

[...] już od 2tygodni zaczełam jeść, niestety jem 2/3 czyste porządne małe posiłki a resztę uzupełniam słodyczami %-) raz, że smaku brak, dwa, że się nie wie, co by się zjadło, trzy, że po ugotowaniu basmati z kurczakiem zmęczenie przeogromne i trzeba się położyć, cztery, że mam za sobą historię z ciągami do słodyczy i jak raz posmakuję to później [...]

[...] 2plastry parmezanu o 6:30 i potem kolejny posiłek ok 18:30, a w między czasie tylko piłam ciepłą wodę #-P Julietta tak jak Bziu- skoro Ci pasują bardziej 3 posiłki to jedz trzy ale zachowując kalorykę. Ja jem teraz aż 5... ale jak jestem w domu to też mam problem z taką ilością i w magiczny sposób nagle 3 są idealne. Ewentualnie jakaś mała [...]

[...] --> bez zmian ------------------------------------------------ Dzień nr 22 Miska: 1.pasztet soczewicowo-warzywny, kapusta kiszona, kapusta pekińska, pomidor z cebulą, ze trzy kapary TRENING 2.owsiane, whey, cynamon, marchewka 3.sernik,migdały, orzechy włoskie, kapusta pekińska będzie: 4.jajka, brukselka, ogórek, oliwa 5.twaróg, szczypior, [...]

[...] porcję pasztetu ze strączkowych, więc pobawiłam się z wypiekiem nowych. Wszystkie soczewicowo-ciecierzycowo-fasolowe, tylko w różnych proporcjach w każdych rodzaju. A są trzy rodzaje: marchewkowy, koperkowo-paprykowy i grzybowy Wyszły 4 blaszki, czyli kolejne pieczenie pewnie znowu gdzieś za miesiąc Jeden bajzel, a potem święty spokój i [...]

[...] , gdy były ciekawsze momenty i przytomniałam to kręciłam się na swoim miejscu bo bolał mnie już tyłek... Zaczynam tęsknić za wakacjami Nie wiem co będzie jutro, jak mam trzy razy tyle zajęć. Oby większość była organizacyjna,a nie jak dzisiaj. Na razie problem stanowi przede wszystkim to, że późno chodziłam spać i późno wstawałam. Teraz nie [...]