Dzisiaj niestety miska rozjechana. Ogólnie kombinowałam na bieżąco, bo miałam przeogromną ochotę na pieczywo. Nadal mam, jestem już po ostatnim posiłku i strasznie za mną chodzi jakaś bułeczka jeszcze albo chociaż garść orzeszków :p Trening. Rano pobawiłam się jeszcze tripodem, po pracy poszłam biegać. 30 minut w 2 strefie, trochę miałam pod [...]
No to powiem Ci, ze bardzo mi tu Ciebie z krukami i miską brakowało! Fajnie że jesteś back. Za rękę kciuki trzymam. Aktualnie też mi nadgarstek szwankuje i dzisiaj z fikania będą nici i z innych pozycji balansujących na rękach też.... Szpagat mi zostaje i pozycje stojące.
50 minut na bieżni, kilometry z czapy, sama tyle dodałam, bo bieżnia oczywiście twierdziła, że "biegłam" w tempie ok. 10 minut na kilometr ;) Ale może i wyszło coś koło 7:00 - 7:10, bo końcówka co prawda wolniej, ale tak to naprawdę całkiem żwawe tempo było. Chociaż też ciężko mi ocenić, bo jednak bieżnia to co innego. W ogóle to strasznie [...]
Zmieniłam trochę posiłki i udało się ogarnąć dodatkową kolację z prawie samych nieliczonych warzyw ;) Dam radę, ale po prostu posiłki mnie nie sycą. W sensie przed i po czuję taki sam lekki głód. A z piciem to jak zawsze zimą jest problem. Ale wmuszam w siebie butelkę 750 czy 800 ml wody i resztę z herbat i kawy. Owocowych nie lubię akurat, tylko [...]
Wczorajsza miska. Waga jest wredna i pokazuje mi każdego dnia +100 gramów :-D Dzisiaj 68,4 kg. Dzisiaj będzie bieganie i to jakieś mocniejsze, więc ustawiam sobie dużo węgli prostych przed treningiem. Ciekawe, jak to wpłynie na odczucia :) Ogólnie jest ciężko, cały czas dokucza mi głód i spadek energii jest też wyraźny. Nie dobijam na siłę [...]
Wczorajsza miska. Było też bieganie, ale padła mi bateria w zegarku po kilku minutach ;) Zrobiłam tę samą trasę, co zawsze, wyszło pewnie trochę ponad 4 km średnim tempem. Moja waga twierdzi, że od poniedziałku przybrałam 0,2 kg :-D Jestem głodna, ale jakimś cudem na razie trzymam dietę, chociaż wczoraj już redaktorka testowała moją determinację, [...]
Dzięki, lubię dobrze zjeść więc trochę się bawię tą miską ;) Yurati - jak rzadziej zjesz u mamy to będzie jeszcze bardziej smakować ;D . Natalijka - Okej od dzisiaj przerzucam się na ryż, kure, brokuł i oliwę z oliwek ;) Łodzianin - nom od kiedy podbiłem kcal to zaczynam zauważać delikatna różnice, siła też delikatnie na plus więc jest ok ;) [...]
06.07.18 - Piątek - DT Dzień jak co dzień, w sumie nie ma co opisywać ;) Trening spoko. Płaska weszła dobrze jak nigdy ;) Największa radość dnia - pierogi z jagodami ;D Miska niedojedzona ale to nic, w sobotę nadrobię ;D Trening 1. Przysiad - 75kg/5 92.5kg/5 110kg/5 130kg/5 150kg/2 110kg/8. 2. Wyciskanie leżąc - 47.5kg/5 60kg/5 70kg/5 [...]
Nie martw się, dopóki technika poszła w górę, teraz ćwicząc z pełnym czuciem i dobrą miską efekty powinny się pojawić ;-) Właśnie, jakaś poprawa na boisku?
No jeśli piłka i kondycja są priorytetem, to agresywnej masy czy porządnego treningu to Ty nie zrobisz, tutaj się zgodzę. Ale jeśli oczekujesz dużych skoków siły i masy to musisz potraktować te dwie aktywności równorzędnie i zacząć porządnie dokładać do michy, więcej sypiać itd., bez tego się nie da. :-) Nie no raczej skupiam się na piłce. Szkoda [...]
31/10 (DT nogi, naramienne, interwały) Dieta: Miska zamknięta na dzisiaj, więc mogę podsumować Bilans dnia 2,271kcal/180B/90T/180W Śniadanie: jajecznica z 2 jaj na PAM, kromka z masłem i pomidorem: 280kcal/16B/16T/18W) Drugi: kromka razowego z masłem, wołowiną smażoną i mozarellą: 453kcal/29B/25T/28W) plus Odżywka białkowa + mleko: [...]