Jeszcze jedna delegacyjna miska z wczoraj - po powrocie do domu żarłam do 00:30, a i tak nie dałam rady... dziś jeszcze nie jadłam śniadania, bo ciągle pękam w szwach. praca, Kurva. ____________________________________________________________________ "SHAKE YOUR ASS - PRIVATE Wypiski 28.02.2012, tydzień 6, DNT machanie nóżką: 4 obwody*20 ATG [...]
[...] masło, peak whey pojechałam... Marta pozwoliła dowalić białka dowolnie i tłuszczu... Kurva, do teraz nie jestem głodna - pożarłam masę prochu i z w Chvj masła... miska poniżej nie do końca odpowiada rzeczywistości, bo nie wiem dokładnie ile tego było...:)) muszę sobie dla siebie jakieś stałe wartości ustalić chyba :)) i przestać żreć [...]
[...] 32, TREC Digest Plus, Omega 3 Gold, olej z wiesiołka, Teramax, probiotyk, castagnus _____________________________________________________________________ Chvjowo coś mi ta miska wychodzi. Strąki - soczewica - wypróbowane i chyba naprawdę się nie nadają dla mnie. Zgaga raz. Dwa, że połączone ze śliwkami to już dramat - lepiej nie przebywać w [...]
SHAKE YOUR ASS - PRIVATE Wypiski 21.03.2012, tydzień 9 Miska założenia: B-100 lub więcej, T-100 lub więcej W-75 + woda min. 2,0l 1. jajko, masło klarowane, cukinia 2. owies, mleczko kokosowe, wiórki kokosowe, gruszka, scitec 3. owies, mleczko kokosowe, wiórki kokosowe, gruszka, scitec I tu się skończyło rumakowanie - były ploty z [...]
[...] Wypiski 29.03.2012, tydzień 10, DT Miska założenia: B-100-120, T-75-80, W-100 fruktoza-do 50 + woda min. 2,0l + potreningowy: whey+owoc+MCT Coś mi żałośnie wyszła ta miska - nie mam ochoty na żarcie ostatnio; jakaś zdołowana jestem - nie widzę efektów treningów, dieta też nie skutkuje dobrym samopoczuciem; cykl trwa już 42 dni do tego; we [...]
[...] rozwaliło mój układ trawienny. Jak zwykle, przy zmianie miejsc. Cały czas - jak na regenerację przystało (choć raczej z braku praktycznych możliwości) - beztreningowo, miska nieliczona. Liczyłam na jakieś spacery chociaż, lecz aura skutecznie to uniemożliwiła. Poza małą wpadką jedzeniową w sobotę w postaci kilku trufli i kilku słonych [...]
TYDZIEN 5, dzien 34 miska: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/3c0b739c65184b68957ef09bcbd9028a.png posilek nr 2 nie zrealizowany, wiec miska ubozsza warzywa: salata, ogorek, cebula, fasolka szparagowa, cukinia, marchewka bez treningowo. jestem dzis na maxa zmeczona, nie wiem dlaczego... wstalam o dziesiatej, zasnelam po poludniu na dwie godziny ,teraz jestem [...]
[...] DT Dzień 18 /SFD/Images/2016/2/18/15f5a8a90c9147959c9a071b19b94691.jpg Miska: Wczoraj zjadłam śliwkę w czekoladzie bo miałam zjazd i potrzebowałam coś na szybko. Dzisiaj mi miska ładnie wyszła. Dużo wysiłku w gotowanie nie wkładam ostatnio, więc lecę na sprawdzonych i ulubionych produktach i przepisach, bo mam kryzys kulinarny. Nie chce mi się [...]
[...] się z zakupami bo wdrożyłam plan oszczędzania i obiecałam sobie, że nie ruszę tego co odłożyłam. Mam nadzieję, że jutro będzie wypłata i będę mogła zrobić zakupy, bo inaczej miska weekendowa będzie biedna :P /SFD/Images/2016/2/25/b0934ecd11dc4afc8586702a4d632078.jpg /SFD/Images/2016/2/25/d1513a42b6c84a4bb5c8eb76ef0018d5.png Trening FBW B Bardzo [...]
13.03 DT Dzień 42 /SFD/Images/2016/3/13/4dd729758e074a408e0d96f2df878810.jpg Miska: Wzorowa weekendowa miska. Białko podbiję odrobiną WPC budyniu jaglanego żeby się zgadzało. Warzywa: pieczarki (wiem, że to nie warzywo :P), cukinia, kalarepa, brokuły Dziewczynom do wyzwania warzywnego polecam serię Frosty, bo bardzo fajne mieszanki są i można [...]
Bziu też zazwyczaj kupuje zwyczajne mrożonki :) Czasem fajnie wypróbować coś innego, a jak ktoś ma problem z jedzeniem warzyw to też fajna opcja. U mnie to taki rarytas, prędko pewnie nie kupię :P 14.03 DT Dzień 43 /SFD/Images/2016/3/14/3b1c31a65bdd4b91a99ea33a1a832b16.jpg Miska: Zapomniełam, że mam dzisiaj wolne. Musiałam załatwić coś w urzędzie. [...]
Wczorajsza mobilizacja Całość zajęła mi ok. 30 minut. 1. Ból odcinka lędźwiowego: - ustawianie miednicy - mobilizacje celowe brzucha- piłeczką. W końcu poczułam masowanie mięśni a nie jelit :P - rolowanie piłeczką odcinka lędźwiowego 2. Przysiad - rozciąganie kanapowe- boli jak cholera - przysiad olimpijski przy ścianie- mam wrażenie, że jest [...]
25.03. DT Dzień 52 Miska: Prawie grzeczna. Prawie bo nabiał przekroczony, ale dzisiaj miska bez mięsa to pozwoliłam sobie na deser w formie jogurtu z owocami. Makro prawie dobre... Jak na okres świąteczny nie jest źle :P Wieczorem winko Brzuch: Ma się świetnie :P Trening: 1.Wyciskanie żołnierskie 3x5 10 kg 12kg 15kg (R. 12x 10kgx2) 20kgx 5 x 3 [...]
26.03 DT Dzień 53 Miska: Wczoraj przez podjadanie surowego ciasta nie miałam apetytu wieczorem. Zmieniłam więc kolację na kanapki z chleba żytniego na zakwasie z serkiem i anchois. Miska wyszła ostatecznie minimalnie niedojedzona. Dzisiaj w miarę czysto na tyle na ile własnorobione ciasto marchewkowe na mące gryczanej wpisuje się w czystą miskę [...]
29.03 Dzień 56 DT Miska: Liczona i czysta, ale liczenie nadal niedokładne bo bazuje częściowo na produktach, których sama nie przygotowywałam. Dzisiaj tłuszcz już w normie, węgle trochę niedojedzone kosztem białka. Jeszcze jutro może być ciężko z miską, bo wróciłam późnym wieczorem i w lodówce nie ma oczywiście nic oprócz tego co przywiozłam. [...]
[...] kombinować bo szafki i lodówka się opustoszyły a nie chce robić zapasów przed wyjazdem na weekend. Kolacja dzisiaj nie pewna jest, ale na pewno będę celować w makro. Jutro miska kontrolowana jeszcze ale w sobotę i niedzielę mam wesele i poprawiny więc liczyć nie będę tylko nie będę szalała z jedzeniem, ale wypisek nie będzie bo nie biorę kompa. [...]
[...] wiejskiego były moje. Na samą myśl mi ślinka leci. No i alkohol weselnie też był. Ale za to wytańczone - do białego rana, więc cardio zaliczone :D W niedzielę i wczoraj miska raczej niedojedzona. Wczoraj miałam ambitny plan, żeby iść na trening, ale wróciliśmy przed 21 a jeszcze zakupy i gotowanie więc sobie odpuściłam. Ale przynajmniej już [...]