Takie podpowiedzi do mnie najlepiej trafiają :) Ja musiałam to ćwiczenie przewałkować w swojej głowie bo kiedyś, kiedyś myślałam, że zupełnie inaczej się je robi i taka wersja wydawała mi się niepoprawna :P Ale to było dawno. Jednak zapewne gdzieś to siedziało. 22.03 DNT /SFD/Images/2016/3/22/c98a175b9cfc4862a264fa1cd71b2344.jpg Miska: [...]
24.03 DNT Dzień 51 /SFD/Images/2016/3/24/d276dbf136a4423b8a32f42ee59d118b.jpg Miska: Wczoraj zjadłam jeszcze zupę ogórkową. Wpadłam po pracy do domu i jechałam jeszcze coś załatwić a głód mnie złapał więc nalałam sobie kubek na wynos. Wyszło prawie 10 gram węgli więcej. I jeszcze musiałam dołożyć mozarellę bo by mi się zepsuła - czyszczenie [...]
31.03 Dzień 58 Miska: Musiałam pokombinować z powodu małego wypadku w pracy. Kolega z pokoju obok zjadł mój żurek z białą kiełbasą i jajkem. }:-( Troszkę się zezłościłam, bo żurek pyszny a to ostatnia porcja była (dla mnie na dwa dni), a w zamian dostałam zupę ziemniaczaną czy coś w tym stylu... Zjadłam trochę, ale musiałam pokombinować z kolacją. [...]
Bziu dzięki, że zwróciłaś uwagę bo tego nie zauważyłam wcześniej. Wynika to z błędnego wykonywania przysiadu przedniego. Dopiero wczoraj sobie czytałam o tym w Lamparcie i była podpowiedź, że przy przysiadzie przednim kolana powinny rozchodzić się na boki, a ja jakoś inaczej to robiłam. Dzisiaj przetestowane i wychodziło lepiej :D 08.04. DT Dzień [...]
13.04 DT Dzień 71 /SFD/Images/2016/4/13/c631dc00dc254e2fb5e115f6be323157.jpg Miska: Wporządku, zgodnie z planem. Jutro mam wyjazd służbowy i muszę zrobić sobie jedzenie na wynos, które nie będzie warzyło za dużo :D Brzuch: Kryzys mam chyba za sobą, bo ciągle jest w porządku. /SFD/Images/2016/4/13/2792e8dbc3d54ac9bfd974ebb90fe086.jpg [...]
14.04 i 15.04 DNT Miska: W czwartek na byłam na wyjeździe służbowym- cały dzień w Poznaniu. Wszystko zaplanowane. Pudełka zabrane ze sobą- da się :D Indyk ma za dużo białka :P Miałyśmy trochę wolnego czasu i był przystanek na kawę i wpadły lody - sorbet malinowy jedna gałka plus kawa. Z tą kawą to wpadka bo poprosiłam o kawę z mlekiem sojowym (z [...]
Kurde, że też po treningu to przeczytałam, Będzie trzeba jutro zrobić. 16.04 DT Miska: Spontaniczna ale czysta. Jak widać bez planowania całkiem nieźle wychodzi. Zostawiłam zapas bo dzisiaj mam babski wieczór, więc na pewno będą jakieś przekąski i wino. Wytańczę pewnie na parkiecie. Brzuch: bardzo ładny :) Nie ma to jak sobie posłodzić. [...]
Bziu już opanowałam w miarę stopy i kolana to teraz mogę pracować nad głębokością z zachowaniem poprawnego ich ustawienia. Na napinanie ciała po przeczytaniu Lamparta zwracam już uwagę w każdym ćwiczeniu :) W ramach uzupełnienia za wczoraj: na rurce mam nową instruktorkę. Na początku typowa siłówka. Później robimy króciutkie układy. Dosłownie 40 [...]
23.04 DT Miska: Trochę przekroczone tłuszcze, ale w sumie jest to ilość szacunkowa bo pasztet jest domowy, ale nie robiłam go sama więc makro jest orientacyjne. Po za tym mój ulubiony dzień tygodnia to Dzień Steka :D W ramach eksperymentu próbowałam koktajl z surowej wątróbki i melduję, że żyję i da się to nawet wypić bez odruchu wymiotnego. [...]
27.04 DT Miska: Wczoraj miałam małą wpadkę. Nie schowałam potrawki do lodówki i okazało się, że się zepsuła. Poskubałam troszkę i stwierdziłam, że nie dam rady tego zjeść. Ale trochę jednak zjadłam więc ciężko mi było policzyć. Kolację zmodyfikowałam żeby trochę chociaż białka jednak było, więc były naleśniki gryczane z twarogiem (50gr) i [...]
27.01.2015 I kolejny dzień roboczy w plecy, fuc.k yeah! :-D Udało mi się dzisiaj wyrwać do tego wcześniej z pracy więc czasowo w porównaniu do dnia wczorajszego niebo, a ziemia. Wszystko na spokojnie ogarnięte, bez pospiechu i podwyższonego kortyzolu :-) Plecak dzisiaj wypadł, git malina, francja elegancja i te inne takie %-) W MC sobie cały czas [...]
29.01.2015 Znów dzień w biegu dzisiaj, ehh... dobrze, że jutro już piątuuuunio. Dzisiaj Niunie Day. Miska i suplementacja bez zmian. Sporo zaległości znów w dziennikach mi się narobiło, ale nadejdzie weekend, łóżeczko, laptopik na kolanka i heja, nadrobimy %-) Trening: Siady 15x20kg / 12x60kg / 10x80kg / 8x100kg / 6x110kg / 6x115kg / 5x120kg [...]
[...] niskie ciśnienie to treninigi na szczęście wchodzą dobrze, czas na nie też oczywiście przeznaczony więc z niczym się nie muszę spieszyć i robić na odwal się :-) Cardio + miska jak zwykle. Jutro czeka podobny dzień. W planach plecaczek. Trening: Wycisk hantle 15x20kg / 12x25kg / 10x27,5kg / 8x30kg / 6x32,5kg / 10x22,5kg Wycisk z klatki Smith [...]
10.02.2015 Wtorek zaliczony. 3 days remaining :-D Trochę biegowo dzisiaj, ale później z pracy wyjechałem. Przyjechałem, ogoliłem łebka, zjadłem, trening, szama, gotowanie, wpis w DT, szama, spanie. Tak dzień w skrócie wyglądał po pracy :-P Trening okej, w ostatniej serii MC niespodziewanie złapał mnie fail po 3 powtórzeniu, odcięło zapłon i nie [...]
24.02.2015 Dzisiaj torchę gorszy dzień pod względem samopoczucia, przełożyło się też to na trening, czułem mniej siły. Tak czy tak zrobiłem co miałem zrobić, plecy zaliczone, cardio zaliczone. Miska bez zmian. Fajnie mi się ten tydzień przynajmniej póki co w pracy układa, zero problemów, mało roboty, w porównaniu do zeszłego tygodnia to niebo a [...]
Obli, bardzo wielkie dzięki a czy skoro masz to w komputerze, to czy możesz mi podesłać? [email protected] wydaje mi się, ze przy powiększeniu powinno być OK. Ale ja lajkonik jestem w klocki komputerowe Co prawda po wczorajszych ćwiczeniach przywodzicieli i odwodzicieli i kraulu na basenie, jakby mnie mniej bolało... Ale musze jeszcze [...]
Chłopcze a ile Ty masz lat, ze do mnie 'psze pani' mówisz? Smakołyki kupuję, mam dzieci i w niedzielę im się należy jak psu miska Ale w sumie i tak mam dobrze, bo małż jada jak ja chociaż z drugiej strony... wyżarł wszystkie jaja
Aj tam zaraz się czepiamy wieku King miej sobie swoje priorytety, one są zupełnie normalne w Twoim wieku (nie czepiam się ). Nienormalne IMO są wypadki tych 17/18 latków, którzy mają dzieci. Moja polonistka w ogólniaku mówiła, że o dziecko to łatwiej niż o nową sukienkę Obli święta racja z tymi zachowaniam kopiowanymi z własnych rodziców I [...]
No to muszę ją wydobyć z czeluści zamrażarki, zazwyczaj zapominam i wtedy piekę mrożoną Ja tam pange w każdej postaci Miska na jutro: nie będzie basenu, bo smarkam straszliwie Posiłek 1 omlet z 2 białka+1 jajo+warzywa+otręby Posiłek 2 panga z kaszą owsianą i kapkisz odrobina rower Posiłek 3 białko z żytnimi Posiłek 4 jak 2, ale kapkisz więcej [...]