Tsubame33 dziennik motywacyjny

Z tymi warzywami podobnie jak z rybami, ciężko czasem umiejscowić w diecie. Niedawno zapowiedziałam sobie, że dwa razy w tyg ryba być musi - raz obiad, raz jakaś kolacja z wędzoną lub choć z puszki. Takie założenie nawet się sprawdza ;)
A z warzywami to odkąd się chłodniej zrobiło przestałam tyle sałat jeść z dodatkami, sama z siebie i właśnie bardziej na kwaśne ciągnie kapusty, ogórki czy buraki gotowane. Zima idzie :)

Tsu ciebie tez dopadła zaraza?

Tsubame33

Paatik

Latem trza było biegać, a nie teraz kiedy zima idzie:) Sobie też to wypominam..

Latem, to żeby było przyjemnie, trzeba by o 5:00 na to bieganie z domu wychodzić, nie mam takiej możliwości, mąż do pracy wychodzi o 5:00, to ja musiałabym chyba o 3:30 wstawać... przez dwa lata o 4:00 wychodziłam na to bieganie... ale pędzić musiałam strasznie, żeby do domu na czas wrócić

Zgadzam się z Tsu, latem zwykle za gorąco, najlepiej albo wcześnie rano, albo późnym wieczorem. Jesień najlepsza, przyjemna pogoda i widoki piekne. Zima tez jest ok, szczególnie jak świeci słońce i snieg skrzypi pod butami

Trening A:
WW:
2minx60/1minx30/1minx30/1minx29
Pierwsza dwuminutówka poszła gładko, ale czuje, że z drugą juz zaczną się schody, bo w każdej kolejnej serii mniej sił...
Próba 5min/115
1 minx28px5s (utrzymane):
1minx27px5serii(utrzymane ... szybko to idzie ostatnio)
1 minx26px5 (utrzymane)
Próba 5 minx 25 kg:
27/26/26/26/2?
27/26/26/26/23
5x1minx25 kg/30 sek. przerwy:
25p(utrzymane)

Pompki:
2min/24p
26
25
24p...
24p

MC 5x5:
60/65/70/75/80/85x4/80/70
Opornie idzie to poprawianie kątów, jak za bardzo sie w tył odchylę i ciągnę na siebie, to się prawie wywalam do tylu po wyprostowaniu, juz mnie kilka razy bujnęło niebezpiecznie...












60/65/70/75//80/85/90x2/85x3/80x5
60/65/70/75/80/85x3/90x1/95x1
60/65/70/75/80/85x3/90x1
60/65/70/75/80x3/85x2/2/2+60x12
60/65/70/75/80x2/85x1


Przysiad bułgarski 3x10:
3x(2x15kg)
Nie zrobiłam
3x(2x15kg)
3x(2x15kg)

Wiosło hantlem w podporze:
3x10x17,5 kg
3x10x17,5 kg
3x12x15 kg
3x(2x15kg)
3x(2x15kg)
3x(2x12,5)

+
ściąganie linek w bramie klęcząc:
3x12x(2x40kg)

OHP:
25x10/10/8+2
[size=smallNie zrobiłam
25x10/10/8+2
]25kgx10/8/8
3x10x25kg
3x10x22,5kg
3x12x20 kg
+
Facepull leżąc:
Otwieranie gazety TRX:
3x12
[size=smallNie zrobiłam
]3x15x40 kg (stojąc)
3x15x40 kg (stojąc)
3x15x40 kg
3x15x40 kg

Trening Ok. Rano wstałam jakaś zamulona, ale na siłowni odzyskałam siły życiowe

Pierwsze trzy z 75kg piekne, reszta tez niezla.
Podejrzane troche te powroty sztangi na ziemie, z tego ujecia odnosi sie wrazenie, ze za wczesnie odblokowujesz kolana wiec sztanga nie ma prostej drogi do domu

Nie mogę oglądać bo "ciągnę z Tobą" - włączają mi się łopatki, spinam brzucha i zatrzymuję powietrze - wszystko mimowolnie, od samego patrzenia:) 80kg nawet nie umiem sobie wyobrazić...
Ide oglądać jeszcze raz te kolana co to Fanss wypatrzył:) To się nadźwigam wirtualnie!

Chyba o to chodzi:

czyli, odblok dopiero po minięciu przez sztangę kolan, będę poprawiać...

Bo ta sztanga nie idzie u Ciebie prosto w dół, tylko taki unik robi, w lewo i znowu w dół. U siebie wolę jeszcze nie patrzeć. UZnam ze to wyższy stopień wtajemniczenia:)

Szacun tsu, za MC, ja ostatnio zwątpiłam przy 62,5 hehehe. I mam podobnie jak Ty - na siłce wraca mi życie :D

Co do Warzyw, ja zawsze wolę na ciepło. Uwielbiam mix marchewka z groszkiem i kukurydzą albo modra kapusta z rodzynkami (nie kwaszona) <3

ładne cieżary tsu

nie ustawiaj tak nisko bioder do ciągu

bziubzius

ładne cieżary tsu

nie ustawiaj tak nisko bioder do ciągu

Ciężko to wszystko ogarnąć